Myślenicki BulletRun już w ten weekend. Znamy trasy oraz kluczowe przeszkody
Organizatorzy ekstremalnego BulletRun, który łączy w sobie bieg przeszkodowy ze strzelectwem przedstawili trasy oraz wybrane przeszkody. Na uczestników imprezy, która odbędzie się w najbliższą sobotę, 6 października w Myślenicach czekać będą m.in. topowe konstrukcje, które pokonywali uczestnicy wrześniowych Mistrzostw Polski OCR w Gdyni takie jak „Destiny” od OSPRO, czy „Labirynt” od Raptoring. Poza tym na trasie BulletRun zadebiutuje całkiem nowa, wymagająca przeszkoda, którą zamontuje ekipa OSPRO.
Atrakcją pierwszej edycji BulletRun będą również przeszkody zaprojektowane i zbudowane przez Sebastiana Kasprzyka, aktualnego Mistrza Polski OCR na dystansie 5km. Specjalnie na myślenicki bieg dostarczy dwie konstrukcje o nazwach „Powroźnik” i „Beskidzki Zbój.”
– Mogę obiecać, że przeszkody będą bardzo wymagające. Pierwsza z nich będzie składać się z lin, poręczy, kulek i wiszących pałek, które dokładnie przetestują chwyt każdego zawodnika – mówi Sebastian Kasprzyk. – Druga przeszkoda będzie się składać z ośmiu wiszących linek, przez które uczestnik będzie musiał się dostać do dzwonka. Co ważne, dozwolone będzie używanie wyłącznie rąk. – opisuje zawodnik xRunners.
Nową przeszkodą, którą na trasie BulletRun zbuduje OSPRO będzie „Żniwiarz”. – Będzie to wielozadaniowe combo, które sprawdzi umiejętności nawet najbardziej doświadczonych zawodników – podkreśla Paweł Sala, dyrektor BulletRun. – Już od pierwszej edycji stawiamy na topowe przeszkody i przy tworzeniu trasy współpracujemy z najlepszymi ludźmi w branży. Sam również wykorzystuję bogate doświadczenie, które zdobyłem organizując pięć edycji ekstremalnego biegu przeszkodowego Runmageddon w Myślenicach. – dodaje.
Jednocześnie organizatorzy przedstawili trasy sobotnich biegów w Myślenicach, które przypomnijmy odbędą się w 3 formułach. Dla najmniej zaprawionych w biegach przeszkodowych odpowiednia będzie wersja „Sporty”, rozgrywana na dystansie 3km z co najmniej 10 przeszkodami, „Military”, czyli średni dystans o długości 10km z co najmniej 20 przeszkód – dla osób, które już wiedzą, czym są biegi z przeszkodami i wreszcie „Combat” dla najtwardszych zawodników.
– Najmniej wymagająca oczywiście będzie trasa w formule Sporty. Poprowadzi wzdłuż rzeki Raby i będzie charakteryzowała się płaskim profilem. Jak na rozpoczęcie przygody z ekstremalnym bieganiem będzie w sam raz – opisuje Paweł Sala. – Znacznie trudniejsze będą trasy w formułach „Military” i „Combat”. W przypadku tej pierwszej biegacze będą przemieszczać się korytem rzeki Raby, czekać na nich będzie również Potok Kobylak oraz Góra Uklejna. Zawodnicy muszą przygotować się m.in. na mocny podbieg i długi zbieg – podkreśla.
– Najtwardsi zawodnicy również poznają z bliska koryto Raby oraz kilka gór, m.in. Plebańską i Chełm. Będą podbiegi, zbiegi i dużo wody. Zapewniam, że wszystkie trasy będą bardzo wymagające i widowiskowe – zapewnia szef BulletRun.
Bieg w wojskowym klimacie
BulletRun, to bieg, który mocno nawiązuje do klimatów wojskowych. Ostatnią przeszkodą na jego trasie będzie obowiązkowe strzelanie z broni sportowej na profesjonalnej strzelnicy. – Każdy uczestnik będzie musiał pokonać główną przeszkodę biegu, którą będzie strzelanie z broni palnej, Weihrauch HW 66, w pozycji leżącej przy użyciu podpórki z odległości 50 metrów – informuje Paweł Sala. – Uczestnicy „Sporty” i „Military” oddadzą po 7 strzałów, a twardziele do dyspozycji będą mieli 12 prób. Pierwsze 2 podejścia będą treningowe, kolejne 5 i 10 będą punktowane. Celność będzie w cenie, bo każdy strzał nietrafiony w czarne pole tarczy będzie skutkować dodaniem 5 minut do czasu końcowego zawodnika. – wyjaśnia Sala.
Na trasie nie zabraknie również militarnych akcentów, o które zadbają byli operatorzy formacji GROM: SWATRANGE.PL oraz były żołnierz JW AGAT Zachar Selekcja. – Uchylając rąbka tajemnicy mogę zdradzić, że chłopaki przygotują stanowiska snajperskie, z prawdziwą bronią, do wyszukiwania celów, oraz zadania takie jak zakładanie stazy czy wyszukiwanie azymutu. – informuje Paweł Sala. – Oczywiście to tylko część ich zadań, reszta to niespodzianki. – dodaje.
W organizację sobotniego wydarzenia zaangażowana jest również Grupa Rekonstrukcji Historycznej Czerwone Berety z Krakowa oraz ISAF. – W kwestii spadochroniarstwa wojskowego ludzie z GRH wiedzą wszytko, dodatkowo posiadają oryginalne umundurowanie i wyposażenie naszych skoczków „Czerwone Berety” w latach 1957-1993 od Dywizji do Brygady. Cieszymy się bardzo, że w sobotę będą z nami w Myślenicach. – kończy Paweł Sala.
Ile to kosztuje?
Zapisy na BulletRun trwają cały czas na stronie www.bulletrun.pl. Pierwszych 50 osób może zakupić pakiet startowy w formule „Sporty” już za 99 złotych, w „Military” 149 złotych, a w najbardziej wymagającej formule „Combat” za 199 złotych. Cena pakietów startowych będzie zwiększała się wraz z zapisaniem się kolejnych 50 osób.
md