Walencja pręży muskuły. Maraton wyprzedany, piekielnie silna elita

Organizatorzy 43. edycji maratonu w Walencji ogłosili elitę biegu, który wystartuje 3 grudnia. Listę otwiera rewelacyjny Ugandyjczyk Joshua Cheptegei, rekordzista świata na 5000 i 10 000 m, a także mistrz świata i mistrz olimpijski, który zadebiutuje na królewskim dystansie. Poza nim w stawce jest pięciu biegaczy z czasami w maratonie poniżej 2 godzin i 5 minut. Komplet 33 tysięcy miejsc na bieg wyprzedał się na początku maja, czyli na siedem miesięcy przed datą imprezy.

Dzięki czasom uzyskanym przez zwycięzców w ubiegłym roku 2:01:53 i 2:14:58, Maraton Valencia Trinidad Alfonso to aktualnie trzeci po Berlinie i Londynie najszybszy bieg maratoński na świecie zarówno dla mężczyzn, jak i dla kobiet. Organizatorzy największego maratonu w Hiszpanii wcale nie zamierzają opuszczać tego podium i zakontraktowali na grudniowe zawody bardzo silną elitę.

Jak Cheptegei spisze się w maratonie?

Największym wydarzeniem bez wątpienia będzie maratoński debiut Joshuy Cheptegei, który dobrze zna ulice Walencji. W grudniu 2019 roku pobiegł tutaj 10 km i uzyskał swój aktualny rekord życiowy i rekord Ugandy 26:38, który wówczas był również rekordem świata. Rok później na stadionie Estadio de Atletismo del Turia w Walencji ustanowił aktualny rekord świata na 10 000 m wynoszący niewiarygodne 26:11.00.

Dyspozycja Ugandyjczyka na dystansie maratonu jest wielką niewiadomą, bo warto zauważyć, że 27-latek specjalizuje się głównie w biegach na 5 i 10 km na ulicy oraz 5000 i 10 000 m na bieżni. W półmaratonie oficjalnie startował dwa razy – w 2020 roku na mistrzostwach świata w Gdyni uzyskał swój rekord życiowy 59:21, który dał mu miejsce tuż za podium. Na początku tego roku wystartował w Nowym Jorku, ale uzyskał przeciętny czas 1:02:09. Cheptegei to jednak wielki talent lekkiej atletyki i kto wie, czy w debiucie nie zaskoczy wszystkich jakimś rewelacyjnym wynikiem.

Do Walencji w grudniu powróci również Kenijczyk Kibiwott Kandie, który z czasem 58:10 w ubiegłym roku wygrał tutaj półmaraton. Było to jego drugie zwycięstwo w połówce w tym mieście, w 2020 roku był jeszcze szybszy i uzyskał wynik 57:32. To wciąż aktualny rekord Kenii. Kandie w 2021 roku zadebiutował w maratonie, ale startu w Nowym Jorku do udanych z pewnością nie zaliczył. Do mety dotarł ze słabym wynikiem 2:13:43.

Mocna stawka faworytów

Wśród faworytów grudniowego maratonu nie brakuje piekielnie mocnych i doświadczonych biegaczy z Afryki. Na liście brylują Kenijczycy Alexander Mutiso (2:03:29) i Titus Kipruto (2:04:54) oraz Etiopczycy Sisay Lemma (2:03:36), Leul Gebresilase (2:04:02) i Chalu Deso (2:04:53). Z pewnością wszyscy będą starali się poprawić swoje wyniki, bowiem trasa największego maratonu w Hiszpanii sprzyja uzyskiwaniu świetnych czasów.

Pokazała to m.in. ubiegłoroczna edycja imprezy, którą sensacyjnie wygrali debiutujący na królewskim dystansie Kelvin Kiptum i Etiopka Amane Beriso. Kenijczyk finiszował z wynikiem 2:01:53 (trzeci czas na liście all-time), a Etiopka z rezultatem 2:14:58 o ponad 2 minuty pobiła rekord trasy maratonu w Walencji oraz ustanowiła nowy rekord Etiopii. Swój najlepszy maratoński wynik poprawiła o prawie 6 minut!

Mocnych biegaczek nie zabraknie również w tegorocznej elicie kobiet. Wśród nich znajdą się maratonki z Etiopii Tsegay Gemechu (2:16:56), Almaz Ayana (2:17:20), Worknesh Degefa (2:17:41), Hiwot Gebrekidan (2:19:10) a także Rumunka Joan Chelimo (2:18:04). Ciekawi jesteśmy, jak w maratońskim debiucie spisze się 21-letnia Etiopka Bosena Mulatie, która w ubiegłym roku na półmaratonie Ras Al Khaimah uzyskała świetny wynik 1:05:46.

Z pełną listą elity Maraton Valencia Trinidad Alfonso 2023 można zapoznać się tutaj.

Walencja – stolica biegania

Od lat koordynatorem elity na maratonie w Walencji jest Marc Roig. To urodzony w Sant Pol de Mar hiszpański biegacz, fizjoterapeuta i trener, który od ponad 10 lat mieszka w Kenii.

– W roku poprzedzającym igrzyska olimpijskie, Maraton Valencia jest jednym z najmocniejszych biegów na świecie. Dziesiątki zawodników poszuka szansy, aby zakwalifikować się do Paryża 2024, a ponad dziesięciu powalczy o ustanowienie rekordów krajowych. Jestem przekonany, że faworytów wśród kobiet i mężczyzn stać na rekordy trasy. Po raz kolejny Walencja jest prawdziwą stolicą biegania – powiedział Marc Roig, koordynator elity.

Już w maju, na siedem miesięcy przed startem organizatorzy maratonu w Walencji poinformowali, że sprzedali rekordową liczbę 33 tysięcy pakietów startowych na tegoroczną edycję.

Ponad połowa z zapisanych to cudzoziemcy. Lokalnych biegaczy na listach jest około 8,5 tysiąca, reszta przyjedzie z pozostałych części Hiszpanii. Jak udało nam się dowiedzieć, wśród uczestników biegu, który odbędzie się 3 grudnia jest prawie 500 zawodników z Polski.

Więcej niż w poprzednich edycjach jest kobiet, których udział na listach startowych organizatorzy szacują na 20 proc.

red

fot. valenciaciudaddelrunning.com