Zdobyli Mount Everest… w Warszawie
Za nami siódmy już 24-godzinny bieg po schodach – Everest Run. W miniony weekend uczestnicy mierzyli się z 41 piętrami warszawskiego biurowca Skyliner. Sześciu sztafetom i 58 zawodnikom indywidualnym udało się wejść na wysokość najwyższej góry świata. Jako pierwszy 8.848 m.n.p.m. osiągnął Kacper Mrowiec, a najwięcej razy, bo aż 100, na szczyt wieżowca wspiął się Mariusz Wrona.
100 razy na szczyt!
W Skyliner Everest Run 2023 w sumie wzięło udział 183 zawodników – 42 kobiety i 141 mężczyzn. Najstarszy uczestnik biegu miał 82 lata, najmłodszy – 19. By wspiąć się na Mount Everest należało 56 razy pokonać 41 pięter warszawskiego biurowca. Ten wyczyn udał się aż 58 zawodnikom, a Kacper Mrowiec zrobił to jako pierwszy. Biegacz z Żywca wystartował o 9:00 i już po niespełna 5 godzinach był w połowie drogi. Na szczycie stanął o 19:27.
Absolutnym rekordzistą tegorocznego biegu został Mariusz Wrona, który na 41. piętrze stanął aż 100 razy osiągając wysokość 15.850 m.n.p.m. i o 289 metrów bijąc rekord poprzednich biegów. Wśród kobiet najwięcej wysokości – 80 – zaliczyła Klaudia Krajewska.
Zawodnicy mieli do dyspozycji miejsca do odpoczynku i uzupełnienia płynów, posiłek regeneracyjny oraz prysznice, a nad ich bezpieczeństwem czuwała ekipa ratowników i wolontariuszy – w sumie 80 osób.
– To było niesamowite po pandemicznej przerwie wrócić do organizacji takiego ekstremalnego wydarzenia biegowego, jakim jest siódma edycja Everest Run. Nowa przestrzeń Skylinera dodała energii naszemu projektowi i co tu dużo mówić, po prostu zaprzyjaźniliśmy się i w dodatku chyba na dłużej, ale na razie nie będę zapeszał. Dla naszej Fundacji i tak najważniejsze, że wszyscy cali i zdrowi ukończyli ten najbardziej wyjątkowy bieg po schodach – mówi Michał Janas, dyrektor Fundacji Wsparcia Ratownictwa RK.
Widok był nagrodą
Wśród uczestników biegu na warszawski szczyt Mount Everestu znaleźli się także przedstawiciele firm partnerujących wydarzeniu.
– Bardzo się cieszę, że mogliśmy wesprzeć tegoroczne wydarzenie Everest Run. To świetna inicjatywa, w której udział biorą niezwykli ludzie. Osobiście doświadczyłem mnóstwa pozytywnej energii nie tylko jako współorganizator, ale także jako uczestnik biegu. Przestronne klatki, duża ilość świeżego powietrza, szybkie windy oraz widok na panoramę miasta, który wynagradzał każdą zdobytą wysokość Skylinera, pomagały uczestnikom w komfortowym osiąganiu wyznaczonych szczytów – mówi Szymon Zduńczyk, Executive Director w Karimpol Polska.
Cały dochód z wydarzenia zasili konto organizatora i przeznaczony zostanie na zakup sprzętu ratującego życie i zdrowie dzieci, a także sprzętu szkoleniowego – w tym kardiomonitora.
Źródło: Beyond PR