Polarny ONICO Gdynia Półmaraton. Chabowski dopiero szósty

Blisko sześć tysięcy biegaczy wyruszyło dziś na trasę ONICO Gdynia Półmaratonu. W trudnych, wietrznych warunkach najszybsi okazali się Ben Chelimo Somikwo (Uganda) i Christine Moraa Oigo (Kenia), która w dwóch poprzednich edycjach ocierała się o zwycięstwo, zajmując drugie miejsce. Dotychczas niepokonany w Gdyni Kenijczyk, Hilary Kiptum Maiyo Kimaiyo, dopiero piąty. Tuż za nim do mety dotarł najszybszy z Polaków, Marcin Chabowski. 

Polak utrzymywał się w prowadzącej grupie do 12. kilometra. Wówczas mocniejsze tempo podyktowali zawodnicy z Afryki, którzy wraz z Hiszpanem, El Hassanem Oubaddi uformowali pięcioosobową grupę prowadzącą bieg. Chabowski przez kolejne 3 km próbował jeszcze gonić liderów, ale po 15. kilometrze biegł już samotnie na 6. pozycji i stało się jasne, że nie będzie w stanie walczyć o zwycięstwo.

Panowały dziś naprawdę trudne warunki. Pomimo świecącego słońca, dokuczliwy wiatr bardzo wychładzał mięśnie i ciężko było dzisiaj o bicie rekordów – mówił na mecie Marcin Chabowski.

Główny faworyt i zwycięzca dwóch dotychczasowych edycji gdyńskiego półmaratonu, Hilary Kiptum Maiyo Kimaiyo, czaił się w pierwszej części wyścigu z tyłu prowadzącej grupy, chcąc schować się nieco przed wiatrem. Po 16 km przejął inicjatywę, wyszedł na czoło i chciał oderwać się od swoich kompanów. Jego tegoroczną formę zweryfikował jednak podbieg na ulicy Świętojańskiej. Kimaiyo nie tylko nie „urwał się” swoim rywalom, ale szybko sam zaczął tracić kolejne metry do liderów.

Na 18. kilometrze było już jasne, że ten dzień nie będzie należał do niego. Na czele biegu uformowała się trzyosobowa grupa, prowadzona przez El Hassana Oubaddi. Gdy chwilę później dystans zaczął tracić reprezentant Kenii, Joseph Mumo, licznie zgromadzeni na ostatnich kilometrach kibice mogli podziwiać emocjonującą końcówkę pomiędzy Hiszpanem, a reprezentantem Ugandy – Benem Chelimo Somikwo.

Ich walka rozstrzygnęła się na ostatniej prostej przed metą, a zwycięsko wyszedł z niej Somikwo, który został zwycięzcą trzeciej edycji ONICO Gdynia Półmaratonu z czasem 1:03:32. Oubaddi finiszował sekundę za nim, a najniższe miejsce na podium przypadło Mumo (1:03:53). Czwarte miejsce zajął Etiopczyk, Zelalem Mengistu, a piąty na mecie zameldował się wyraźnie słabszy w tym roku Maiyo Kimaiyo.

Znacznie mniej emocji przyniosła rywalizacja kobiet, w której mieliśmy do czynienia z popisem jednej zawodniczki. Christine Moraa Oigo, który dotychczas dwukrotnie stawała w Gdyni na drugim stopniu podium, już po 5 km wypracowała sobie 8 sekund przewagi, której jak się okazało, nie oddała już do samej mety. Gonić Kenijkę próbowały jej rodaczka, Ruth Matebo oraz Etiopka, Merine Gezahegn. Ich strata przez większość biegu utrzymywała się na poziomie 10-15 sekund i, choć liderka osłabła w końcówce wyścigu, nie były w stanie jej dogonić. Ostatecznie Christine Moraa Oigo finiszowała z czasem 1:13:54, wyprzedzając Matebo (1:13:58) i Gezahegn (1:14:07).

Najszybsza z Polek, Agnieszka Gortel, zajęła 5. miejsce, ustępując pola jeszcze reprezentantce Ukrainy – Wiktoriji Khapilinie. – Chciałabym bardzo podziękować kibicom za ich głośny doping na trasie. Było dziś naprawdę zimno, ale kibice i świecące w Gdyni słońce bardzo pomagały wykrzesać z siebie maksimum sił – powiedziała na mecie Gortel, która chciała w tym roku powetować sobie nieudany start w ubiegłorocznym ONICO Gdynia Półmaratonie.

Na starcie gdyńskiej „połówki” stanęło łącznie 5915 zawodników, co stawia imprezę w ścisłej czołówce polskich biegów półmaratońskich. Blisko 30% uczestników stanowiły kobiety.

ONICO Gdynia Półmaraton rozgrywany jest jako IAAF Bronze Label Road Race, będąc tym samym w gronie najważniejszych półmaratonów na świecie. Za dwa lata Gdynia będzie gospodarzem Mistrzostw Świata IAAF w Półmaratonie. Impreza odbędzie się 29 marca 2020 roku.

mat. pras