2. Memoriał Ireny Szewińskiej już za dwa tygodnie
Próba bicia rekordu Polski na 2000 metrów przez Marcina Lewandowskiego, a do tego kilka pojedynków z udziałem wielkich gwiazd lekkiej atletyki – 2. Memoriał Ireny Szewińskiej w Bydgoszczy zapowiada się pasjonująco. Impreza na stadionie Zawiszy odbędzie się 19 sierpnia, czyli za niewiele ponad dwa tygodnie.
– Trwająca wciąż pandemia koronawirusa sprawia, że rozmowy z zawodnikami zagranicznymi są bardzo trudne, ale już mamy kilku potwierdzonych, a o następnych walczymy. Jestem dobrej myśli i liczę, że jeszcze kilka znaczących w świecie lekkiej atletyki nazwisk uda się pozyskać – mówi Krzysztof Wolsztyński, prezes Kujawsko-Pomorskiego Związku Lekkiej Atletyki i dyrektor Memoriału.
To będzie pierwsza z dwóch wielkich imprez lekkoatletycznych w tym roku w województwie kujawsko-pomorskim, bo dziewięć dni po 2. Memoriale Ireny Szewińskiej, we Włocławku odbędą się 96. PZLA Mistrzostwa Polski.
To nie jest pierwszy sezon, w którym region stoi lekkoatletyką, bo w poprzednim roku w Bydgoszczy odbyły się m.in. Drużynowe Mistrzostwa Europy, a zimą w Toruniu odbywa się ORLEN Copernicus Cup, najlepszy polski mityng halowy. A już w przyszłym roku w Toruniu odbędą się Halowe Mistrzostwa Europy, jedna z największych imprez lekkoatletycznych ostatnich lat w Polsce.
Kogo zobaczymy na stadionie Zawiszy?
Na pewno polską czołówkę biegu na 400 metrów kobiet, czyli Justynę Święty-Ersetic, Igę Baumgart-Witan Małgorzatę Hołub-Kowalik i Annę Kiełbasińską, Sofię Ennaoui, Joannę Jóźwik i Angelikę Cichocką na 800 metrów, najlepszą polską sprinterkę Ewę Swobodę, czy w skoku wzwyż Kamilę Lićwinko.
Z kolei wśród mężczyzn na stadionie Zawiszy pojawią się m.in. znakomici skoczkowie o tyczce Piotr Lisek i Paweł Wojciechowski, oszczepnik Marcin Krukowski, kulomioci Konrad Bukowiecki i Michał Haratyk, czy Adam Kszczot, który pobiegnie na dystansie 800 metrów.
– Chcemy stworzyć naszym znakomitym lekkoatletom możliwość rywalizacji z zawodnikami zagranicznymi, bo przecież od sezonu halowego nie mieli ku temu możliwości. Udało nam się potwierdzić udział m.in. czwartego zawodnika konkursu skoku o tyczce ostatnich mistrzostw świata Niemca Bo Kandę Lita Baehre, litewskiego oszczepnika Edisa Matuseviciusa, który może poszczycić się rekordem życiowym 89.17 m, czy szybkiego Kenijczyka Collinsa Kipruto, startującego na dystansie 800 metrów. Z kolei w konkursie pchnięcia kulą wystartują dwaj mocni obcokrajowcy – Niemiec David Storl i Chorwat Filip Mihaljević, a w biegu kobiet na 100 metrów wystartują Szwajcarka Ajla Del Ponte i Niemka Rebekka Haase, które mają w tym roku dwa najlepsze wyniki na listach europejskich – dodaje Wolsztyński.
Sponsorem generalnym 2. Memoriału Ireny Szewińskiej jest firma Anwil S.A., a organizację zawodów wsparły także m.in. samorząd województwa kujawsko-pomorskiego i miasto Bydgoszcz.
Ewa Swoboda, najszybsza polska sprinterka podkreśla, że w tym sezonie ma zaplanowane tylko cztery starty – w Memoriale Ireny Szewińskiej, Mistrzostwach Polski we Włocławku, Memoriale Janusza Kusocińskiego i Memoriale Kamili Skolimowskiej.
– Dla mnie Memoriał Ireny Szewińskiej jest bardzo ważny, bo znałam panią Irenę, bardzo szanowałam i lubiłam, bo była naprawdę „do rany przyłóż”. Ten start, razem z Memoriałem Kamili Skolimowskiej, są dla mnie najważniejsze. Chciałabym pokazać, że mimo utrudnionych warunków treningowych dobrze przepracowałam czas pandemii – mówi Swoboda.
Ilu kibiców obejrzy zawody?
Lekkoatleci bardzo liczą na doping publiczności. Sprzedaż biletów – w portalu ticketmaster.pl – już się rozpoczęła. Według obecnych ograniczeń Ministerstwa Zdrowia na stadionie może zasiąść około dziesięciu tysięcy kibiców.
Ceny biletów są niewysokie – wejściówka normalna kosztuje, w zależności od wybranego miejsca, od 10 do 20 złotych. Bilety ulgowe są o połowę niższe, a prawo wejścia na sektor VIP kosztuje 70 zł. Podobnie, jak w ubiegłym roku organizatorzy Memoriału zapraszają kibiców do rejestracji klubów kibica. Każda zarejestrowana grupa na stronie internetowej www. bydgoszczcup.pl otrzyma możliwość darmowego wstępu na zawody.
– Fajnie będzie wreszcie wystartować przez publicznością, w dodatku przed własną publicznością. Mam nadzieję, że kibice, tak jak i my, są stęsknieni startów i przyjdą, by nas dopingować i pomagać nam w uzyskiwaniu dobrych rezultatów. Nie mogę się już tego doczekać i mam nadzieję, że oni również – mówi Justyna Święty-Ersetic, najlepsza polska biegaczka na dystansie 400 metrów.
Do Bydgoszczy przyjedzie także jej partnerka ze sztafety Patrycja Wyciszkiewicz-Zawadzka, która ze stadionem w Bydgoszczy ma… słodkie, ale i gorzkie wspomnienia.
– Mam nadzieję, że teraz będzie słodko. Stadion Zawiszy jest bardzo fajny, ale czasem bywa tam mocno wietrznie. Jestem bardzo pozytywnie nastawiona i mam nadzieję, że w tym sezonie Bydgoszcz będzie dla mnie szczęśliwa – mówi Wyciszkiewicz.
Z pewnością ukoronowaniem imprezy, która drugi raz z rzędu odbędzie się w Bydgoszczy – władze miasta już zadeklarowały, że chcą gościć Memoriał także w następnych latach – będzie próba pobicia rekordu Polski na 2000 metrów przez Marcina Lewandowskiego, specjalisty od biegów na 800 i 1500 metrów.
– Wynik na tym dystansie od wielu lat nie był jest poprawiany, a ja mam ochotę to zrobić. Ten bieg będzie ostatnią konkurencją zawodów i mam nadzieję, że uda mi się efektownie zakończyć Memoriał Ireny Szewińskiej – mówi Lewandowski.
Podczas 2. Memoriału Ireny Szewińskiej w Bydgoszczy promowane będą Halowe Mistrzostwa Europy, które odbędą się w przyszłym roku w Toruniu.
mat. pras.
fot. Paweł Skraba