PKO Poznań Maraton z nowym rekordem trasy!
19. PKO Poznań Maraton wygrał Kenijczyk Cosmas Mutuku Kyewa, z wynikiem 2:11:45 poprawiając własny rekord trasy. Wśród kobiet trasę najszybciej pokonała Etiopka Tesfanesh Denbi, na mecie uzyskując czas 2:32:29. Najszybszymi Polakami na mecie poznańskiego maratonu byli Kamil Jastrzębski 2:19:54 oraz Agnieszka Gortel-Maciuk 2:37:14. Na starcie biegu stanęło 4 965 uczestników, do mety dotarło dokładnie 4877 maratończyków.
PKO Poznań Maraton podczas tegorocznej edycji starał się o utrzymanie prestiżowego odznaczenia IAAF Road Race Bronze Label. Organizatorzy musieli więc po raz kolejny potwierdzić wysoki poziom organizacyjny i sportowy imprezy. Aby to osiągnąć, zaproszono szybkich zawodników z Kenii, Etiopii, Maroka czy Białorusi, licząc na pobicie kilkuletnich rekordów trasy: 2:11:53 wśród mężczyzn oraz 2:31:55 wśród kobiet. Dla zawodników, którzy dokonają tej sztuki, przewidziano premię finansową w wysokości 10 tysięcy złotych. W roli głównych faworytów do zwycięstwa stawiani byli przede wszystkim Kenijczycy: rekordzista trasy Cosmas Kyeva oraz Silas Kipngetich Sang. Obaj pokonywali już królewski dystans w czasie poniżej 2:10.
Wśród kobiet zdecydowaną faworytką była Białorusinka Nasstassia Ivanowa, legitymująca się rekordem życiowym na dystansie maratonu – 2:27:24. Poza tym to uczestniczka igrzysk w Londynie i Rio oraz piąta zawodniczka Mistrzostw Europy, które w sierpniu odbyły się w Berlinie. W tym roku Białorusinka wygrała ORLEN Warsaw Marathon, uzyskując czas 2:28:03, a więc lepszy niż kobiecy rekord trasy poznańskiego maratonu.
Kulka sprawdził się jako zając
Na starcie 19. PKO Poznań Maratonu stanęło blisko 5 tysięcy biegaczy. Pogoda w stolicy Wielkopolski dopisała i sprzyjała osiąganiu dobrych rezultatów. W poprawieniu rekordu trasy pomóc miał także Szymon Kulka, który wcielił się w rolę pacemarkera dla najlepszych zawodników. Trzeba powiedzieć, że mający przed sobą maratoński debiut Kulka spisał się bardzo dobrze, prowadząc bieg przez pierwsze 25 kilometrów w równym tempie na rekord trasy.
– Dzisiaj w Poznaniu biegło się bardzo dobrze, zrealizowałem w 100% swoje zadanie podczas tego biegu z czego jestem zadowolony. – powiedział nam Szymon Kulka. – Do maratonu pozostał niecały miesiąc przygotowań, więc trzeba ten okres solidnie przetrenować. Zobaczymy, jak będzie na królewskim dystansie. – podsumował zawodnik, który wystartuje 11 listopada w BLOM BANK Beirut Marathon.
Po zejściu Polaka z trasy na czele biegu pozostało dwóch faworyzowanych Kenijczyków oraz dwójka zawodników z Etiopii: Tufa Getachew Kene i Belachew Endale Abaynech.
Na 35 kilometrze tempa biegu jako pierwszy nie wytrzymał Kenijczyk Silas Kipngetich Sang, tuż za nim z czołówki odpadł Tufa Getachew Kene. Na prowadzeniu zostali już tylko Kyewa i Abaynech. Ten drugi mocno zaatakował na ok. kilometr przed metą, zyskał kilka metrów przewagi, lecz Kyewa nie pozwolił na więcej. Doszedł rywala i na kilkaset metrów przed metą skontrował sprinterskim finiszem. Na mecie uzyskał czas 2:11:45 poprawiając własny rekord trasy poznańskiego maratonu z 2011 roku. Drugi na mecie Abaynech finiszował ze stratą sześciu sekund z wynikiem 2:11:51. Podium uzupełnił Silas Kipngetich Sang przybiegając na metę z czasem 2:14:32. Na szóstej pozycji rywalizację ukończył najlepszy z Polaków – Kamil Jastrzębski, który wynikiem 2:19:55 ustanowił swój nowy rekord życiowy, lepszy od poprzedniego o ponad minutę.
Faworyzowana Białorusinka nie wytrzymała tempa
W rywalizacji kobiet od samego początku tempo biegu nadawała trójka zawodniczek z Etiopii. Tesfanesh Denbi, Alemitu Lema i Tsgereda Ayele pokonywały kilometry w towarzystwie Nasstassii Ivanowej. Typowana nie tylko do zwycięstwa, ale i do rekordu trasy Białorusinka nie wytrzymała jednak tempa, z każdą chwilą tracąc coraz więcej dystansu do zawodniczek z Afryki. Na półmetku strata wynosiła już 25 sekund i chwilę później Ivanowa zeszła z trasy biegu. Ostatecznie Etiopki zajęły wszystkie miejsca na podium. Wygrała Tesfanesh Denbi, która z wynikiem 2:32:29 ustanowiła nowy rekord życiowy, ale do rekordu trasy zabrakło 36 sekund. Druga była Tsgereda Ayele, z wynikiem 2:34:57 poprawiając życiówkę o 19 sekund, a trzecia Alemitu Lema 2:35:55. Najszybszą Polką na mecie była dwukrotna triumfatorka PKO Poznań Maraton – Agnieszka Gortel-Maciuk, która z wynikiem 2:37:14 zajęła 4 miejsce.
Do mety 19. PKO Poznań Maratonu dotarło dokładnie 4877 biegaczy, czyli o 1478 osób mniej niż przed rokiem.
Pełne wyniki 19. PKO Poznań Maraton
GD
Fot. Jakub Kaczmarczyk i Adam Ciereszko