Mateusz Kaczor mistrzem Polski na 10 km

Mateusz Kaczor wywalczył tytuł mistrza Polski na dystansie 10 km wygrywając w sobotę (3 sierpnia) Bieg św. Dominika w Gdańsku. Srebrny medal trafił do Aleksandra Wiącka, a brązowy do Wiktora Antosza.

Gdańsk zorganizował czempionat na dystansie 10 km już po raz piętnasty. Zdecydowanym faworytem zawodów był Mateusz Kaczor, który notuje bardzo udany sezon.

Co prawda nie zakwalifikował się na igrzyska, ale uzyskana na początku roku w Sewilli maratońska życiówka 2:09:35, czy 1:02:06 w półmaratonie okraszone tytułem mistrza Polski robią wrażenie. Do tego w kwietniu dorzucił wicemistrzostwo kraju w maratonie.

Kaczor nareszcie ze złotem

Zawodnik z Radomia przyjechał do Trójmiasta podrażniony ubiegłorocznym startem, gdzie złoto MP na 10 km sprzątnął mu sprzed nosa klubowy kolega Mariusz Gos.

Wczoraj w Gdańsku Kaczor nie miał wielkiej konkurencji (zaledwie 19 uczestników) i pewnie wygrał. Uzyskał wynik 29:48, najsłabszy w całej historii mistrzostw. O prawie minutę gorszy od rekordu wynoszącego 28:55, którego autorem w 2011 roku był Marcin Chabowski. Wpływ na niski poziom sportowy czempionatu oprócz braku mocnej elity mogła mieć również pogoda – było słonecznie i gorąco.

Kaczor zainkasował wczoraj łącznie 6,5 tys. zł. 4 tys. zł za zwycięstwo w kategorii Open, 2 tys. zł za mistrzostwo Polski i 500 zł premii za wynik lepszy niż 29:59.

fot. Bieg św. Dominika

Kolejnym Polakiem na mecie był Aleksander Wiącek, który finiszował z czasem 30:20, a jako czwarty w klasyfikacji generalnej, ale trzeci w MP bieg ukończył Wiktor Antosz (30:23). W Open drugie miejsce zajął Ukrainiec Dimitri Didovidiuk (30:15).

W ramach Biegu św. Dominika tradycyjnie rozegrano również towarzyszące zawody na 5 km. Bieg wygrał Filip Jańczak (15:48), drugi był Czech Simon Koblizek (15:50), a trzeci Miłosz Tomaszewski (15:55). Wśród kobiet zwyciężyła Beata Niemyjska (17:16) przed Magdaleną Pytlas (17:25) i Katarzyną Głogowską-Pobłocką (17:57).

Bieg na 5 km w cieniu tragedii

W trakcie rozgrywania biegu na 5 km doszło do tragicznego zdarzenia.

„Z przykrością informujemy, że podczas Biegu na 5 km Mężczyzn, jeden z uczestników zasłabł. Natychmiast została udzielona pomoc medyczna, zawodnik był reanimowany i został przewieziony do szpitala, gdzie kontynuowano reanimację, jednak zawodnik niestety zmarł. Przekazujemy najszczersze kondolencje Rodzinie i Bliskim” – napisali organizatorzy w oświadczeniu.

Nieoficjalnie wiadomo, że zmarły biegacz miał 71 lat.

red

fot. w nagłówku AK-ska Photo