Mary Keitany i Lelisa Desisa wygrywają szybki maraton w Nowym Jorku
Kenijka Mary Keitany i Lelisa Desisa z Etiopii wygrali maraton w Nowym Jorku, notując na mecie drugie najszybsze czasy w historii imprezy. Keitany minęła linię mety w Central Parku z wynikiem 2:22:48. Drugie miejsce z czasem 2:26:02 zajęła Vivian Cheruiyot, a trzecie ubiegłoroczna triumfatorka – Shalane Flanagan (2:26:22). Desisa uzyskał wynik 2:05:59, a dwie sekundy za nim finiszował Shura Kitata (2:06:01). Podobnie jak w biegu kobiet, na trzecim miejscu rywalizację ukończył zwycięzca sprzed roku – Geoffrey Kamworor (2:06:26).
Keitany jak zawsze na podium
W swoim szóstym starcie w nowojorskim maratonie Mary Keitany zwyciężyła po raz czwarty. Poprzednio triumfowała trzy razy z rzędu w latach 2014-2016. Kenijka w Nowym Jorku nigdy nie zajęła miejsca niższego niż trzecie. W ubiegłym roku niespodziewanie przegrała z Amerykanką Shalane Flanagan, teraz jednak wygrała pewnie osiągając ponad trzy minuty przewagi nad drugą na mecie Vivian Cheruiyot.
Pierwszą połowę biegu zawodniczki pokonały w wolnym tempie. Czołowa ósemka minęła pomiar czasu z wynikiem 1:15:50. W drugiej części dystansu tempo biegu zdecydowanie wzrosło, skutkiem czego czołówka biegaczek zaczęła topnieć. W okolicach 30 kilometra na prowadzeniu pozostały już tylko trzy zawodniczki. Bardzo mocne tempo dyktowała Mary Keitany, której kroku próbowały dotrzymać Vivian Cheruiyot z Kenii i Etiopka Rahma Tusa. Jednak rekordzistka świata w maratonie bez udziału męskich pacemarkerów (2:17:01) tego dnia była za mocna dla rywalek.
Keitany dystans od 25 do 30 kilometra pokonała w czasie 15:19, a 10-kilometrowy odcinek między 25 a 35 kilometrami w czasie 30:53, w efekcie zostawiając rywalki daleko w tyle. Dość powiedzieć, że Kenijka drugą część dystansu pokonała prawie 9 minut szybciej (1:06:58) niż pierwszą (1:15:50)! Sprawa zwycięstwa była więc rozstrzygnięta, a jedyną niewiadomą był czas na mecie. Przez moment wydawało się, że Keitany ma nawet szansę na rekord trasy maratonu w Nowym Jorku, ostatecznie jednak do najlepszego wyniku 2:22:31 autorstwa Kenijki Margaret Okayo z 2003 roku zabrakło 17 sekund. Wynik Mary Keitany 2:22:48 jest drugim najszybszym biegiem kobiet w historii nowojorskiego maratonu.
Próba utrzymania tempa Keitany dużo kosztowała Etiopkę Rahmę Tusę, która w końcówce osłabła i z trzeciej pozycji ostatecznie spadła na piątą. Drugą pozycję utrzymała Vivian Cheruiyot, finiszując z czasem 2:26:02, a na trzecim miejscu na mecie zameldowała się ubiegłoroczna triumfatorka, Shalane Flanagan (2:26:22). Amerykanka pobiegła szybciej niż w ubiegłym roku, gdy wygrywała z czasem 2:26:53, jednak wystarczyło to tylko do zajęcia 3 miejsca.
Tuż za podium bieg ukończyła kolejna Amerykanka – Molly Huddle (2:26:44), a na szóstym miejscu na mecie zameldowała się tegoroczna triumfatorka bostońskiego maratonu – Desiree Linden (2:27:51). Amerykańscy kibice mogą więc być zadowoleni, w pierwszej szóstce znalazły się aż trzy ich zawodniczki.
Lelisa Desisa wreszcie pierwszy
Emocje do końcowych metrów towarzyszyły za to rywalizacji mężczyzn. Długo na czele biegła grupa zawodników stawiana w roli faworytów, gdy na 18 kilometrze mocniejsze tempo narzucił Shura Kitata. Szybko uzyskał kilkanaście metrów przewagi, jednak na więcej nie pozwolili rywale. Atak Etiopczyka poskutkował za to rozerwaniem czołowej grupy, z której na czele pozostała jedynie czwórka zawodników. Kenijczyk Geoffrey Kamworor i trójka biegaczy z Etiopii: Shura Kitata, Tamirat Tola i Lelisa Desisa.
Na 35 kilometrze dystans zaczął tracić Tola, a zaatakować postanowił Kamworor. Kenijczyk robił co mógł by zgubić rywali, ale udało mu się jedynie uzyskać kilka metrów przewagi nad Shura Kitatą. Jeszcze na 40 kilometrze na prowadzeniu znajdował się Kamworor, jednak widać było, że próba ataku kosztowała go wiele sił. Lelisa Desisa zaczął uciekać, a słabnącego Kamworora wyprzedził biegnący swoim tempem Kitata. Ostatnie metry to próba Kitaty dogonienia prowadzącego Desisy, ostatecznie jednak kolejność już się nie zmieniła. Jako pierwszy na mecie zameldował się więc Lelisa Desisa, który z wynikiem 2:05:59 wreszcie zwyciężył w Nowym Jorku. Poprzednio zajmował drugie miejsce w 2014 roku oraz dwukrotnie trzecie w latach 2015 i 2017. Tym razem stanął na najwyższym stopniu podium.
Podobnie jak Mary Keitany, Lelisa Desisa z wynikiem 2:05:59 na mecie zanotował drugi najszybszy czas w historii nowojorskiego maratonu. Do rekordu trasy Kenijczyka Geoffrey’a Mutai, który w 2011 roku osiągnął czas 2:05:06, jednak trochę zabrakło.
Dwie sekundy za zwycięzcą na mecie zameldował się Shura Kitata (2:06:01), a na trzeciej pozycji przybiegł ubiegłoroczny triumfator Geoffrey Kamworor (2:06:26).
– Jestem bardzo zadowolony, że wreszcie udało mi się wygrać. Stawałem już na podium, ale nigdy na najwyższym stopniu. Tym razem wykonałem bardzo ciężki trening, by wszystko mieć pod kontrolą. Dziś był mój dzień. Dziękuję Nowy Jork! – cieszył się na mecie Lelisa Desisa.
– Starałem się jak mogłem i dałem z siebie wszystko. Wystarczyło to do zajęcia trzeciego miejsca, ale i tak naprawdę bardzo się cieszę, że mogę stanąć na podium nowojorskiego maratonu – mówił Geoffrey Kamworor.
Wyniki 48. TCS New York City Marathon
Kobiety:
- Mary Keitany KEN 2:22:48
- Vivian Cheruiyot KEN 2:26:02
- Shalane Flanagan USA 2:26:22
- Molly Huddle USA 2:26:44
- Rahma Tusa ETH 2:27:13
- Desiree Linden USA 2:27:51
- Allie Kieffer USA 2:28:12
- Lisa Weightman AUS 2:29:11
- Mamitu Daska ETH 2:30:31
- Belaynesh Fikadu ETH 2:30:47
- Stephanie Bruce USA 2:30:59
- Roberta Groner USA 2:31:01
Mężczyźni:
- Lelisa Desisa ETH 2:05:59
- Shura Kitata ETH 2:06:01
- Geoffrey Kamworor KEN 2:06:26
- Tamirat Tola ETH 2:08:30
- Daniel Wanjiru KEN 2:10:21
- Jared Ward USA 2:12:24
- Scott Fauble USA 2:12:28
- Festus Talam KEN 2:12:40
- Shadrack Biwott USA 2:12:52
- Chris Derrick USA 2:13:08
- Juan Luis Barrios MEX 2:13:55
- Tadesse Yae Dabi ETH 2:13:57
Pełne wyniki 48. TCS New York City Marathon
GD
Fot. New York City Marathon