Ninja Warrior Polska. Góra Midoriyama wciąż niezdobyta

Paweł Murawski i Dorota Gadzińska okazali się najlepsi w szóstej edycji telewizyjnego show Ninja Warrior Polska, który emitowany był na antenie Polsatu. Co prawda nie ukończyli toru finałowego, ale oboje otrzymali tytuły odpowiednio Last Man i Last Woman Standing.

Spełnił marzenie, wciąż ma apetyt na więcej

W tym sezonie poziom był wyśrubowany, a przeszkody w finale bardzo trudne. To wszystko zaowocowało sporą dozą emocji i nieprzewidywalności na torze. Widzowie do końca nie byli pewni, który z uczestników show zwycięży. W finałowej rozgrywce najlepszy okazał się Paweł Murawski, który oprócz tytułu Last Man Standing otrzymał czek o wartości 15 tysięcy złotych. Zwycięzca nie ukrywał wzruszenia, bo marzył o tym już od kilku lat.

– Finał był dla mnie testem nie tylko siły czy wytrzymałości, ale i charakteru. Presja ze strony potężnych rywali była ogromna, jednak to mi tego dnia udało się ją udźwignąć. To był mój piąty start w programie i stres związany z samym występem był znacznie mniejszy. Myślę, że właśnie to się w głównej mierze przyczyniło do opanowania na torze. Bardzo cieszę się z wygranej, jest to dla mnie spełnienie marzeń, chociaż wciąż jest apetyt na tzw. „Total Victory”, czyli zdobycie Góry Midoriyama – powiedział Paweł Murawski, który z zawodu jest trenerem personalnym i szkoleniowcem dyscypliny Ninja.

Gadzińska ostatnia na polu walki

W tym sezonie przyznano także tytuł Last Woman Standing. Otrzymała go 23-letnia Dorota Gadzińska, która trenuje pod okiem Roberta Bandosza, zdobywcy tytułu Last Man Standing drugiej edycji Ninja Warrior Polska. Trener zaszczepił w niej pasję do sportów przeszkodowych i od czterech lat jest jej mentorem. Mimo młodego wieku, Gadzińska ma na koncie sporo sukcesów w polskich zawodach krótkich biegów przeszkodowych.

Tytuł Last Woman Standing telewizja Polsat wyceniła nie na 15, ale na 5 tysięcy złotych.  Zapytaliśmy biuro prasowe stacji, skąd wynika różnica w wysokości nagrody.

– Nagroda dla Last Man Standing, czyli osoby, która nie weszła na Midoriyamę, ale zaszła najdalej w programie, to 15 tysięcy złotych. Osobą, która wygrała szóstą edycję programu, jest Paweł Murawski, który otrzymał 15 tysięcy złotych. Wychodzimy jednak naprzeciw także uczestniczkom, których jest mniej, ale próbują swoich sił z coraz lepszymi wynikami. Dlatego przygotowaliśmy nagrodę 5 tysięcy złotych dla najlepszej Last Woman Standing w programie. To nie są równoważne nagrody, bo zwycięzca programu jest jeden – tłumaczy Monika Pawłowska z Telewizji Polsat.

Źródło: Polsat

fot. Grzegorz Broniatowski