6. PKO Białystok Półmaraton. Największy bieg w Polsce wschodniej już w ten weekend
Już w najbliższą niedzielę w stolicy Podlasia odbędzie się 6. PKO Białystok Półmaraton. To największy bieg uliczny w Polsce wschodniej. Wiele wskazuje na to, że tegoroczna odsłona białostockiej połówki przyniesie nowy rekord frekwencji. Dużym zainteresowaniem cieszyły się również zapisy na towarzyszący półmaratonowi bieg City Run na dystansie 5 km. Limit tysiąca miejsc został wyczerpany na początku maja.
Tradycyjnie PKO Białystok Półmaraton ma postać imprezy weekendowej. Sobota jest zarezerwowana m.in. na Bieg Śniadaniowy startujący o godzinie 9:00 sprzed Pałacu Branickich. Udział w imprezie jest bezpłatny, biegacze pokonają dystans około 4 kilometrów i dotrą na Stadion Miejski, gdzie umiejscowiona będzie meta. Po biegu uczestnicy wrócą pod Pałac Branickich bezpłatnie autobusami komunikacji miejskiej.
Junior City Run, czyli dziecięca radość z biegania
Od godziny 14:00 odbędą się biegi dziecięce w ramach imprezy Junior City Run. To inicjatywa ciesząca się wielkim zainteresowaniem najmłodszych adeptów biegania. Podobnie jak w przypadku biegu City Run tutaj również z początkiem maja rozeszły się ostatnie miejsca na biegi. Dostępne były do wyboru trzy dystanse: 100 metrów, 600 metrów i 1 km.
– Rosnące zainteresowanie organizowanymi przez nas biegami dziecięcymi pokazuje, że najmłodsi garną się do biegania. Często naśladują swoich rodziców, którzy na drugi dzień sami stają na starcie połówki albo biegu na dystansie 5 km. Aż serce rośnie, gdy widzimy tych młodych biegaczy i ich radość z aktywności fizycznej. Postaramy się w przyszłym roku zwiększyć limit miejsc na biegi dla dzieci. – mówi Grzegorz Kuczyński, prezes Fundacji Białystok Biega.
Największy bieg uliczny w Polsce wschodniej
W niedzielę najważniejszy będzie oczywiście bieg główny, a więc 6. PKO Białystok Półmaraton, który zapowiada się rekordowo. Na liście startowej znajdują się nazwiska ponad 4,6 tysiąca uczestników, a ubiegłoroczny półmaraton w Białymstoku ukończyło 2634 biegaczy. Wszystko wskazuje na to, że impreza utrzyma miano największego biegu ulicznego w Polsce wschodniej.
– W tym roku opracowaliśmy nową, ciekawą trasę, która powinna sprzyjać biciu życiowych rekordów. Bardzo długie proste po szerokich ulicach zapowiadają szybkie bieganie. Nasza trasa oczywiście posiada atest PZLA oraz AIMS. Cieszymy się, że z roku na rok do Białegostoku przyjeżdża coraz więcej biegaczy. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby zabrali ze sobą wspaniałe wspomnienia i za rok wrócili do nas z jeszcze większą grupą – dodaje Grzegorz Kuczyński.
Kto powalczy o zwycięstwo w Białymstoku?
Jeśli chodzi o stronę sportową biegu głównego to wśród mężczyzn atak na rekord trasy wynoszący 1:05:04 przypuści silna koalicja biegaczy z Kenii i Bahrajnu oraz dwóch Polaków – Emil Dobrowolski i Damian Kabat. W rywalizacji kobiet faworytką jest Anna Gosk, która o zwycięstwo będzie walczyć z Iryną Somovą z Białorusi oraz Zitą Kacser z Węgier. Białorusinka to rekordzistka trasy białostockiego półmaratonu. Dwa lata temu uzyskała tutaj czas 1:13:32.
Konto zawodnika i zawodniczki, którzy zwyciężą w biegu i ustanowią nowy rekord może powiększyć się nawet o 4,5 tysiąca złotych. Organizator prowadzić będzie również m.in. odrębną klasyfikację najszybszych Polaków (osobno dla kobiet i mężczyzn) z łączną pulą nagród około 4 tysięcy złotych.
W biegu City Run na dystansie 5 kilometrów żelazną faworytką jest białostoczanka Katarzyna Rutkowska, która w tym sezonie wygrywa prawie wszystko. Na koncie ma m.in. tytuły Mistrzyni Polski na dystansie 10km w biegu przełajowym, a także na dystansie 10 000 metrów na bieżni. Wygrywała już w biegu City Run w Białymstoku w 2016 i 2017 roku. Kroku Rutkowskiej będą próbowały dotrzymać Izabela Parszczyńska i Olga Dubovskaya. Wśród mężczyzn faworytami są Polacy – Łukasz Parszczyński i Damian Roszko. Ten drugi zawodnik podobnie jak Katarzyna Rutkowska wygrywał już białostocki City Run rok i dwa lata temu.
PKO Białystok Półmaraton to bieg zaliczany do Korony Polskich Półmaratonów, która skupia 11 najlepszych w Polsce biegów na dystansie połówki. W weekend do stolicy Podlasia zjadą się biegacze z całej Polski, a także z 20 krajów z całego świata.
Była Flora i Kalisto. Teraz czas na Bachusa
Od 2016 roku na medalach białostockiego półmaratonu przedstawiane są kolejne rzeźby z ogrodów Pałacu Branickich. O tym jaka rzeźba ma się znaleźć na medalu w specjalnym głosowaniu decydują sami biegacze. Bohaterem tegorocznego medalu będzie Bachus, bóg płodności, dzikiej natury, winnej winorośli i wina, który zwyciężył w bezpośrednim pojedynku z Apollo, bogiem muzyki, zdrowia i sztuki. Bachus jest już trzecim z kolei bogiem, po ubiegłorocznej Florze i Kalisto, która zdobiła medal w 2016 roku. Biorący udział w kolejnych edycjach imprezy mają dzięki temu możliwość nie tylko wzięcia udziału w tej wyjątkowej imprezie, ale także skompletowania kolekcji medali nawiązujących bezpośrednio do miasta Białegostoku.
Efektowne koszulki z wizerunkiem Miejskiego Ratusza
Po Pałacu Branickich, który w ubiegłym roku zdobił koszulki PKO Białystok Półmaratonu, tym razem przyszedł czas na kolejną wizytówkę stolicy Podlasia. Tym razem wybór padł na Miejski Ratusz, jeden z najbardziej charakterystycznych budynków w mieście.
md
