W Dolomitach ruszają Mistrzostwa Europy Spartan. Polacy zapowiadają walkę
Już jutro najlepsi biegacze przeszkodowi w Europie staną na linii startu w miejscowości Alleghe-Civetta we włoskich Dolomitach i zmierzą się w Mistrzostwach Europy Spartan. Położone w kotlinie pomiędzy górami, lasami, rzekami oraz jeziorami Alleghe będzie prawdziwym testem dla spartańskiej elity oraz zawodników rywalizujących w kategoriach wiekowych. Na zwycięzców czekają nagrody finansowe, których łączna pula wynosi 25 tysięcy dolarów.
– Ta górska miejscowość to idealne miejsce na malowniczą, ale także wymagającą trasę. Przygotujcie się na strome zbocza, zimne strumienie oraz sporo przewyższeń – zapowiadają organizatorzy.
Patrząc na profile tras, faktycznie widać, że zawodników czeka nie lada wyzwanie. Tradycyjnie przed mistrzostwami Spartan Race poza profilami nie podaje żadnych szczegółów dotyczących tras. Zaskoczenie to po prostu kolejna z przeszkód, jakie czekają na uczestników imprezy.
Silna ekipa z Polski
W falach Elite na spartańskich mistrzostwach Starego Kontynentu Polskę reprezentować będzie siedmioro zawodników. Do Alleghe pojechali: Kamil Kozioł, Piotr Łobodziński, Emil Kaczor i Zbigniew Ziober. Ten ostatni z optymizmem patrzy na swój start w Dolomitach.
– Myślę, że forma jest bardzo dobra, co pokazał ostatni sprawdzian w Dolnej Morawie. Trudna trasa, jaką przygotowali dla nas Czesi dała popalić ale przede wszystkim pokazała i uświadamiła, jak ciężko nam będzie w zdecydowanie wyższych górach. Jestem dobrej wiary – powiedział nam Zbigniew Ziober. – Spodziewam się wielu mocnych podbiegów. Kiedyś Agata Pietroszek wspominała, że najcięższy Beast jakiego biegła, właśnie tam w Dolomitach a trochę już wybiegała Spartanów. Liczę również na liczne odcinki z obciążeniem, zauważyłem, że sprawiają problemy lżejszym zawodnikom. Mam cichą nadzieję, że będzie więcej zbiegów niż podbiegów – dodał.
Zbigniew Ziober docenia klasę rywali, z którymi zmierzy się w falach Elite.
– Rywale w elicie to zawodnicy, którzy stale gościli w TOP 10 biegów, w których brali udział. Jestem przekonany, że pierwsza dziesiątka, jaka będzie finiszowała to będzie najwyższa półka spartańskiej elity. Będzie ciężko rywalizować z nimi, ale nie pozostawiam się bez jakichkolwiek szans, aczkowiek znam swoje miejsce i będę walczył o pierwsza trzydziestkę. Zawodnicy, których celem jest zwycięstwo spędzili tam kilka ostatnich dni, aklimatyzowali się i zapoznawali ze szlakami, jakie nas czekają – ocenił.
W falach Elite kobiet zobaczymy trzy Polki – Katarzynę Jakubowską, Joannę Żukowską i Agnieszkę Rynkiewicz, dla której start w Alleghe będzie jej debiutem na spartańskich mistrzostwach.
– W takich zawodach wystartuję po raz pierwszy, ale jestem mega zawzięta i będę walczyć o każde miejsce – powiedziała nam Agnieszka Rynkiewicz. – Uwielbiam góry, a w nich czuję się jak ryba w wodzie. Uwielbiam po nich biegać. To są moje klimaty. Trasa na zawodach to wielka niewiadoma. Wiem tylko, że będzie dużo biegu po górach i to mi wystarcza. Przeszkody na Spartanie nie są trudne. Więc myślę, że będzie dobrze. Wiem, że moje przeciwniczki są bardzo dobre, i wiele mi do nich brakuje, ale uważam, że trzeba iść za ciosem i próbować swoich sił w gronie najlepszych. Ja jestem mamą dwójki małych dzieci i nauczycielem edukacji wczesnoszkolnej. Pod opieką mam 27 uczniów, dla których jestem wzorem. Zawsze mi kibicują i mówią, że bedą tak jak ja biegać po przeszkodach. A to dla mnie jest największy sukces – powiedziała biegaczka.
Agnieszka Rynkiewicz współtworzy polską drużynę, która w niedzielę wystartuje w biegu Super.
– Najważniejszy cel to sztafeta, w której biegnę z moimi koleżankami z teamu. Będziemy walczyć o miejsce na podium w elicie – zapowiada Agnieszka Rynkiewicz.- Startuję z Agatą Pietroszek i Joanną Żukowską. Dziewczyny zaliczyły niejeden start w takich zawodach i mają rozeznanie. Twierdzą, że mamy ogromne szanse na podium. Ale to jest bieg z przeszkodami tu wszystko może się zdarzyć. Możesz nawet przez cały dystans biec w pierwszej trójce, a przyjdzie ostatnia przeszkoda, z którą można mieć problem i może być różnie. Ale to właśnie jest piękne w biegach z przeszkodami. Trzeba walczyć do końca i przez cały dystans. Myślę, że łatwo się nie poddamy. Bo Polki właśnie takie są, walczą do samego końca i nie odpuszczają – podkreśla Rynkiewicz.
Zbigniew Ziober uważa, że polską drużynę, którą tworzy wspólnie z Kamilem Koziołem i Szymonem Kujawą stać na zajęcie miejsca w pierwszej piątce najlepszych ekip w Europie.
– Szymon i Kamil to dobrzy biegacze górscy, chciałbym aby ten pierwszy historyczny start męskiej drużyny postawił wysoką poprzeczkę na następne lata – powiedział. – Moim zdaniem faworytami mistrzostw są Słowacy, Francuzi, Czesi i Hiszpanie – ocenił.
– To ogromne wyróżnienie biec w tak mocnym teamie. Mam nadzieję, że dorównam tempa i uda nam się ukończyć bieg z dobrym wynikiem. Na trasie musimy się wspierać i motywować. Z pewnością będzie to niesamowita przygoda – dodał Szymon Kujawa.
Polacy rywalizować będą również w kategoriach wiekowych. Na spartańskie mistrzostwa do Włoch poleciało ponad 20 zawodników.
Jak wygląda program mistrzostw?
Weekendowa impreza w Alleghe rozpocznie się w sobotę od biegu w formule Beast na dystansie 21 km z 30 przeszkodami. O godzinie 8:00 wystartują mężczyźni a 10 minut później na trasę wyruszą kobiety.
Na niedzielę zaplanowano dwa biegi. Pierwszy z nich, w formule Super zostanie rozegrany na dystansie 13km z 25 przeszkodami. Tutaj rywalizować będą drużyny. Mężczyźni rozpoczną zmagania o godzinie 8:30, kobiety kwadrans później. Drugi niedzielny bieg w formule Sprint na dystansie 5km z 20 przeszkodami wystartuje o godzinie 13:00.
red