Rusza akcja „Świąteczne Bieganie”. Zamieniamy kilometry na złotówki

Sponsorzy akcji „Świąteczne Bieganie” przekażą 20 tysięcy złotych na stypendia Nidzickiego Funduszu Lokalnego, ale tylko pod warunkiem, że jej uczestnicy w święta wybiegają więcej niż 73 243km. Liczyć będą się wyłącznie kilometry pokonane w dniach 25-26 grudnia.

Inicjatorem akcji „Świąteczne bieganie” jest Marcin Konieczny, czyli MKON, który w 2017 roku wywalczył tytuł Mistrza Świata Ironman w kategorii M45. Rok wcześniej założył się, że uda mu się przekonać biegaczy, aby wstali od świątecznego stołu i wspólnie pokonali co najmniej tysiąc kilometrów. Stawką zakładu było… ciasto. Pomysł chwycił, łącznie udało się zebrać dwa razy tyle.

Od 2017 roku akcja ma charakter charytatywny, a wybiegane kilometry zamieniają się w złotówki, które zasilają budżet Nidzickiego Funduszu Lokalnego. Zasady są proste – sponsorzy przekazują pieniądze jedynie wtedy, gdy uczestnikom uda się wybiegać więcej kilometrów niż rok wcześniej.

Jak na razie licznik w akcji „Świąteczne Bieganie” kręci się w rekordowym tempie. W 2017 roku wskazał ponad 16 tysięcy kilometrów, w 2018 roku niemal 45 tysięcy kilometrów a rok temu zatrzymał się na 73 243 kilometrach. Na taki wynik złożyło się aż 6813 zarejestrowanych treningów.

– Absolutnie nie spodziewałem się, że akcja rozwinie się na taką skalę. Zaczynaliśmy przecież od zakładu o tysiąc kilometrów. Totalnie nie wyobrażałem sobie, że znajdzie się tak jak w roku ubiegłym, prawie 3,5 tysiąca ludzi, którym będzie chciało się zamiast tradycyjnego obżarstwa pójść pobiegać lub pospacerować. Znaczy są inni wariaci oprócz mnie w tym kraju – mówi Marcin Konieczny.

Albo grubo, albo wcale

W ubiegłym roku uczestnikom akcji udało się niemal podwoić wynik z 2018 roku. W tym roku celem jest co najmniej 73 243 km, jeśli uda się utrzymać dynamikę powinna pęknąć bariera 100 tysięcy pokonanych kilometrów.

– W 2010 roku, kiedy pomyślałem sobie, że chcę zostać Mistrzem Świata cel ten brzmiał bardzo seksi pomimo tego, że był raczej marzeniem. Podobnie jest z tymi 100 tysiącami. Wydaje mi się, że bariera 100 tysięcy kilometrów jest celem bardzo ambitnym z pogranicza realistyczności, ale na szczęście wystarczy, że zrobimy o jeden kilometr więcej niż w roku ubiegłym – zaznacza MKON.

Mechanizm akcji jest bardzo motywujący, ale jednocześnie realne wydaje się ryzyko, że wynik zostanie na tyle wyśrubowany, że  w jakimś roku nie uda się go poprawić. Jej inicjator jednak się tego nie obawia.

– Po pierwsze wyznaję zasadę, że albo grubo albo wcale. Po drugie, wystarczy zmobilizować więcej osób a niekoniecznie biegać więcej kilometrów. Wreszcie, takie akcje są przecież kwintesencją mojego hasła #niemaniemogę – podkreśla Marcin Konieczny.

W Internecie trwa już mobilizacja. Uczestnictwo w wydarzeniu „Świąteczne Bieganie” na Facebooku zadeklarowało już 1,5 tysiąca osób, a dodatkowe 1,2 tysiąca się nim interesuje.

Jak dołączyć do akcji?

Udział w akcji „Świąteczne Bieganie” może wziąć każdy. Wystarczy w dniach 25-26 grudnia wstać od stołu, pokonać swoje kilometry i zarejestrować swój trening na stronie tri-post.pl. Znajdować się będzie na niej specjalny formularz, w którym będzie można wpisać liczbę pokonanych kilometrów. Trening będzie należało udokumentować załączając np. screen z jakiejkolwiek aplikacji czy zdjęcie zegarka lub stopera.

Akcja startuje dokładnie o północy w wigilijną noc i potrwa do końca drugiego dnia świąt.

Sponsorami tegorocznej edycji akcji są firmy Inpost, MB Motors Poznań, Sklep uZnajomego, BEKO Polska i PORTA Drzwi. Jeśli uczestnikom uda się pokonać więcej niż 73 243 km łącznie przekażą na konto Nidzickiego Funduszu Lokalnego 20 tysięcy złotych.

Dla kogo stypendia?

Nidzicki Fundusz Lokalny każdego roku wspiera uczniów i studentów z terenu powiatu nidzickiego. Oceną kandydatów i wyborem stypendystów zajmuje się komisja stypendialna, w skład której wchodzą przedstawiciele lokalnych organizacji, instytucji i firm. Każdego roku fundusz przyznaje 30 – 40 stypendiów, a łączna kwota środków przeznaczonych na ten cel od 2001 roku przekroczyła już 1,8 mln złotych.

red