Powódź nie zatopiła półmaratonu w Uściu nad Łabą

W niedzielę (22 września) odbyła się 14. edycja Mattoni Ústí nad Labem Running Festival. Mimo powodzi w innych częściach kraju, decyzja o organizacji półmaratonu zapadła zaledwie dwa dni przed startem. Impreza przyciągnęła biegaczy i kibiców, a dochód z biegu towarzyszącego dm family mile przeznaczono na wsparcie obszarów dotkniętych powodzią.

Nemchenko Eurobohaterką

W rywalizacji kobiet triumfowała Czeszka Tereza Hrochová (1:12:09), a Maryna Nemchenko (1:12:18) zajęła drugie miejsce. Doskonale znana w Polsce Ukrainka tym samym wygrała w EuroHeroes Challenge. To skierowana do zawodowych biegaczy z Europy rywalizacja, w której ścigają się na trasach półmaratonów w Karlowych Warach, Czeskich Budziejowicach, Ołomuńcu i właśnie w Uściu nad Łabą.

– Pierwsze 10 km było szybkie, może nawet pobiłabym życiówkę, ale potem zwolniłyśmy. Jestem bardzo zadowolona ze zwycięstwa w EuroHeroes – przyznała Nemchenko.

Trzecia była Niemka Kristina Hendel (1:13:33), która przyznała, że brak mężczyzn w grupie utrudnił jej utrzymanie tempa w drugiej części biegu.

Wytrzymał presję

Jak chodzi o mężczyzn, półmaraton w Uściu wygrał Węgier Gáspár Csere z czasem 1:06:06. Wyprzedził Łotysza Serjoginsa Dmitrijsa (1:06:42) oraz najlepszego z Czechów, Damiana Vícha (1:07:04).

– Nie przepadam za wysoką temperaturą, ale lubię biegi po pagórkach. Czułem presję, gdy Dmitrijs był tuż za mną, jednak od 15. kilometra wiedziałem, że dam radę wygrać – powiedział Gáspár Csere po biegu.

Wśród mężczyzn w klasyfikacji EuroHeroes najlepszy okazał się Niemiec Sebastian Hendel.

Organizatorzy byli pełni uznania dla zaangażowania społeczności lokalnej.

– Decyzja o organizacji biegu zapadła zaledwie dwa dni przed wydarzeniem z powodu powodzi w innych częściach kraju. Jesteśmy wdzięczni miastu Ústí nad Labem, służbom i wszystkim uczestnikom, którzy sprawili, że ten dzień był wyjątkowy – powiedział Carlo Capalbo, prezes komitetu organizacyjnego RunCzech.

Bieg w Uściu nad Łabą ukończyło 1,7 tys. zawodników, w tym 15 Polaków. Najszybsi byli Radosław Puchała (1:22:17) i Weronika Demków (2:14:40).

Kolejnym i ostatnim wydarzeniem RunCzech w tym roku będzie Mattoni Liberec Nature Run, który odbędzie się za dwa tygodnie, oferując trasy o długości 12 km i 22 km oraz biegi rodzinne.

Źródło: RunCzech, red

fot. w nagłówku RunCzech