Sebastian Chmara apeluje o przywrócenie Przemysława Babiarza

W czwartek (1 sierpnia) ruszają zmagania lekkoatletów na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Po zawieszeniu w roli komentatora Przemysława Babiarza, wciąż nie wiadomo, kto na antenie TVP będzie relacjonował wieczorne sesje na Stade de France. Dzisiaj w obronie dziennikarza wystąpił Sebastian Chmara, który od wielu lat wspólnie z Babiarzem komentuje zawody lekkoatletyczne na antenie publicznego nadawcy.

Przemysław Babiarz został zawieszony przez TVP za komentarz na temat piosenki „Imagine” podczas piątkowej ceremonii otwarcia igrzysk.

Świat bez nieba, narodów i religii. To jest wizja pokoju, który ma wszystkich ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety – powiedział podczas transmisji z Paryża Przemysław Babiarz, czym od razu wywołał burzę komentarzy w mediach społecznościowych.

W reakcji stacja w sobotę wydała oświadczenie, w którym poinformowała, że zawiesza dziennikarza w obowiązkach na czas igrzysk. Oznacza to, że Babiarz nie będzie komentował rywalizacji lekkoatletów na Stade de France.

„Wzajemne zrozumienie, tolerancja, pojednanie – to nie tylko podstawowe idee olimpijskie, to także fundament standardów, którymi kieruje się nowa Telewizja Polska. Nie ma zgody na ich łamanie. Informujemy, że po wczorajszych skandalicznych słowach Przemysława Babiarza, został on zawieszony w obowiązkach służbowych i nie będzie komentował zmagań podczas Igrzysk Olimpijskich” – czytamy w stanowisku TVP.

Chmara apeluje

Dzisiaj głos w sprawie Babiarza zabrał Sebastian Chmara, jego wieloletni partner na stanowisku komentatorskim na największych imprezach lekkoatletycznych. Były sportowiec, utytułowany wieloboista, aktualnie wiceprezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki zamieścił w mediach społecznościowych post, w którym zaapelował o przywrócenie komentatora TVP do pełnienia swoich obowiązków.

– W czwartek na igrzyskach olimpijskich w Paryżu zacznie się lekkoatletyka. Od ponad 15 lat — jako partner w studiu lub na stanowisku komentatorskim — stoję u boku Przemysława Babiarza. To między innymi dzięki niemu nasza ukochana dyscyplina sportu stała się bliższa widzom, to dzięki niemu sukcesy polskich lekkoatletów wywołują łzy wzruszenia. Wywołują je u widzów. Podkreślam to, dlatego że to ich komfort śledzenia transmisji jest podstawowym powodem naszej pracy – napisał.

Zdaniem Chmary brak Babiarza na stanowisku komentatorskim oznacza największą stratę dla kibiców.

– Igrzyska to największe święto sportu; czas pięknych zwycięstw, bolesnych porażek, wielkich przeżyć przed ekranami. My, którzy za to odpowiadamy, chcemy zrobić w Paryżu wszystko, aby przekaz z tej imprezy stał na jak najwyższym poziomie. A ten poziom na stadionie lekkoatletycznym gwarantuje Przemysław Babiarz. Proszę zatem wszystkich, którzy mają na to wpływ o zmianę decyzji i przywrócenie Przemka do pełnienia swoich obowiązków. Dla nas, ale przede wszystkim dla Kibiców Królowej Sportu – zaapelował w swoim wpisie Sebastian Chmara.

Wcześniej Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji poinformowała, że zajęła się sprawą Babiarza.

„Postępowanie wyjaśni, czy nie naruszono polskiego prawa poprzez ograniczenie dziennikarzowi wolności do wypowiedzi i wyrażenia opinii, co wprost zagwarantowane jest w Konstytucji RP oraz innych ustawach (Prawo prasowe, ustawa o radiofonii i telewizji). Do nadawcy wysłano pismo o przesłanie w trybie pilnym materiału emisyjnego i przedstawienie stanowiska w sprawie. W związku z tym zdarzeniem do KRRiT wpływają skargi” – napisano w komunikacie prasowym.

red

fot. w nagłówku facebook.com/sebastian.chmara.75