Byliśmy na treningu przygotowującym do ORLEN Warsaw Marathon. Jak wyglądał?
W 13 miastach w Polsce ruszyły wczoraj specjalne treningi przygotowujące biegaczy do startu w kwietniowym ORLEN Warsaw Marathon organizowane przez ASICS i Sklep Biegacza. Wybraliśmy się na inauguracyjne zajęcia w Warszawie, aby sprawdzić, jak takie treningi wyglądają w praktyce. Podobny pomysł na spędzenie niedzielnego przedpołudnia miało około 70 biegaczy, którzy punktualnie o 10:00 zjawili się w Sklepie Biegacza na Powiślu.
Sklep Biegacza na Powiślu to dobrze znane miejsce na biegowej mapie Warszawy. Odbywają się tam ciekawe spotkania, premiery butów, od kilku lat swoją bazę mają tutaj również trenujący do ORLEN Warsaw Marathon. Ze względu na lokalizację tuż przy ścieżce biegowej nad Wisłą jest to perfekcyjne miejsce na punkt, z którego ruszają na biegacze.
W niedzielę Sklep Biegacza wypełnił się uczestnikami treningu już na kilkanaście minut przed jego startem. Każdy z nich miał możliwość wzięcia udziału w teście butów ASICS. Można było zostawić swoje stare buty i pobiec w nowych. Do wyboru było wiele różnych nowych modeli na czele z RoadHawk FF i DynaFlyte2. Z takiej szansy skorzystało naprawdę sporo osób. Wydawanie butów szło bardzo sprawnie.
Jeszcze tylko każdy z uczestników treningu podpisał listę obecności i o godzinie 10:00 Rafał Krzeszewski, koordynator treningów z ramienia Sklepu Biegacza mógł wszystkich powitać i objaśnić szczegóły organizacyjne. Okazuje się, że warto regularnie pojawiać się na treningach. Całość została pomyślana jako 14-tygodniowy cykl treningowy, ale wystarczy pojawić się na 11 zajęciach, aby otrzymać od organizatora maratonu specjalny voucher zwalniający z opłaty startowej. Możemy sami zdecydować czy biegniemy maraton czy bieg na 10 kilometrów.
Rafał Krzeszewski przedstawił jeszcze 2 innych trenerów, którzy mieli tego dnia pracować z nami. Trenerów było troje i tyle samo było grup zaawansowania – od początkujących przez średnio zaawansowanych po zaawansowanych. Każda z grup miała realizować trening na innym dystansie i oczywiście biegać w innym tempie. Wybór dystansów był szeroki od około 9 do ponad 20 kilometrów. Najwolniejsi biegali w okolicach 6:00-6:30 min/km, najszybsza grupa miała biegać w tempie 5:00-5:10.
Chwilę później grupą około 70 osób biegliśmy Mostem Świętokrzyskim w kierunku PGE Narodowego. Tutaj odbyła się krótka rozgrzewka prowadzona sprawnie przez trenerów. Po jej zakończeniu szybko skrystalizowały się grupy i każda z nich pod wodzą swojego trenera ruszyła na trasę swojego treningu. My biegliśmy w grupie zaawansowanych biegaczy – plan zakładał wybieganie na dystansie ponad 20 kilometrów w tempie około 5 min/km.
Biegliśmy od PGE Narodowego do Mostu Północnego, którym przeprawiliśmy się na drugą stronę Wisły. Stamtąd ścieżką wzdłuż Wisłostrady dotarliśmy do bulwarów i następnie z powrotem do Sklepu Biegacza. Po 14 kilometrze część biegaczy ruszyła mocniej do przodu zamieniając spokojne wybieganie w bieg z narastającą prędkością. Pokazuje to, że formuła treningów jest elastyczna i istnieje możliwość modyfikacji ich przebiegu pod kątem indywidualnych potrzeb biegaczy.
[foogallery id=”2907″]