19. PKO Poznań Maraton coraz bliżej. Takiego wyboru pacemakerów nie ma żaden inny bieg w Polsce
19. PKO Poznań Maraton już za niespełna 4 tygodnie. Bieg wystartuje dokładnie 14 października o godzinie 9:00. Organizatorzy zapewniają, że w tym roku trasa poznańskiego maratonu będzie jeszcze szybsza niż w ubiegłych latach. Na uczestników czekają m.in. bogate pakiety startowe oraz atrakcyjna pula nagród, które będzie można wygrać w losowaniu. Nowością będzie to, że pacemakerzy poznańskiego maratonu poprowadzą biegaczy do mety według czterech różnych metod.
– Trasa maratonu w stosunku do roku ubiegłego uległa lekkiej modyfikacji. Usunięta na Drodze Dębińskiej tzw. agrafka powinna pozwolić zawodnikom w uzyskaniu jeszcze lepszych wyników oraz biciu rekordów życiowych, których z całego serca jako biegacz i maratończyk życzę wszystkim uczestnikom tegorocznej edycji – mówi Łukasz Miadziołko Dyrektor 19. PKO Poznań Maratonu.
Galloway, negative split, positive split a może stałe tempo?
W pokonaniu dystansu zawodnikom pomogą też pacemakerzy, którzy oprócz tradycyjnej metody – stałym tempem od startu do mety, poprowadzą bieg jeszcze trzema innymi: Galloway tzw. marszobieg, zaczynający pierwszą część dystansu wolnym tempem, a drugą część szybciej – negative split oraz positive split, będący odwrotnością metody negative split.
– Tak szerokiego wyboru pacemakerów najprawdopodobniej nie zaoferował żaden inny bieg maratoński w Polsce. Owszem, zdarzały się biegi z „zającami” biegnącymi według strategii negative split i tradycyjnie w stałym tempie, ale u nas zadebiutuje jeszcze Galloway i positive split. Jesteśmy ciekawi, jaką popularnością wśród maratończyków będą cieszyć się pacemakerzy biegnący według tych strategii. – dodaje Łukasz Miadziołko.
Pacemakerzy biegnący dodatkowymi metodami będą ustawieni wśród zawodników tak jak pozostałe „zające”. Będą posiadali wysokie flagi typu husaria z napisem metody oraz czasem, na który pobiegną w kolorze: Galloway – niebieska (czas 4:00), Negative split – czerwona (czas 3:30), Positive split – żółta (czas 3:45).
Podobnie jak w ubiegłych latach uczestnicy poznańskiego maratonu mogą liczyć na wsparcie i gorący doping kibiców. Jak informują organizatorzy, swoje strefy szykują już m.in.: PKO Bank Polski, KKS Lech, Klub Biegacza Maratończyk oraz ekipa Night Runners.
Co biegacze znajdą w pakietach startowych?
W swoim pakiecie każdy uczestnik znajdzie numer startowy, chip do pomiaru czasu, techniczną koszulkę marki 4F, butelkę piwa „Miłosław Bezalkoholowe Ipa” oraz poczwórną dawkę czekoladowej energii od Terravity.
A po biegu…
Na uczestników czeka loteria z atrakcyjnymi nagrodami takimi jak 10 nagród finansowych o wartości 1 tysiąc złotych każda, weekendowy pobyt dla dwóch osób w Sheraton Tel Aviv Hotel w Izraelu, a także akredytacja VIP na wybrany mecz domowy Lecha Poznań w Ekstraklasie w sezonie 2018/2019.
Aby wziąć udział w losowaniu nagród należy oderwać od swojego numeru startowego kupon do losowania i wrzucić go do specjalnie przygotowanej urny w Biurze Zawodów na Międzynarodowych Targach Poznańskich. Losowanie odbędzie się tuż po biegu, wśród wszystkich zawodników, którzy ukończą maraton w regulaminowym czasie 6 godzin.
Do końca września maraton taniej
Do 30 września opłata startowa wynosi 150 zł, po tym terminie za pakiet zapłacimy 50 złotych więcej. Zapisy przyjmowane będą do 13 października. Na niecałe 4 tygodnie przed startem 19. PKO Poznań Maratonu na liście startowej imprezy znajduje się 4603 opłaconych uczestników.
red na podstawie materiału prasowego
fot. Adam Ciereszko