Jacob Kiplimo pobiegł 10 km w czasie 26:41, ale oficjalnego rekordu świata nie będzie
2018 rok mógł się zakończyć rekordem świata w biegu na 10 km. 18-letni Jacob Kiplimo z Ugandy podczas 54. San Silvestre Vallecana pokonał ten dystans w czasie 26:41, o trzy sekundy szybciej niż rekordowy bieg Leonarda Komona w 2010 roku. Niestety, choć Kiplimo uzyskał najszybszy czas w historii, jego wynik nie może być uznany jako oficjalny rekord świata z powodu zbyt dużego spadku na trasie biegu. Na pocieszenie ugandyjskiemu nastolatkowi pozostał rekord trasy, odebrany samemu Eliudowi Kipchoge. Wśród kobiet w bezpośrednim pojedynku Brigid Kosgei oraz Hellen Obiri, lepsza okazała się Kosgei z wynikiem 29:54 ustanawiając nowy rekord trasy.
W ostatni dzień starego roku w Madrycie ponad 42 tysiące uczestników stanęło na starcie 54. edycji San Silvestre Vallecana, biegu ulicznego w randze IAAF Silver Label. Organizatorzy liczyli na nowe rekordy trasy, dlatego na start ściągnęli światowe gwiazdy biegania, m.in. wicemistrza świata U20 w biegu na 10 000 metrów – Jacoba Kiplimo z Ugandy czy Abadiego Hadisa, brązowego medalisty mistrzostw świata w biegach przełajowych z 2017 roku. W rywalizacji kobiet elektryzował pojedynek pomiędzy Brigid Kosgei – tegoroczną triumfatorką maratonu w Chicago i Hellen Obiri – wicemistrzynią olimpijską z Rio na 5000 m.
Jeszcze przed biegiem, na konferencji prasowej Kiplimo zapowiadał, że jest w stanie pobiec w okolicach 27 minut. Wieczorem w Madrycie panowały idealne warunki do biegania i od początku wyścig rozpoczął się w szalonym tempie. Na prowadzenie wysunęła się ośmioosobowa grupa zawodników, która pierwsze dwa kilometry pokonała w czasie 5:24. Kolejne trzy kilometry na prowadzeniu pobiegli Solomon Boit z Kenii i Jacob Kiplimo. Ugandyjczyk podkręcił tempo, osiągając średnio 2:35/km i na pomiarze czasu zlokalizowanym na piątym kilometrze czołowa grupa osiągnęła wynik 13:12!
Druga połowa dystansu toczyła się po dyktando pary Jacob Kiplimo – Abadi Hadis. Etiopczyk rekordowe tempo potrafił utrzymać tylko do ósmego kilometra i Kiplimo finiszował samotnie z fantastycznym czasem 26:41. To o 3 sekundy lepszy wynik, niż dotychczasowy rekord świata (26:44), który Kenijczyk Leonard Komon ustanowił w 2010 roku w Ultrechcie.
Ugandyjski nastolatek nie będzie mógł jednak na swoim koncie zapisać ani oficjalnego rekordu świata, ani rekordu życiowego, bowiem trasa w Madrycie nie spełnia regulaminowych wymogów do ratyfikacji wyniku (zbyt duży spadek – 5,5 metra na kilometr). Na otarcie łez pozostaje poprawiony o 13 sekund rekord trasy, który od 2006 roku należał do Eliuda Kipchoge (26:54). 18-letni Kiplimo mimo młodego wieku nie jest najmłodszym zwycięzcą biegu w Madrycie. W 2011 roku triumfatorem został 17-letni wówczas Hagos Gebrhiwet z Etiopii.
Na drugim miejscu na mecie finiszował Etiopczyk Abadi Hadis, który wynikiem 26:54 wyrównał poprzedni rekord trasy. Trzecie miejsce zajął Mande Bushendich z Ugandy (27:24).
W rywalizacji kobiet kibiców rywalizował pojedynek pomiędzy Kenijkami Brigid Kosgei i Hellen Obiri. Na starcie biegu stanęła także Etiopka Tirunesh Dibaba, jednak wielokrotna mistrzyni olimpijska z góry zapowiadała, że jej obecne przygotowania ukierunkowane są na start w maratonie i nie liczy na szybkie ściganie w Madrycie.
Słowa Dibaby bardzo szybko znalazły potwierdzenie na trasie biegu. Już po trzech kilometrach Obiri i Kosgei zbudowały ośmiosekundową przewagę nad Etiopką, a w połowie dystansu różnica wynosiła już 14 sekund. Chociaż na piątym kilometrze Kenijki biegły razem i wciąż trudno było wskazać zwyciężczynię, czas 14:40 zwiastował nowy rekord trasy.
Kluczowy moment biegu nastąpił na ostatnim kilometrze, gdy Brigid Kosgei wypracowała sobie kilka metrów przewagi nad rodaczką. To pozwoliło Kosgei zwyciężyć, a linię mety przekroczyła ze świetnym czasem 29:54. To zaledwie o 11 sekund wolniej od aktualnego rekordu świata na tym dystansie, który w 2017 roku w Pradze ustanowiła Joyciline Jepkosgei (29:43). Kenijka, podobnie jak Kiplimo, chociaż pobiegła zdecydowanie szybciej niż jej dotychczasowy PB (31:43), także nie będzie mogła wpisać sobie tego wyniku jako nowego rekordu życiowego. Na pocieszenie pozostaje rekord trasy, poprawiony aż o 59 sekund. Poprzedni, ustanowiła w 2012 roku Etiopka Gelete Burka (30:53).
– Bieg w Madrycie jest bardzo szybki i jestem zachwycona swoim tempem, ale pomimo tego szybkiego czasu skupię na maratonie – powiedziała na mecie Brigid Kosgei, triumfatorka tegorocznego maratonu w Chicago i druga zawodniczka maratonu w Londynie.
Na drugim miejscu, ze stratą zaledwie 5 sekund finiszowała Hellen Obiri (29:59), a na trzecim miejscu z czasem 30:40 – Tirunesh Dibaba.
54. San Silvestre Vallecana – wyniki:
Mężczyźni:
- Jacob Kiplimo (UGA) 26:41
- Abadi Hadis (ETH) 26:54
- Mande Bushendich (UGA) 27:24
- Abrar Osman (ERI) 27:38
- Solomon Boit (KEN) 28:03
- Juan Antonio Pérez (ESP) 28:16
- Toni Abadía (ESP) 28:16
- Fernando Carro (ESP) 28:44
- Agustino Sulle (TAN) 28:46
- Yago Rojo (ESP) 28:48
Kobiety:
- Brigid Kosgei (KEN) 29:54
- Hellen Obiri (KEN) 29:59
- Tirunesh Dibaba (ETH) 30:40
- Trihas Gebre (ESP) 31:40
- Sara Catarina Ribeiro (POR) 31:43
- Esther Chebet (KEN) 31:53
- Solange Pereira (ESP) 33:19
- Azucena Díaz (ESP) 33:20
- María José Pérez (ESP) 33:29
- Lily Partridge (GBR) 33:35
GD
Fot. San Silvestre Vallecana