Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc Ci w sprawnej nawigacji i realizacji określonych funkcji. Poniżej znajdziesz szczegółowe informacje o wszystkich plikach cookie w ramach każdej kategorii zgody.

Pliki cookie skategoryzowane jako "Niezbędne" są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie są wymagane do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji tej witryny, takich jak zapewnienie bezpiecznego logowania lub dostosowanie preferencji zgody. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację użytkownika.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają realizować określone funkcje, takie jak udostępnianie zawartości strony internetowej na platformach mediów społecznościowych, zbieranie opinii i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie są wykorzystywane do zrozumienia, w jaki sposób odwiedzający wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczyć informacji na temat metryk, takich jak liczba odwiedzających, współczynnik odrzuceń, źródło ruchu itp.

Pliki cookie dotyczące wydajności są wykorzystywane do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności strony internetowej, co pomaga w dostarczaniu lepszych doświadczeń użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie są wykorzystywane do dostarczania odwiedzającym spersonalizowanych reklam w oparciu o strony odwiedzane wcześniej oraz do analizy skuteczności kampanii reklamowych.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

9. Białystok Biega: dublet Krawczenii i Jankowskiej. Rekord frekwencji

9. odsłona imprezy Białystok Biega miała dwoje bohaterów – Białorusina Sierheja Krawczenię i Katarzynę Jankowską. Oboje pewnie wygrali oba biegi, sobotnią Nocną Piątkę i niedzielą Szybką Dychę. Do mety w weekend łącznie dotarło 1988 osób, co oznacza nowy rekord frekwencji białostockiej imprezy. 

Super Biegacze na start!

Biegowy weekend w Białymstoku rozpoczął się w sobotę o godzinie 16:00 od biegów Homeschool Run na dystansach 100, 600 i 1000 metrów. Wzięło w nich udział 1,2 tysiąca dzieciaków w wieku od 3 do 14 lat. Na mecie na najmłodszych adeptów biegania czekały pamiątkowe medale.

Sobotni bieg zakończył tegoroczny cykl Super Biegacz, w trakcie którego dzieci kompletowały w specjalnych książeczkach naklejki za starty w kolejnych imprezach Fundacji Białystok Biega. Serię otworzył majowy Junior City Run, potem były sztafety Electrum EKIDEN Mini, przeszkodowy Hero Run Kids w Ogrodniczkach i na plaży miejskiej w Dojlidach, a na koniec właśnie Homeschool Run.

Kto zdobył co najmniej trzy nalepki, wczoraj mógł odebrać piękny medal i tytuł Super Biegacza. Takich nagród organizatorzy rozdali w sobotę kilkaset.

Sobota, czyli Nocna Piątka

O godzinie 21:00 na ulice Białegostoku ruszyli uczestnicy Nocnej Piątki. Od samego ton rywalizacji mężczyzn nadawali dwaj Białorusini – Sierhej Krawczenia i Henadz Verkhavodkin. Szybko  po starcie oderwali się od reszty zawodników i niezagrożeni mknęli do mety. Półmetek minęli w czasie 8:26, z przewagą 9 sekund nad Bogusławem Andrzejukiem. 

Na kolejnych 2,5km jednak Białorusini mocniej podkręcili tempo i kwestię zwycięstwa w biegu rozegrali między sobą. Ostatecznie więcej sił na finisz zachował Krawczenia i to on wygrał z wynikiem 15:04. Drugi Verkhavodkin uzyskał czas 15:15, a jako trzeci finiszował Andrzejuk ze stratą 36 sekund do zwycięzcy.

Wśród kobiet równych sobie nie miała Katarzyna Jankowska, która prowadziła od startu do mety. Pierwsze 2,5km pokonała w 09:24 i uzyskała 53 sekund przewagi nad drugą wówczas Białorusinką Viktorią Kushnir.

Na mecie zawodniczka KS Podlasie Białystok zameldowała się z wynikiem 16:37, a o drugie miejsce zaciekle walczyła Kushnir ze swoją rodaczką Julią Korol. Ostatecznie ta druga biegaczka zdołała przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Zanotowała czas 17:41, tylko o sekundę lepszy od rywalki.

Niedziela, czyli Szybka Dycha

Dzisiaj z kolei odbył się bieg Szybka Dycha, na starcie którego w komplecie zameldowali się zwycięzcy sobotnich zawodów. Okazało się, że ponownie wystąpili w głównych rolach. Tym razem jednak po starcie szybko uformował się „pociąg” nie z dwóch, a czterech biegaczy z Białorusi. Do Krawczenii i Verkhavodkina dołączył jeszcze Dymitry Hramatouski i Kirył Andrejczyk.

Gościom zza wschodniej granicy szyki starali się pokrzyżować Polacy. Na 3km tuż za ich plecami trzymali się Daniel Mikielski i Bogusław Andrzejuk. Ten odcinek prowadzący wtedy Krawczenia pokonał w 9:22. Na 5km kroku czterem Białorusinom dotrzymywał już tylko Andrzejuk. Wszyscy minęli punkt pomiaru czasu z wynikiem 16:40.

Drugą piątkę jednak Białorusini pobiegli znacznie szybciej, a Polak opadł z sił. Skończyło się drugim zwycięstwem Sierheja Krawczenii, który na mecie uzyskał wynik 32:10. Drugie miejsce wywalczył Hramatouski (32:23) a trzecie Verkhavodkin  (32:28). Pierwszy z Polaków, Bogusław Andrzejuk dobiegł do mety jako piąty z czasem 33:30.

Scenariusz biegu kobiet był inny niż w sobotę. Co prawda Katarzyna Jankowska znów mocno ruszyła od startu, ale tym razem miała z kim się ścigać. Godną rywalką była Anna Gosk, która niedawno wzięła ślub i zmieniła nazwisko na Bańkowska.

Na 3km obie biegaczki uzyskały wynik 9:49 i miały 10 sekund przewagi nad kolejną w stawce Iriną Somavą. Na półmetku pierwsza z czasem 17:37 zameldowała się Bańkowska, ale Jankowska traciła do niej tylko sekundę. Białorusinka biegła trzecia, piątkę zamknęła z wynikiem 17:45.

W drugiej połowie dystansu Jankowska oderwała się od reszty zawodniczek i pewnie wygrała bieg z czasem 34:32. Na drugie miejsce wskoczyła Somava (34:58) a podium zamknęła Bańkowska (35:16).

Bieg na dystansie 5km ukończyło 1240 osób, a do mety dychy dotarło 748 biegaczy. Tym samym z łącznie 1988 finiszerami wrześniowa impreza w stolicy Podlasia zanotowała nowy rekord frekwencji.

mat pras.

fot. Krzysztof Karpiński – nagłówek
fot. Radek Kamiński