Runmageddon założył spółkę. W Radzie Nadzorczej m.in. Robert Korzeniowski i Marek Tronina

Twórcy Runmageddonu w połowie maja powołali do życia spółkę akcyjną. Jak zapowiadają, jej głównym celem jest wyjście poza granice Polski i zagraniczna ekspansja marki.

Cała historia Runmageddonu rozpoczęła się w 2014 roku, gdy Jaro Bieniecki powołał do życia spółkę Extreme Events, która do dzisiaj organizuje najpopularniejsze w Polsce biegi z przeszkodami. Jak informuje Biuro Prasowe Runmageddonu w ciągu 5 lat wzięło w nich udział 200 tysięcy uczestników. Obecnie cykl stanowi 65% udziału w rynku biegów OCR w Polsce oraz jest jednym z liderów wśród organizatorów tego typu eventów w Europie.

W związku z rozwojem Runmageddonu, a także planami ekspansji na rynki zagraniczne została założona nowa spółka, tym razem akcyjna. Jej kapitał zakładowy wynosi 100 tysięcy złotych.

Radę Nadzorczą spółki tworzą mistrz olimpijski Robert Korzeniowski, szef Fundacji Maraton Warszawski Marek Tronina, biznesmen Daniel Lewczuk, trenerka biznesowa Beata Kapcewicz, odpowiedzialny za finanse Runmageddonu Marek Podgórski oraz prezes agencji marketingowej Rafał Romaniuk.

– Otrzymałem propozycję wejścia do Rady Nadzorczej spółki, ponieważ Jaro Bieniecki poszukiwał zaufanych osób, które mają doświadczenie i wiedzę o sporcie i zarządzaniu – powiedział nam Marek Tronina.

Franczyza i akwizycje

Z informacji prasowej możemy się dowiedzieć, że Runmageddon zamierza działać w krajach ościennych i organizować tam imprezy wykorzystując do tego model franczyzy, czyli sprzedaż know-how partnerom z Europy lub przejmując istniejące podmioty funkcjonujące na danym rynku biegów przeszkodowych.

– Marka Runmageddon zaznaczyła już swoją obecność w Polsce. Teraz przyszedł czas na kolejny krok, na przemyślaną ekspansję zagraniczną. Chcemy otwierać nowe wydarzenia poza Polską na zasadzie współpracy z naszymi organizacyjnymi odpowiednikami. Jednak to, co najważniejsze, zależy nam na budowaniu przyszłości firmy razem z Runmageddończykami, a także osobami, które tak jak my patrzą odważnie w przyszłość i rozumieją przesłanie naszej marki – mówi Jaro Bieniecki, prezes Runmageddonu.

Jak już informowaliśmy, Runmageddon pod koniec maja ogłosił, że planuje publiczną emisję akcji. Aktualnie trwają zapisy na listę osób, które otrzymają szczegółowe informacje na temat oferty.

Od dwóch lat, funkcjonuje nowa marka, Runmageddon Global, pod egidą której organizowane są wydarzenia sportowe w Maroku na Saharze i w Gruzji w górach Kaukaz. Imprezy te jednak bardziej przypominają zawody ultra niż klasyczne biegi OCR.

Dostępne są tutaj tylko dwie formuły 50 km i 100/120km, również w wariancie bez przeszkód. Ze względu na wysokie koszty uczestnictwa to kameralne imprezy. Na przykład marcowa edycja Runmageddonu Sahara na dwóch dystansach zgromadziła łącznie około 100 uczestników.

red na podstawie mat pras.