75-latka pobiła rekord świata w maratonie. Wynik robi wrażenie

Na trasie tegorocznego Bank of America Chicago Marathon padł nie tylko rewelacyjny rekord świata 2:00:35, ale również najlepsze w historii wyniki w kategoriach wiekowych. Niesamowitym wyczynem popisała się 75-letnia Jeannie Rice, która dotarła do mety z rekordem w swojej kategorii, ale na mecie zaznaczyła, że nie był to najlepszy bieg w jej wykonaniu.

To nie pierwszy raz, kiedy głośno jest o Jeannie Rice, Amerykance ze stanu Ohio, która mimo zaawansowanego wieku wciąż szybko biega maratony. Pięć lat temu w Chicago z wynikiem 3:27:50 ustanowiła rekord świata w kategorii K-70.

Nowy rekord świata

W minioną niedzielę Rice znów stanęła na linii startu w Wietrznym Mieście. Na trasie spisała się znakomicie. Pierwsze 10 km pokonała w czasie 49:14, a półmaraton w 1:43:09. Do 30 km, na którym zameldowała się z wynikiem 2:26:51 biegła na wynik w okolicach 3 godzin i 27 minut, a więc równie szybko, jak pięć lat wcześniej.

W końcówce jednak Amerykanka opadła nieco z sił i ostatecznie uzyskała wynik 3:34:32 (średnie tempo biegu 5:06 min/km). Kolejną zawodniczkę w kategorii 75-90 lat wyprzedziła o ponad 30 minut. Dotychczasowy rekord świata w kategorii K-75 poprawiła o 19 minut i 10 sekund.

Wygrywając w Chicago Jeaanie Rice wywalczyła również tytuł mistrzyni świata Abbott WMM Wanda Age Group World Championship w kategorii 75-90 lat.

Po biegu Rice powiedziała reporterowi Runner’s World, że jest zadowolona ze swojego występu, ale miała nadzieję na lepszy wynik. Zdradziła, że w okolicach 35 km poczuła lekkie zawroty głowy.

– Pogoda w Chicago była idealna, ale nie był to mój najlepszy bieg – powiedziała Jeannie Rice. – Myślałam, że pobiegnę 5 minut szybciej. Już nie mogę się doczekać pobicia własnego rekordu podczas następnego maratonu – dodała.

Amerykanka planuje wystartować w grudniowych mistrzostwach USATF Masters na 8 km, a zimą zamierza pobiec dwa półmaratony na Florydzie. Jej kolejnym biegiem na królewskim dystansie będzie Maraton Londyński, który odbędzie się 21 kwietnia 2024 roku.

Wiek to tylko liczba

Rice biega od ponad 40 lat. Zaczęła w 1983 roku, aby zgubić kilka kilogramów po wizycie w Korei, z której pochodzi. Pierwszy maraton pobiegła rok później uzyskując w debiucie czas 3:45 w Cleveland. Kolejny, w Columbus pobiegła dużo szybciej. Dotarła do mety po upływie 3 godzin i 16 minut. Amerykanka bieg maratony na całym świecie m.in. wszystkie wchodzące w skład cyklu Abbott World Marathon Majors (Tokio, Boston, Londyn, Berlin, Chicago, Nowy Jork).

75-latka na co dzień mieszka w stanie Ohio, gdzie zimy są ciężkie, dlatego każdego roku przenosi się na pięć miesięcy do Naples w stanie Floryda, gdzie są doskonałe warunki do biegania.

Źródło: Runner’s World, red

fot. w nagłówku Abbott World Marathon Majors