Kto powalczy o zwycięstwo w 19. PKO Poznań Maraton? Dominika Stelmach pomoże biegaczom złamać 3 godziny

Organizatorzy 19. PKO Poznań Maratonu im. Macieja Frankiewicza wczoraj przedstawili elitę biegu, który w stolicy Wielkopolski odbędzie się 14 października, czyli za niecałe 2 tygodnie. Na liście faworytów maratonu znajdują się głównie nazwiska biegaczy z Afryki. Honoru gospodarzy w elicie bronić będzie Kamil Jastrzębski oraz Agnieszka Gortel, Arleta Meloch i Agnieszka Janasiak.

Czy uda się pobić rekordy trasy?

Poznański maraton również i w tej edycji aplikuje o prestiżowe odznaczenie IAAF Road Race Bronze Label. Aby je otrzymać organizator musi po raz kolejny potwierdzić wysoki poziom organizacyjny i sportowy. Dlatego na liście startowej maratonu pojawiły się nazwiska reprezentantów z Kenii, Etiopii Łotwy, Maroka oraz Polski. Organizator liczy, że zaproszeni biegacze zdołają poprawić kilkuletnie rekordy trasy: 2:11:53 wśród mężczyzn oraz 2:31:55 wśród kobiet.

Dla pierwszego zawodnika na mecie przewidziano nagrodę finansową w wysokości 12 tysięcy złotych. Za drugie miejsce nagroda wynosi 8 tysięcy złotych, a trzeci na podium zarobi 2 tysiące złotych mniej. Nagrodzeni zostaną również biegacze, którzy zajmą czwarte, piąte i szóste miejsce. Czekają na nich nagrody  pieniężne w wysokości od 4 tysięcy do tysiąca złotych. Dodatkowo za ustanowienie nowego rekordy trasy przysługuje premia 10 tysięcy złotych. Nagrody finansowe są takie same dla kobiet i mężczyzn.

Kto pobiegnie w elicie mężczyzn?

Z opublikowanej listy faworytów wynika, że rekordami życiowymi lepszymi niż rekord trasy poznańskiego maratonu legitymuje się dwóch biegaczy z Kenii Cosmas Mutuku Kyeva oraz Silas Kipngetich Sang. Obaj pokonywali już królewski dystans w czasie 2:09. Ten pierwszy jest doskonale znany kibicom w Polsce. Ma na koncie wygrane m.in. w maratonach w Krakowie, we Wrocławiu, dwukrotnie wygrywał w Dębnie, gdzie w 2014 uzyskał swój aktualny rekord życiowy 2:09:57. Poza tym to właśnie do Cosmasa Mutuku Kyevy należy rekord trasy poznańskiego maratonu, który wygrał w 2011 roku. Silas Kipngetich Sang swój najlepszy wynik w maratonie  – 2:09:10 uzyskał w 2012 roku w Nagano. W ostatnich latach nie biegał już tak szybko np. w ubiegłym roku był trzeci w 39. PZU Maratonie Warszawskim, który ukończył z wynikiem 2:13:30.

Poza Kenijczykami do startu w Poznaniu szykują się również Etiopczycy Endale Abayneh Belachew (rekord życiowy 2:12:06) oraz Wendwesen Tilahun Damte (2:12:57). W walce o zwycięstwo liczyć powinien się również Marokańczyk Abbelkabir Saji (2:12:11) i Łotysz Valerijys Žolnerovičs (2:14:24). Dla Kamila Jastrzębskiego start w Poznaniu będzie jego kolejną maratońską próbą w tym roku. W kwietniu podczas ORLEN Warsaw Marathon ustanowił rekord życiowy 2:21:02, a na początku września był najszybszym Polakiem w 36. PKO Wrocław Maratonie z wynikiem 2:24:37. Tydzień wcześniej zdołał jeszcze wygrać 5. Wieczorny 4F Półmaraton Praski w czasie 1:06:11, który jest jego nowym rekordem życiowym.

Faworytka z Białorusi

W Elicie kobiet na pierwszy plan wybija się Białorusinka Nasstassia Ivanowa, która legitymuje się najlepszym rekordem życiowym na dystansie maratonu – 2:27:24. Wynik ten uzyskała w Düsseldorfie w 2012 roku. Poza tym to uczestniczka igrzysk w Londynie i Rio oraz piąta zawodniczka Mistrzostw Europy, które w sierpniu odbyły się w Berlinie. W 2017 i w 2018 roku Białorusinka wygrywała ORLEN Warsaw Marathon, w tym roku w stolicy uzyskała czas 2:28:03, a więc lepszy niż rekord trasy poznańskiego maratonu. Znacznie świeższym najlepszym osiągnięciem pochwalić się może Etiopka Alemitu Ajema Lema, która w ubiegłym roku w Turcji nabiegała 2:31:36. Wyniki bliskie rekordowi trasy w Poznaniu osiągała już w tym roku również jej rodaczka Tesfanesh Merga (2:32:47), szybka jest także Agnieszka Gortel, która legitymuje się rekordem życiowym 2:33:19 uzyskanym 2 lata temu w Houston. Organizatorzy awizują jeszcze start Pauline Njeri z Kenii (2:34:41), Etiopki Tsegerdy Girma (2:35:18) oraz Arlety Meloch (2:37:34) i Agnieszki Janasiak (2:37:33).

Stelmach i MEZO zającami

Startująca w ubiegłym roku w Elicie poznańskiego maratonu Dominika Stelmach zasłynęła finiszem na…kolanach, który ostatecznie dał jej 2. miejsce z czasem 2:42:39. Globalna zwyciężczyni biegu Wings For Life sprzed roku powróci do stolicy Wielkopolski, ale w zupełnie innej roli. Pomoże biegaczom w uporaniu się z barierą 3 godzin. Wśród pacemakerów znajdzie się również raper Jacek MEZO Mejer, który poprowadzi maratończyków na wynik 3:30:00.

Biegając pomogą innym

Startując w maratonie biegacze będą mogli Michałowi, Karolinie oraz Ziemkowi. 28-letni Michał w wyniku wypadku doznał licznych urazów czaszkowo-mózgowych. Szansą dla niego na powrót do sprawności jest rehabilitacja i specjalistyczne leczenie.

– Aby pomóc Michałowi, wystarczy przypiąć do koszulki kartkę z napisem „Biegnę dla Michała” i dotrzeć z nią do mety. Kartki te będzie można odbierać na stoisku PKO Banku Polskiego, które mieścić się będzie na Międzynarodowych Targach Poznańskich tuż obok Biura Zawodów. – informują organizatorzy.

Karolina ma 38 lat i jest chora na raka mózgu. Aby przeżyć musi jak najszybciej rozpocząć terapię w klinice w Niemczech. Pomóc Karolinie można poprzez wrzucenie pieniędzy do puszek, z którymi podczas weekendu maratońskiego na terenie MTP będą poruszać się wolontariusze. 7-letniemu Ziemkowi kilka lat temu nagłe zatrzymanie krążenia uszkodziło centralny układ nerwowy. Aby mógł kontynuować rehabilitację jego rodzice zbierają plastikowe nakrętki. Nakrętki będzie można oddać podczas weekendu maratońskiego na stoisku „I love Ziemek” na targach Poznań Sport Expo.

Na liście startowej ponad 5 tysięcy zawodników

Zapisy internetowe potrwają do 10 października. Po tym terminie będą przyjmowane już wyłącznie w godzinach pracy Biura Zawodów na Międzynarodowych Targach Poznańskich. Opłata startowa obecnie wynosi 200 zł. W tej chwili na liście startowej jest ponad 5200 zawodników z 40 państw.

19.PKO Poznań Maraton odbędzie się 14 października. Start biegu zaplanowano na godz. 9.00, dziesięć minut wcześniej na trasę maratonu wyruszą zawodnicy na wózkach.

fot. facebook.com/PoznanMaraton