Można biegać, czy nie? Zamieszanie wokół rządowych ograniczeń
Premier Mateusz Morawiecki dzisiaj na konferencji prasowej ogłosił nowe ograniczenia związane z walką z rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Dowiedzieliśmy się m.in. że z domu powinno się wychodzić tylko wtedy, gdy jest to konieczne, np. do pracy lub do sklepu. Z pierwszych informacji przekazywanych przez władze wynikało, że zabronione będzie uprawianie sportu m.in. biegania.
Najpierw zakaz
Po konferencji premiera i ministra zdrowia na stronie gov.pl zamieszczono informację, że „wyjścia rekreacyjne do parku, lasu, na spotkania są zakazane”.
Na pytanie „czy mogę wyjść na spacer do parku lub lasu, pójść pobiegać lub wyjść z dziećmi na plac zabaw” udzielono następującej odpowiedzi:
„Nie! Wprowadzamy obostrzenia w przemieszczaniu się po to, aby ograniczyć kontakty z ludźmi na czas walki z epidemią koronawirusa. Nowe zasady nie dotyczą jednak dojazdu do i z pracy, załatwiania spraw niezbędnych do codziennego funkcjonowania – takich jak zakup jedzenia, lekarstw czy opieki nad bliskimi. Wyjścia rekreacyjne do parku, lasu, na spotkania są zakazane”.
Bieganie jednak dozwolone
Godzinę później informacja na stronie została zmieniona. Pojawiło się również dodatkowe objaśnienie interesującej nas kwestii.
„Przepisy pozwalają wychodzić z domu m.in. w celu realizacji niezbędnych codziennych potrzeb. Do takiej kategorii można zaliczyć np. jednorazowe wyjście w celach sportowych. Należy jednak pamiętać o zachowaniu odpowiedniej odległości od innych oraz o tym, że powinniśmy uprawiać sport w grupie maksymalnie dwuosobowej (nie dotyczy to jednak rodzin).”
Rząd poinformował dzisiaj, że do 11 kwietnia włącznie nie będzie można swobodnie przemieszczać się „poza celami bytowymi, zdrowotnymi, zawodowymi”. Nowe ograniczenia związane są również z poruszaniem się w ramach komunikacji publicznej.
Niedozwolone są także „wszelkie zgromadzenia, spotkania, imprezy czy zebrania”. Nadal możemy spotykać się jednak z najbliższymi.
Dotychczas w Polsce stwierdzono prawie 900 przypadków koronawirusa, zmarło dziesięć osób.
red