Medaliści Mistrzostw Europy kontra polska elita OCR. Przed nami weekend z Barbarian Race

W najbliższy weekend w Siemianowicach Śląskich odbędzie się pierwszy tegoroczny bieg przeszkodowy z cyklu Barbarian Race. Będzie to jednocześnie druga w tym roku impreza zaliczana do Ligi OCR prowadzonej przez Stowarzyszenie OCR Polska. Jak poinformowali organizatorzy na listach startowych biegu znajduje się łącznie ponad 1,4 tysiąca zawodników, wśród nich wielu czołowych biegaczy przeszkodowych z Polski i z Europy.

Impreza rozpocznie się w sobotę od biegu w zupełnie nowej formule Opener na dystansie 8km z 20 przeszkodami oraz zawodów Arrow na 400 metrowym torze z 8 przeszkodami. Na niedzielę zaplanowano bieg ligowy na dystansie 13km z co najmniej 35 przeszkodami. 

– Nasze weekendowe zawody w Siemianowicach będą bardzo mocno obsadzone. Udało nam się ściągnąć na imprezę grupę ponad 40 obcokrajowców, wśród których znajdują się m.in. medaliści Mistrzostw Europy, zarówno wśród kobiet jak i mężczyzn – mówi Grzegorz Szczechla, szef Barbarian Race. – Oczywiście czoła gościom stawią najlepsi polscy biegacze. Zapowiada się interesujący pojedynek. Sam jestem ciekawy czy więcej Polaków czy obcokrajowców stanie na naszym nowym wypasionym podium – dodaje.

Polska kontra Dania?

Pytany o nazwiska zawodników szef Barbarian Race zasłaniał się przepisami RODO. Swoje źródła informacji ma jednak Kacper Kąkol, który mimo przerwy w startach w Elicie wciąż jest mocno zaangażowany w OCR-owe imprezy. W ubiegłym tygodniu pojawił się na zawodach Biegun w Gdyni, a w weekend będzie sędzią na jednej z przeszkód Barbarian Race.

– Drugi bieg ligowy to dla mnie bardziej starcie Polska kontra Dania! Pojawi się Mistrz Europy Leon Kofoed oraz Wicemistrzyni Europy Katja Christensen, jak dobrze pójdzie będzie jeszcze kilku innych zawodników. To okazja, aby zobaczyć jak na ich tle wyglądają Polacy – przekonuje Kacper Kąkol. –  Nie chcę obstawiać kto wygra, bo to nie jest dystans Leona, chociaż nie wiemy w jakiej jest formie, bo po ME poszedł w zawodowstwo. Rozwinął się biegowo, bo wiedział dobrze, że to nie jest jego mocna strona. Wydaje mi się, że w Siemianowicach stoczy walkę z Tomkiem Oślizło, który dzięki temu zrozumie, że jego miejsce na czerwcowych Mistrzostwach Europy w Gdyni to Elita – uważa Kąkol.

Ponad 60 zawodniczek w fali Elite

Jak poinformował Grzegorz Szczechla w fali Elite kobiet w niedzielę wystartować ma ponad 60 zawodniczek. Będą miały do dyspozycji dwie dodatkowe opaski, a to oznacza, że jeśli pominą dwie przeszkody to wciąż będą klasyfikowane w elicie. Oczywiście w razie niezaliczenia przeszkody do wyniku zawodniczki zostanie doliczona kara czasowa, której wysokość będzie uzależniona od rodzaju ominiętej konstrukcji.

Poza tym organizator przygotował modyfikację trasy pod kątem kobiet. Na odcinku z obciążeniem będą dźwigały mniejszy ciężar, czeka ich jeden przeskok mniej na przeszkodach Stairway to Heaven oraz Dragon Tail, na zupełnie nowej przeszkodzie Ding-Dong będą miały do dyspozycji cięższy młot.

– Szanuję organizatora Barbarian Race, że słucha ludu i wprowadza ułatwienia na trasie dla kobiet. Widzieliśmy w Gdyni, ile kobiecych opasek zebrały przeszkody takie jak Dragon Tail czy odcinek z obciążeniem – mówi Kacper Kąkol. – Od strony sportowej zacieram ręce, aby zobaczyć pojedynek Katji Christensen z Gosią Szarugą. Uważam, że mają równe szanse, zresztą nasza zawodniczka już z Dunką miała do czynienia i z nią wygrała, bodajże na Mistrzostwach Świata w Kanadzie w 2017 roku – zaznacza.

Siemianowice Śląskie to całkiem nowa lokalizacja dla Barbarian Race. Bazą dla imprezy ma być stadion lekkoatletyczny MOSiR „Pszczelnik”, na którym znajdować ma się meta imprezy oraz tor Barbarian Arrow. Kacper Kąkol zwraca uwagę, że o sukcesie w niedzielnym biegu mogą zdecydować umiejętności biegowe.

– Czuję, że to będzie drugi Wieliszew, raczej płasko i sporo odcinków biegania. Aż chciałoby się wystartować, ale liczę, że rola sędziego będzie równie emocjonująca – powiedział. – Ciekawym pomysłem jest aplikacja stworzona przez organizatorów, która ma doliczać kary czasowe. Trzymam kciuki, żeby wszystko zagrało, ale to jest technologia i nie oszukujmy się, z premierami takich nowości różnie bywa. Bądźmy wyrozumiali dla Barbarian Race w końcu to zdobywca drugi rok z rzędu Orła OCR w kategorii najlepszy bieg. Moim zdaniem nie bez powodu, bo widać, że to impreza tworzona przez zawodników  dla zawodników – uważa Kąkol.

Zawodnicy w serii Elite jak i Open mogą pokonywać przeszkody do skutku. Uczestnicy na trasie nie mogą sobie pomagać, za pokonanie przeszkody z pomocą innego zawodnika doliczona zostanie kara czasowa.

Podczas siemianowickiej edycji Barbarian Race  w sobotę oraz niedzielę odbywać się będą również biegi dla dzieci w wieku od 4 do 12 lat. Organizator przygotował na każdy dzień łącznie sześć fal w trzech kategoriach wiekowych.

red