Już w sobotę wielkie ściganie na 12. Biegu Ursynowa. Kto zostanie Mistrzem Polski na 5km?

Już w sobotę 16 czerwca odbędzie się 12. Bieg Ursynowa, który jednocześnie wyłoni Mistrzów Polski na dystansie 5 kilometrów. Areną zmagań zawodników będzie dwupasmowa al. KEN w Warszawie. Start w biegu zapowiedziało już wielu czołowych zawodników, ale wśród biegaczy, którzy punktualnie o godzinie 10:00 staną na linii startu nie zabraknie amatorów. Organizatorzy spodziewają się, że w zawodach weźmie udział ponad 3 tysiące osób.

Yes, I KEN – to hasło, jak co roku będzie towarzyszyć uczestnikom Biegu Ursynowa. Zmierzą się oni z płaską i szeroką trasą wytyczoną na dwupasmowej al. KEN. To idealne miejsce do walki o wyniki sportowe i doskonałe na debiut na tym dystansie.

Długa lista pretendentów do mistrzostwa

Na pewno w sobotę na Ursynowie nie zobaczymy Tomasza Grycko, który w tym roku zdobył już dwa tytuły Mistrza Polski – w marcu w Żaganiu w biegach przełajowych na dystansie 10km i w kwietniu w Łomży na bieżni na dystansie 10 000m. – Niestety nie wystartuję w Warszawie, ponieważ miałem tydzień odpoczynku po pierwszej części sezonu, która kosztowała mnie dużo sił. Teraz dopiero wchodzę w trening, dlatego póki co nie planuję startu w żadnej imprezie – powiedział nam zawodnik UKS Bliza Władysławowo.

Wśród zawodników walczących o medale znajdzie się m.in. aktualny Mistrz Polski w maratonie i srebrny medalista Mistrzostw Europy z 2014 roku – Yared Shegumo. Reprezentant Polski legitymuje się też najlepszym w stawce rekordem życiowym na 5 km – 14:17. Rywalizacja zapowiada się więc wyjątkowo pasjonująco ponieważ na liście zawodników, którzy będą walczyć o podium, znajduje się też kilku najbardziej obiecujących biegaczy młodego pokolenia. Wśród nich jest m.in. Kamil Jastrzębski, który w ubiegłym roku sięgnął po brąz (14:23). Lista zawodników, którzy mają szansę na sukces i będą walczyć o podium jest znacznie dłuższa: Emil Dobrowolski, Artur Olejarz, Łukasz Oskierko, Mateusz Demczyszak, rekordzista Biegu Ursynowa Łukasz Parszczyński, Bartosz Nowicki, Paweł Pankratow, Damian Kabat i Paweł Ochal.

Bieg Ursynowa

– W Biegu Ursynowa startowałem do tej pory trzy razy. Będzie to zatem mój czwarty udział w tej imprezie. Można tutaj biegać szybko, trasa jest plaska lecz są dwa trudne fragmenty, gdzie zaraz po starcie nawracamy 180 stopni i trzeba mocno wyhamować o potem znów się rozpędzić i tak samo na 2 km przed metą – mówi Łukasz Oskierko, który powiedział nam, że w sobotę celuje w wynik 14:45-35.  – Myślę, że moja forma raczej pozwoli na takie bieganie. Mój najlepszy tegoroczny wynik na dystansie 5 km to 14:51, chciałbym jednak w sobotę pobiec szybciej. Dla mnie liczy się głównie czas na mecie, a czy da to miejsce medalowe to zobaczymy. Szczerze, to trochę w to wątpię bo wydaje mi się, że trzeba będzie pobiec poniżej 14:30, aby zdobyć medal. Na pewno chciałbym poprawić lokatę względem ubiegłorocznych Mistrzostw Polski na 5 km w Siedlcach, gdzie byłem szósty. 

Łukasz Oskierko

Z niecierpliwością na 12. Bieg Ursynowa czeka Damian Kabat, który ten start potraktuje jako ważny sprawdzian formy. – Na początku czerwca na Polickiej Piętnastce czułem się rewelacyjnie i byłem drugi niewiele tracąc do Adama Nowickiego.  Z kolei na na Memoriale Kusocińskiego  ledwo ukończyłem bieg, bo mialem problem z oddychaniem i nogami.  Jadę na Bieg Ursynowa, żeby sprawdzić, jak wyglada moja forma i stan zdrowia. Od ponad roku walczę z alergią, która mocno przeszkadza mi w bieganiu – mówi Damian Kabat. – Na jesieni podejmę próbę odczulania zastrzykami, a teraz nie pozostaje mi nic innego jak pojechać do Warszawy i dać z siebie wszystko. Padnę pewnie na mecie, jak to robię ostatnio na wszystkich biegach, ale przez te problemy wyniki, jakie osiągam tego nie oddają – podkreśla zawodnik.

Paweł Ochal startuje od wielu sezonów, ale w Biegu Ursynowa jeszcze nie miał okazji biegać. Zawodnik, który w ostatnich 3 latach najszybciej piątkę pobiegł w 14:47 w sobotę spodziewa się trudnego startu. – Biega mi się ciężko. Formy szczerze mówiąc nie mam ustabilizowanej, na MP jadę, bo szukam szybkości a wiem, że tam będzie z kim biegać. – powiedział. – Do końca wahałem się czy startować w Warszawie. Wczoraj wieczorem powiedziałem sobie, że sprawdzę jak się będę czuć na treningu i wtedy zapadnie decyzja. Biegło mi się lepiej niż przedwczoraj, więc jadę. – wyjaśnia Paweł Ochal.

Kto sięgnie po tytuł Mistrzyni Polski?

Wśród pań, pod nieobecność Katarzyny Rutkowskiej, która w tym sezonie podobnie jak Tomasz Grycko skompletowała już dwa tytuły Mistrzyni Polski, faworytkami do zwycięstwa wydają się być Ewa Jagielska – druga zawodniczka na mecie w 2016 roku oraz Angelika Mach.

– Moja forma jest może nie życiowa ale nie najgorsza – zaczyna Angelika Mach, której rekord życiowy na dystansie 5km wynosi 16:28. – Plan na bieg? Ciężko powiedzieć to tylko 5km, więc na pewno od początku mocno, na ile tylko dyspozycja dnia pozwoli. Będzie to mój piąty start w Biegu Ursynowa. Co prawda trochę przeszkadzają te dwie agrafki, które są na trasie, ale ogólnie lubię tu biegać, bo bieg mam na miejscu w Warszawie. – ocenia. 

Pod wielkim znakiem zapytania stoi forma trzeciej w tym roku polskiej maratonki Aleksandry Lisowskiej– Jeszcze dwa tygodnie temu byłam pewna, że podczas Biegu Ursynowa będę walczyła o medale MP, dziś niestety sama nie wiem czego mogę się spodziewać. Już podczas zawodów w Łomży z powodu choroby nie byłam w stanie ukończyć biegu na 5000 m. Od tamtej pory nie trenowałam i musiałam swoje wyleżeć w łóżku, bo wirus nie chciał odpuścić. Najbardziej ubolewam nad moją formą, która szła w górę, i byłam świetnie przygotowana na dobry wynik. Niestety jak widać plany się diametralnie pozmieniały i mimo, że czuję się już zdecydowanie lepiej, to czuję też, że po świetnej formie pozostało tylko wspomnienie. Ale na szybkiej trasie Biegu Ursynowa będę walczyła o jak najlepszy rezultat, a co on da, to się okaże na mecie.– powiedziała zawodniczka, która w kwietniu podczas ORLEN Warsaw Marathon uzyskała rekordowe 2:33:13.

Aleksandra Lisowska

Do grona faworytek należy również zaliczyć Karolinę Pilarską, aktualną mistrzynię Polski na dystansie maratonu.  W stawce biegaczek elity są jeszcze m.in. Anna Szyszka, Anna Łapińska, Izabela Parszczyńska, Monika Jackiewicz, Maria Sławik czy Mariola Stasiewicz.

Anna Łapińska, która pod koniec kwietnia obroniła doktorat z fizyki teraz zamierza mocniej skoncentrować się na bieganiu.  – Mam nadzieję, że forma powoli wraca. Nie ukrywam, że początek sezonu miałam bardzo slaby. Złożyło się na to kilka spraw, przede wszystkim obrona doktoratu i problemy z piszczelem. Teraz gdy jest już po wszystkim mam nadzieje, że odzyskam równowagę i moc w nogach. Mój plan na bieg jest bardzo prosty – pobiec najlepiej jak tylko potrafię. Przygotowania były w sumie krótkie, bo najpierw przygotowywałam się do maratonu, później musiałam zrobić przerwę w treningach, ale jestem dobrej myśli. Trochę się boje, bo dawno już nie startowałam na tak krótkim dystansie, ale wierzę, że pomimo niesprzyjających warunków uda mi się wywalczyć dobry wynik. – powiedziała.

Z dużą ostrożnością do sobotniego startu podchodzi również Anna Szyszka, która dwa lata temu właśnie na Biegu Ursynowa ustanowiła swój rekord życiowy na 5km – 17:02. – Moja forma to dla mnie wielka niewiadoma, sama nie wiem czego się spodziewać.  Albo będzie kiepsko albo dobrze. Ostatnio moje treningi były różne. Miałam poważne problemy z anemią, ale chyba wychodzę na prostą– mówi Anna Szyszka. – W Biegu Ursynowa biegałam już kilka razy, w ubiegłym roku byłam szósta.  Lubię trasę tego biegu, ponieważ jest szybka i łatwa. – podkreśla.

Aktualne rekordy trasy Biegu Ursynowa należą do Łukasza Parszczyńskiego (13:51, 2014) oraz Dominiki Nowakowskiej (15:52, 2012).

To tylko 5km, można umierać!

Prognozy pogody na sobotę mówią, że w Warszawie rano na termometrach może być nawet 30 stopni. Zawodnicy jednak zgodnie twierdzą, że upał nie powinien mieć decydującego wpływu na wyniki rywalizacji. 

Upał do 30C nie ma aż tak dużego wpływu na bieg na 5km jak to jest na dłuższych dystansach. W końcu to tylko 14 minut biegania, więc odwodnienie nie jest tak dotkliwe i na takim dystansie czuję się dobrze, nawet w upale. Tutaj główną rolę odgrywa dyskomfort psychiczny, który nam towarzyszy podczas wysokich temperatur. Kto zniesie lepiej ciężkie warunki, ten wygra. – mówi Łukasz Oskierko. – Jeśli zawodnik jest dobrze przygotowany i na wyższym poziomie wynikowym to poradzi sobie w każdej sytuacji z tym co biega potencjalnie słabiej. Jest już bardzo ciepło przez długi okres czasu wiec było dużo czasu, aby się z tym oswoić. Kto się szykował do imprezy i trenował w zbliżonych warunkach nie będzie mial problemu z uzyskaniem dobrego wyniku na Ursynowie. – podkreśla.

Za upałem nie przepada Anna Łapińska. – Bardzo nie lubię biegać w upale i raczej słabo sobie radzę w wysokich temperaturach. Ale warunki są takie same dla wszystkich. I całe szczęście, że to tylko 5 km! Zawsze to lepiej niż, dłuższy bieg w takim upale. – powiedziała nam.

– Jeśli chodzi o pogodę to wiadomo, że wolałabym gdyby było trochę chłodniej, wtedy przyjemniej się biega. Ale piątka to krótki dystans, więc myślę że pogoda za bardzo nie przeszkodzi w szybkim bieganiu oceniła Angelika Mach. Podobnie uważa Anna Szyszka, która zwraca uwagę, że to krótki dystans. –  Nie lubię biegać w upale ale to tylko 5km, można umierać! – dodaje z uśmiechem.

#BiegamDobrze na…Ursynowie!

W tym roku uczestnicy Biegu Ursynowa po raz pierwszy mieli możliwość wzięcia udziału w największej biegowej akcji charytatywnej w Polsce – #BiegamDobrze! Zamiast wnoszenia tradycyjnej opłaty startowej, biegacz podczas rejestracji mógł założyć zbiórkę charytatywną na rzecz Fundacji Hospicjum Onkologiczne św. Krzysztofa. Po uzbieraniu 200 zł otrzymywał pakiet startowy w prezencie, a zebrane przez niego środki wspomagają działania Fundacji.

Dla najmłodszych amatorów sportu organizatorzy przygotowali Wielobój Sprawnościowy, w którym udział mogą wziąć dzieci w wieku 5-11 lat. Każdy uczestnik, który zmierzy się z ośmioma zadaniami sprawnościowymi, otrzyma pamiątkowy medal i upominek. Stacje Wieloboju będą działy przy Urzędzie Dzielnicy Ursynów w godzinach 9:00-15:00. Obowiązkowej rejestracji dokonuje się na miejscu.

To ostatnia szansa, aby zgłosić się do udziału w biegu. Limit uczestników wynosi 3 tysiące osób, a opłata startowa to 40 zł. Aby zarejestrować się, należy mieć ukończone 12 lat.

Zapisy i najważniejsze informacje znajdują się na stronie:  www.BiegUrsynowa.com

md