Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc Ci w sprawnej nawigacji i realizacji określonych funkcji. Poniżej znajdziesz szczegółowe informacje o wszystkich plikach cookie w ramach każdej kategorii zgody.

Pliki cookie skategoryzowane jako "Niezbędne" są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie są wymagane do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji tej witryny, takich jak zapewnienie bezpiecznego logowania lub dostosowanie preferencji zgody. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację użytkownika.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają realizować określone funkcje, takie jak udostępnianie zawartości strony internetowej na platformach mediów społecznościowych, zbieranie opinii i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie są wykorzystywane do zrozumienia, w jaki sposób odwiedzający wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczyć informacji na temat metryk, takich jak liczba odwiedzających, współczynnik odrzuceń, źródło ruchu itp.

Pliki cookie dotyczące wydajności są wykorzystywane do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności strony internetowej, co pomaga w dostarczaniu lepszych doświadczeń użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie są wykorzystywane do dostarczania odwiedzającym spersonalizowanych reklam w oparciu o strony odwiedzane wcześniej oraz do analizy skuteczności kampanii reklamowych.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Startuje sprzedaż biletów na Copernicus Cup. Arena Toruń czeka na gwiazdy i kibiców

To będzie już jedenasta edycja jednego z najlepszych halowych mityngów lekkoatletycznych na świecie. 16 lutego w Arenie Toruń odbędzie się zaliczany do złotej kategorii cyklu World Athletics Indoor Tour mityng Copernicus Cup Toruń 2025. Właśnie ruszyła sprzedaż biletów na to wydarzenie.

Stawką są „dzikie karty”

Toruński mityng po raz kolejny znalazł się wśród najwyżej sklasyfikowanych zawodów World Athletics Indoor Tour Gold. W tym roku cykl obejmuje dziewięć zawodów – oprócz Torunia także w kazachskiej Astanie, serbskim Belgradzie, amerykańskich Bostonie i Nowym Jorku, czeskiej Ostrawie, niemieckim Karlsruhe, francuskim Liévin i hiszpańskim Madrycie.

– Jesteśmy bardzo dumni, że cały czas utrzymujemy się w elicie halowych mityngów na świecie. Jak co roku zainteresowanie startem w Copernicus Cup w Toruniu jest duże, więc z pewnością będziemy mogli zapewnić kibicom fantastyczne emocje. Już niebawem zaczniemy odkrywać karty i nazwiska zawodników, którzy w lutym pokażą się w Arenie Toruń – mówi Krzysztof Wolsztyński, dyrektor Copernicus Cup Toruń i prezes Kujawsko-Pomorskiego Związku Lekkiej Atletyki.

Zawodnicy walczyć będą nie tylko o nagrody finansowe, bowiem najlepsi lekkoatleci w całym cyklu zapewnią sobie tzw. dzikie karty na halowe mistrzostwa świata w chińskim Nankin.

Dwanaście konkurencji

W trakcie Copernicus Cup odbędzie się dwanaście konkurencji – kobiety rywalizować będą na 60, 400, 800 i 1500 metrów oraz 60 metrów przez płotki i w pchnięciu kulą, a mężczyźni w biegach na 800, 1500 i 60 metrów przez płotki oraz w skoku w dal, skoku o tyczce i pchnięciu kulą. Sponsorem strategicznym wydarzenia jest Miasto Toruń.

– Zachęcam do szybkiego zapewniania sobie miejsc w Arenie Toruń, bo w poprzednich latach bilety znikały bardzo szybko. Copernicus Cup to jedno z najciekawszych wydarzeń sezonu halowego w światowej lekkiej atletyce, więc zainteresowanie nim jest duże – dodaje Wolsztyński.

Sprzedaż biletów wystartowała już w portalu ebilet.pl, a ceny wejściówek zaczynają się już od 39 złotych. Bilety można kupować klikając w link https://www.ebilet.pl/sport/pozostale/copernicus-cup

Copernicus Cup 2025 Toruń odbędzie się 16 lutego i będzie ostatnim mityngiem cyklu przed wielkim finałem w Madrycie. Zmagania w World Athletics Indoor Tour Gold rozpoczną się 25 stycznia w Astanie.

Źródło: PZLA

fot. w nagłówku Łukasz Szeląg