Już w sobotę 21. Bieg Ulicą Piotrkowską Rossmann Run w mistrzowskiej obsadzie

Mistrzyni Polski na 10 km Sabina Jarząbek i wicemistrz kraju na tym dystansie Mateusz Kaczor otwierają listę elity 21. Biegu Ulicą Piotrkowską Rossmann Run, który odbędzie się w Łodzi sobotę, 25 maja. Rywalizacja zapowiada się bardzo ciekawie, bowiem w stawce nie brakuje silnych zawodników z Kenii i Ukrainy, a także polskiej czołówki. Bieg od tygodni jest wyprzedany, na starcie stanąć powinno 6,5 tys. osób.

Bieg Ulicą Piotrkowską Rossmann Run to jedne z najszybszych zawodów na 10 km w Polsce. W ubiegłym roku Kenijczyk Albert Kipkorir Tonui ustanowił imponujący rekord imprezy wynoszący 28:57. Tym samym w Łodzi padł drugi najlepszy wynik na dychę w kraju w 2023 roku. Lepszy czas osiągnął jedynie Krystian Zalewski w Poznaniu na trasie marcowej Recordowej Dychy (28:54).

Kenijczycy kontra Polacy

Co ciekawe, rekordzista trasy jest na liście startowej sobotniego biegu. Tonui jest w świetnej formie, dwa tygodnie temu pewnie wygrał PKO Białystok Półmaraton z najlepszym wynikiem w historii tej imprezy (1:03:14). Faworytowi biegu kroku postarają się dotrzymać jego rodacy – Boniface Nduva (29:59), Hillary Kiptum Mayio Kimayio (28:18) i Kennedy Kipkemoi Rono.

Polscy kibice mocno trzymają kciuki za rewelacyjnie spisującego się w ostatnich miesiącach Mateusza Kaczora, który wciąż piastuje tytuł wicemistrza kraju na 10 km. Dobrze zna trasę biegu w Łodzi, bowiem wygrał Bieg Ulicą Piotrkowską Rossmann Run w 2022 roku. Dokonał tego jako jedyny Polak w historii biegu.

fot. facebook.com/BiegUlicaPiotrkowska

Zawodnik RLTL Optima Radom obecny sezon rozpoczął mocnym akcentem od startu w maratonie w Sewilii, gdzie w drugim występie na tym dystansie w karierze uzyskał wynik 2:09:34, trzeci najlepszy na polskiej liście all-time. W marcu dorzucił do tego jeszcze tytuł mistrza Polski w półmaratonie ze świetnym czasem 1:02:06.

W sobotę Kaczor powróci do Łodzi po blisko 4 tygodniach przerwy, w ostatni weekend kwietnia na ulicach tego miasta z czasem 2:16:29 wywalczył wicemistrzostwo Polski w maratonie. Podopieczny Leszka Trzosa na igrzyska do Paryża nie pojedzie, ale progres jaki zrobił w tym sezonie jest imponujący. Ukoronowaniem udanej wiosny jest powołanie do kadry Polski w półmaratonie na mistrzostwach Europy, które na początku czerwca odbędą się w Rzymie. Sobotni start w Rossmann Run Ulicą Piotrkowską będzie dla Kaczora generalnym sprawdzianem przed biegiem w stolicy Włoch.

Na liście elity widzimy jeszcze Kamila Jastrzębskiego, aktualnego brązowego medalistę mistrzostw Polski na 10 km. Krążek dał mu wynik 29:56, który nabiegał na trasie Biegu Św. Dominika w Gdańsku.

fot. facebook.com/BiegUlicaPiotrkowska

Zobaczymy jak w Łodzi spiszą się Patryk Kozłowski i Krzysztof Gosiewski. Ten pierwszy potrafi biegać 10 km mocno, co udowodnił przed rokiem w Poznaniu, gdzie finiszował z czasem 29:11. Był to trzeci najlepszym wynik na dychę uzyskanym przez Polaka w 2023 roku. Z kolei drugi z zawodników przyjedzie do Łodzi opromieniony ubiegłotygodniowym zwycięstwem w PKO Gdynia Półmaratonie (1:06:39).

Swojej szansy na podium poszuka Bogdan Semenowycz z Ukrainy. To etatowy zwycięzca biegów w Polsce, jego wynik życiowy na 10 km wynosi 29:16.

Fisikovici wygra po raz siódmy?

Jak chodzi o kobiety, to na starcie zamelduje się doskonale znana łódzkim kibicom Lilia Fisikovici, sześciokrotna zwyciężczyni Biegu Ulicą Piotrkowską Rossmann Run (2012, 2014, 2016, 2018, 2022, 2023). To właśnie do niej należy rekord imprezy wynoszący 32:52.

Jeśli Mołdawianka poważnie myśli o siódmym zwycięstwie, będzie musiała w sobotę wspiąć się na wyżyny umiejętności, bowiem konkurencja jest silna. Wśród faworytek należy z pewnością wymienić Kenijkę Valentine Jebet, która wygrała tegoroczny półmaraton w Białymstoku z rekordem trasy 1:11:54, a także jej rodaczkę Vitalyne Jemaiyo Kibii, zwyciężczynię tegorocznego Cracovia Maratonu. W stawce są również szybkie Ukrainki – Natalia Semenowycz (34:41) i Mariya Mazurenko (33:45).

O czołowe lokaty walczyć będą również Polki z Sabiną Jarząbek na czele, którą stać nawet na zwycięstwo. Kielczanka w ubiegłym roku w Kole wywalczyła złoty medal mistrzostw kraju na dystansie 10 km z czasem 33:06, który jest jej aktualnym rekordem życiowym.

fot. PKO Białystok Półmaraton

Wysoką dyspozycję w tym sezonie zasygnalizowała w pierwszej połowie w Białymstoku, gdzie po emocjonującym pojedynku wygrała PKO Bieg na 5 pokonując o ułamki sekundy Kenijkę Jebet. Uzyskała świetny wynik 15:54. Jeśli w Łodzi pobiegnie równie odważnie, możliwe, że nawiąże walkę o podium.

Oprócz Jarząbek w elicie znajduje się także Izabela Paszkiewicz, zwyciężczyni Biegu Ulicą Piotrkowską Rossmann Run z 2021 roku. Biegaczka z Terespola finiszowała wtedy ze świetnym czasem 32:53. Stawkę Polek uzupełniają m.in. Izabela Parszczyńska (36:05) i Katarzyna Pobłocka-Głogowska (36:45).

Podobnie jak Kaczor, Jarząbek i Paszkiewicz otrzymały powołanie do kadry Polski na mistrzostwa Europy w Rzymie, gdzie pobiegną półmaraton.

Zapowiada się rekord frekwencji

Przed rokiem Bieg Ulicą Piotrkowską Rossmann Run z liczbą 3819 finiszerów był piątą największą imprezą na 10 km w kraju. W 2024 roku łódzki bieg raczej na pewno awansuje w tym zestawieniu, bowiem już na ponad miesiąc przed datą zawodów wypełniony został limit 6 tys. miejsc. Szybko w sprzedaży pojawiło się 500 dodatkowych pakietów, ale w ciągu kilku dni i one znalazły swoich właścicieli.

Wygląda na to, że jutrzejszy bieg w tym roku będzie miał wyższą frekwencję niż przed pandemią, gdy na mecie zameldowało się prawie 5 tys. zawodników.

Początek zawodów w Łodzi o godzinie 19:00. Linia startu znajdzie się na ulicy Piotrkowskiej przy wejściu do Ogrodów Geyera.

red

fot. w nagłówku facebook.com/BiegUlicaPiotrkowska