Maraton w Hamburgu dla Etiopczyków
Etiopscy biegacze zdominowali rywalizację w 33. HASPA Marathon Hamburg zajmując wszystkie miejsca na podium. Zwycięzcą biegu z wynikiem 2:06:34 został Solomon Deksisa. Na drugim miejscu zawody ukończył Tadu Abate (2:06:54) a na trzecim Ayele Abshero (2:07:19). Najszybszą zawodniczką okazała się Shitaye Eshete z Bahrajnu, która na mecie uzyskała czas 2:24:51. Drugą biegaczką maratonu w Hamburgu została Etiopka Birke Debele (2:25:28), a trzecią Mimi Belete z Bahrajnu (2:26:06). Na starcie największego wiosennego maratonu w Niemczech stanęło 14 250 biegaczy.
Sprzyjające warunki pogodowe rozbudziły wśród organizatorów biegu nadzieję, na realną możliwość ataku na rekord trasy autorstwa Eliuda Kipchoge, który w 2013 roku ukończył maraton w Hamburgu z wynikiem 2:05:30. Jeszcze na 15 kilometrze wszystko układało się po myśli organizatorów, gdy czołowa grupa zawodników minęła pomiar czasu z wynikiem 44:38. Emocje związane z rekordowym wynikiem skończyły się jednak w połowie dystansu, gdzie zegar pokazał czas 1:03:02. Zamiast walki o rekordowy wynik, pozostała walka o zwycięstwo.
Jeszcze na 30 kilometrze na czele podążał mistrz olimpijski z Londynu, Stephen Kiprotich. Gdy prowadząca stawka zaczęła się rozciągać, Ugandyjczyk pozostał jednak w drugiej grupie. W okolicach 35 kilometra na czele biegło już tylko dwóch zawodników, Etiopczyk Solomon Deksisa oraz jego rodak, debiutujący w maratonie Tadu Abate. Jako pierwszy zaatakował Deksisa, ale 20-letni Abate zniwelował stratę dwa kilometry dalej. Solomon Deksisa ponowił atak na 40 kilometrze i tym razem Abate nie był już w stanie skutecznie odpowiedzieć. Maraton w Hamburgu padł więc łupem Solomona Deksisy, który na mecie uzyskał wynik 2:06:34, zaledwie o 12 sekund gorszy od swojego rekordu życiowego. – Gdy po pierwszym ataku Tadu Abate zdołał mnie dogonić byłem trochę zaskoczony, ale pomyślałem sobie: „Nie, dzisiaj będzie mój dzień”. Ponieważ przed startem nie byłem wielkim faworytem więc biegłem bez presji, co było bardzo pomocne. – mówił na mecie zadowolony Solomon Deksisa.
Zadowolony może być także Tadu Abate, który w swoim maratońskim debiucie zajął drugie miejsce z wynikiem 2:06:54. Etiopskie podium maratonu w Hamburgu dopełnił Ayele Abshero, który na mecie finiszował z czasem 2:07:19.
Przez długi czas w rywalizacji kobiet czołowa grupa biegaczek składała się z siedmiu zawodniczek, które pierwszą połowę dystansu pokonały w czasie 1:13:23. Na 30 kilometrze prowadząca grupa została zredukowana do pięciu biegaczek: Shitaye Eshete, Trajitu Daba i Mimi Belete z Bahrajnu, Etiopka Birke Debele oraz Sylvia Kibet z Kenii. Jako pierwsze w okolicach 35 kilometra z grupy odpadły Daba i Kibet, na czele pozostała więc trójka zawodniczek. – W tym momencie nie byłam pewna co robić. Wciąż biegłyśmy razem i pomyślałam, że najwyższa pora to zmienić, więc ruszyłam do przodu – mówiła na mecie Shitaye Eshete. 27-letnia zawodniczka niezagrożona dobiegła do mety osiągając czas 2:24:51. Na drugim miejscu finiszowała Etiopka Birke Debele (2:25:28) a na trzecim Mimi Belete (2:26:06).
Wyniki 33. HASPA Marathon Hamburg
- Solomon Deksisa ETH 2:06:34
- Tadu Abate ETH 2:06:54
- Ayele Abshero ETH 2:07:19
- Solomon Yego KEN 2:07:37
- Stephen Kiprotich UGA 2:07:57
- Vincent Kipruto KEN 2:10:31
- Stephen Chebogut KEN 2:10:33
- Aychew Bantie ETH 2:11:16
- Emmanuel Mutai KEN 2:11:57
- Ezekiel Chepkorom UGA 2:13:12
- Philipp Pflieger GER 2:13:39
- Shitaye Eshete BRN 2:24:51
- Birke Debele ETH 2:25:28
- Mimi Belete BRN 2:26:06
- Sylvia Kibet KEN 2:30:27
- Kuftu Tahir ETH 2:34:35
- Isabellah Andersson SWE 2:34:52
- Nina Lauwaert BEL 2:37:26
- Sally Chepyego KEN 2:38:16
Fot. Haspa Marathon Hamburg