Ewa Swoboda przegrała po raz pierwszy w sezonie. Marie Josee Ta Lou najszybsza na świecie
W finałowym mityngu cyklu IAAF World Indoor Tour, który odbył się dziś w Dusseldorfie, Ewa Swoboda zajęła drugie miejsce w finale sprintu. Polka przegrała po raz pierwszy w sezonie, a szybsza okazała się Marie Josee Ta Lou. Iworyjka zwyciężyła z wynikiem 7.02 ustanawiając nowy rekord życiowy, rekord mityngu oraz najlepszy rezultat w tym sezonie na świecie. Swoboda już przed startem w Dusseldorfie zapewniła sobie zwycięstwo w klasyfikacji generalnej sprintu w cyklu IAAF World Indoor Tour.
W biegach półfinałowych Marie Josee Ta Lou uzyskała wynik 7.14, a Ewa Swoboda 7.21. Polka w swoim biegu po raz trzeci w tym sezonie zmierzyła się z Holenderką Dafne Schippers i po raz trzeci okazała się szybsza od utytułowanej rywalki. W finale biegu na 60 m na starcie wszystkie trzy zawodniczki stanęły już obok siebie, a najlepiej bieg zaczęła Swoboda. Marie Josee Ta Lou okazała się jednak szybsza na dystansie i jako pierwsza minęła linię mety. Reprezentantka Wybrzeża Kości Słoniowej zwyciężyła i to w spektakularnym stylu, uzyskując czas 7.02!
Ta Lou odebrała tym samym Swobodzie najlepszy tegoroczny wynik na świecie, ustanowiła nową życiówkę i rekord mityngu w Dusseldorfie. Polka zajęła drugie miejsce z świetnym wynikiem 7.10, ponownie pokonując finiszującą na trzecim miejscu z wynikiem 7.19 Dafne Schippers. Zakończyła się więc fantastyczna seria Ewy Swobody, która z Niemiec wyjeżdża jako triumfatorka klasyfikacji generalnej sprintu World Indoor Tour. Dokonała tego jako piąta lekkoatletka z Polski, zdobywając premię w wysokości 20 tysięcy dolarów oraz dziką kartę na następne halowe MŚ.
Mimo pierwszej w sezonie porażki, Swoboda nie ma powodów do zmartwień. Na niemieckim mityngu znów potwierdziła swoją świetną dyspozycję i pozostała najszybszą Europejką. A to dobrze wróży w kontekście zbliżających się halowych mistrzostw Europy w Glasgow, które odbędą się w dniach 1-3 marca.
W Dusseldorfie startowała także Sofia Ennaoui, która z wynikiem 2:02.39 zajęła czwarte miejsce w biegu na 800 metrów. Także czwarte miejsce zajął Rafał Omelko, który pobiegł na dystansie o połowę krótszym. Polak na mecie uzyskał czas 47.58.
red.