Maratón Valencia Trinidad Alfonso EDP: biegacze wracają do miasta rekordów

Pięć tygodni po tym, jak Abraham Kiptum z Kenii ustanowił w Walencji półmaratoński rekord świata 58:18, biegacze wracają do tego miasta by stanąć na starcie Maratón Valencia Trinidad Alfonso EDP. W niedzielnych zawodach weźmie udział 22 200 biegaczy, w tym 3 850 kobiet i 7 995 zagranicznych uczestników z ponad 90 krajów. Czy na mecie maratonu znów padną rekordowe wyniki?

Gdzie bić rekordy jak nie w Walencji?

Położona na wschodnim wybrzeżu Hiszpanii Walencja, to prawdziwe miasto biegowych rekordów. Całkiem niedawno, bo pod koniec października tego roku, na jego ulicach Kenijczyk Abraham Kiptum ustanowił z wynikiem 58:18 nowy rekord świata w półmaratonie. W marcu z kolei, gdy Walencja była gospodarzem IAAF/Trinidad Alfonso World Half Marathon Championships, czyli mistrzostw Świata w półmaratonie, na mecie znów mieliśmy rekordowy wynik. Etiopka Netsanet Gudeta Kebede zdobywając tytuł mistrzowski z wynikiem 1:06:11 ustanowiła nowy rekord świata w półmaratonie kobiet bez udziału mężczyzn.

Zresztą, to trzecie co wielkości miasto Hiszpanii posiada jeszcze jeden rekord świata kobiet. Podczas półmaratonu w 2017 roku swoje własne rekordowe osiągnięcie, przy udziale męskich pacemarkerów, poprawiła tam Joyciline Jepkosgei. Kenijka, która kilka miesięcy wcześniej podczas Birell Prague Grand Prix osiągnęła czas 1:04:52, w Walencji pobiegła o sekundę szybciej. Tam też padł rekordy Hiszpanii w półmaratonie kobiet (1:09:57). To wszystko sprawia, że Walencja nieprzypadkowo nazywana jest „The Running City„, a biegi należą do najważniejszych w światowym kalendarzu.

Tym razem biegacze staną na starcie maratonu, którego początki sięgają 1981 roku. Jego trasa wiedzie przez płaskie tereny, a start i meta biegu zlokalizowana jest w samym centrum Walencji, Miasteczku Sztuki i Nauki (Ciudad de las Artes y las Ciencias). Maratończykom sprzyjają też łagodne, grudniowe temperatury, które pozwalają na uzyskiwanie bardzo dobrych wyników. Rekordy trasy Maratón Valencia Trinidad Alfonso EDP  padały w ostatnich dwóch latach. W 2016 roku najlepszy kobiecy wynik osiągnęła Kenijka Valary Aiyabei (2:24:48), a w ubiegłym roku jej rodak Sammy Kitwara ustanowił najlepszy męski czas (2:05:15). Kitwara stanie przed szansą poprawienia tego rezultatu, bowiem w tym roku powraca do Walencji.

Kitwara vs Gebrselassie

Na to liczą organizatorzy, którzy zaprosili kilku zawodników posiadających rekordy życiowe lepsze niż wynosi rekord trasy. Najlepszym czasem w stawce pochwalić może się Etiopczyk Leul Gebrselassie, dziesiąty zawodnik tegorocznych MŚ w półmaratonie, którego rekord na dystansie maratońskim wynosi 2:04:02. Jednym z jego najmocniejszych rywali będzie właśnie triumfator sprzed roku – Sammy Kitwara, który w tym tygodniu skończył 32 lata. Rekord trasy w Walencji jest drugim najlepszym wynikiem w karierze Kenijczyka, który jeszcze szybciej pobiegł maraton w Chicago w 2014 roku, gdy uzyskał czas 2:04:28. 

W walce o czołowe lokaty liczyć powinien się także kolejny Kenijczyk, Norbert Kigen. Jego najlepszy rezultat 2:05:13 pochodzi z 2017 roku z Amsterdamu. Do Walencji powraca również trzeci zawodnik ubiegłorocznego maratonu – Deribe Robi z Etiopii (2:06:38). Na starcie stanie także Mathew Kisorio, który w tym roku pokonał maraton w Paryżu w czasie 2:06:36 oraz Salomon Yego (2:07:12). 

Maratón Valencia

Wśród kobiet liczne Etiopki i… nastolatka

W kobiecej elicie najliczniej reprezentowana jest Etiopia. Na czele listy startowej znajdują się Ashete Bekele Dido i Hiwot Gebrekidan Gebremariam. Ta pierwsza w kwietniu podczas maratonu w Paryżu uzyskała swój najlepszy wynik w karierze 2:23:27, a 23-letnia Gebrekidan może się pochwalić życiówką na poziomie 2:25:45. Kolejną Etiopką liczącą się w walce o zwycięstwo będzie Haimanota Alemayehu, która w lutym w Sewilli uzyskała czas 2:25:51. Podobnie jak wśród panów, do Walencji powraca triumfatorka sprzed roku – Aberu Mekuria Zennebe (2:26:17). 

Nie mniejszą uwagę niż największe gwiazdy Maratón Valencia skupia na sobie debiutująca w maratonie Meseret Belete Tola. Etiopka to wielka zagadka… jeśli chodzi o wiek zawodniczki. W maju tego roku Tola zwyciężyła w półmaratonie GöteborgsVarvet, czym wzbudziła niemałą sensację, bowiem organizatorzy twierdzili, że Etiopka która na mecie uzyskała czas 1:09:06 ma zaledwie 16 lat!

Meseret Belete Tola

Jednak podczas wrześniowego półmaratonu w Kopenhadze, gdzie Meseret Belete Tola uzyskała wynik 1:07:51 zostając nieoficjalną rekordzistką świata U20 w półmaratonie (IAAF nie zapisuje rekordów dla zawodników poniżej 20 roku życia) stwierdzono, że Etiopka ma lat 19. Tak czy siak, jak na nastolatkę Tola osiąga imponujące wyniki. 

Polskie zwycięstwa w Maratón Valencia

Podczas dotychczasowych 37. edycji maratonu w Walencji aż pięć razy na najwyższym stopniu podium stawali polscy biegacze. Trzykrotnie triumfowali mężczyźni a dwukrotnie kobiety. W latach 1986-1987 zdominowali rywalizację dwukrotnie zajmując pierwsze miejsca w biegu mężczyzn i kobiet. W 1986 roku zwyciężyli: Paweł Lorens (2:16:31) oraz Małgorzata Szumińska (2:46:31), a rok później najszybszymi zawodnikami w Walencji byli: Mirosław Bugaj (2:19:06) i Ewa Wrzosek (2:46:54). W 1989 roku najszybszym maratończykiem okazał się Mirosław Dzienisik (2:19:09). W tegorocznej edycji maratonu na trasie w Walencji zobaczymy Pawła Ochala.

Jeden rekord już jest

Maraton w Walencji bije rekordy także w kwestii frekwencji. Najszybszy bieg w Hiszpanii w tym roku już ustanowił nowy rekord pod względem uczestników maratonu. W niedzielę, 2 grudnia na trasę biegu wyruszy ponad 22 tysiące biegaczy, poprawiając ubiegłoroczne osiągnięcie z 19 248 startującymi uczestnikami. Po raz pierwszy od 38 lat istnienia imprezy, w biegu weźmie udział ponad 20 tysięcy osób. Wraz z 8,5 tysiącami uczestników towarzyszącego biegu na dystansie 10 kilometrów, na ulice Walencji wybiegnie jutro ponad 30 tysięcy osób. 

 

GD

Fot. Maratón Valencia Trinidad Alfonso EDP