Co działo się podczas pierwszego tygodnia cyklu CITY TRAIL onTour?

Dwa tygodnie, 10 miast i piękne, 5 kilometrowe trasy w leśnej scenerii. Za nami pierwszy tydzień ogólnopolskiej rywalizacji w cyklu CITY TRAIL onTour. Inauguracyjny bieg odbył się w Lublinie, a w ciągu tygodnia biegowe tournée odwiedziło jeszcze Warszawę, Olsztyn, Trójmiasto i Bydgoszcz. Od poniedziałku zawody odbędą się kolejno w Szczecinie, Poznaniu, Wrocławiu, Katowicach i Łodzi. Wszystkie biegi zostaną rozegrane w dni powszednie – w godzinach popołudniowych. Szczegóły znaleźć można na stronie www.2018.ontour.citytrail.pl

Lublin otworzył biegowe tournée CITY TRAIL onTour

W poniedziałek, 16 lipca nad Zalewem Zemborzyckim odbył się bieg CITY TRAIL onTour, czyli wakacyjna zapowiedź największego cyklu zawodów przełajowych w Polsce – Grand Prix CITY TRAIL z Nationale-Nederlanden. Najszybszym na 5-kilometrowej trasie był lubelski dominator – Artur Kern. Wśród kobiet zwycięstwo odniosła pochodząca z Wejherowa – Katarzyna Konkel.

Biegi CITY TRAIL są organizowane w Lublinie od 2013 roku, a w letniej formule – od 2015. Impreza ma charakter przełajowy, a to oznacza, że trasa prowadzi leśnymi ścieżkami i jest urozmaicona. Właśnie dzięki temu, w cyklu chętnie startują zawodnicy regularnie trenujący, tacy jak zwycięzca – Artur Kern, rekordzista kraju na 5000 m w hali. – Biegam w CITY TRAIL treningowo, bo to dobry bodziec, a ponadto można systematycznie sprawdzać swoją dyspozycję, ponieważ trasa jest niezmienna. Nie ukrywam jednak, że te starty działają też wizerunkowo, bo zawsze po biegu są wzmianki w prasie, czy TV, a w dzisiejszych czasach ma to duże znaczenie – podkreślił po biegu Artur Kern. – Warunki były dzisiaj bardzo dobre – mimo że w zapowiedziach był ulewny deszcz – nie padało. Nie było dużego błota, aczkolwiek trasa nie była tak szybka, jak mogłoby się wydawać – na ścieżkach było dość miękko, a powietrze było ciężkie, wilgotne. Moje starty docelowe dopiero za 2 miesiące. To Mistrzostwa Świata Weteranów w Maladze. Będę startował na 1500 i 5000 m. Są to zawody, na których nastawiam się na walkę o miejsca, nie na wyniki. Mam za sobą dwie takie imprezy i dwa zwycięstwa, zobaczymy, jak będzie w tym roku – dodał halowy mistrz Polski na 3000 m z 2016 roku.

Artur Kern startuje na lubelskiej trasie CITY TRAIL od kilku sezonów, natomiast najszybsza wśród pań – Katarzyna Konkel biegła wczoraj po raz pierwszy na ścieżkach nad Zalewem Zemborzyckim. – W styczniu przeprowadziłam się do Lublina z Wejherowa. Znam CITY TRAIL z trójmiejskiej odsłony, więc nie wyobrażam sobie, że mogłabym nie startować. Porównując trasy w Gdańsku, czy w Gdyni z tą lubelską, przede wszystkim tutejsza trasa jest znacznie węższa i bardziej kręta, trzeba uważać na nawierzchnię, bo jest bardzo dużo korzeni. W Trójmieście ścieżki są szersze, korzeni mniej, ale jest trudnej, bo są spore przewyższenia – relacjonowała po zawodach zawodniczka. – Przyznaję, że byłam zaskoczona pętlą, którą trzeba pokonać na finiszu, zanim wbiegnie się na metę, ale to nie zmienia faktu, że trasa jest rewelacyjna i na pewno będę startować jesienią i zimą.

Wakacyjne zawody CITY TRAIL w Warszawie

We wtorek, 17 lipca w Lesie Młociny odbyła się warszawska odsłona CITY TRAIL onTour, w której najszybszy na 5-kilometrowej trasie był debiutujący w CITY TRAIL Daniel Żochowski. Wśród pań najlepszą zawodniczką okazała się „etatowa” zwyciężczyni cyklu – Izabela Parszczyńska. W zawodach uczestniczyło 431 dorosłych, co jest rekordem frekwencji letniej edycji w Warszawie. Swoje zawody mieli także najmłodsi, którzy startowali na dystansach od 300 m do 2 km. W pięciu kategoriach wiekowych pobiegło łącznie blisko 90 dzieci.

Zwycięzca wtorkowych zawodów – Daniel Żochowski – pojawił się w Lesie Młociny po raz pierwszy. – Po tegorocznych Akademickich Mistrzostwach Polski w Biegach Przełajowych stwierdziłem, że chętnie pojawię się na innych przełajowych biegach, stąd ten dzisiejszy start. Chciałem się sprawdzić – podkreślił po zawodach 21-letni zawodnik MKS Polonia Warszawa. – Bieg był dzisiaj dosyć wolny, trzymaliśmy się przez 4 kilometry z trzema innymi zawodnikami, przyspieszyliśmy dopiero na ostatnim kilometrze, a prawdziwe ściganie było na finiszu. Planuję startować w cyklu jesienno-zimowym, więc liczę, że ten dzisiejszy wynik uda się znacznie poprawić – dodał.

Czas Daniela to 16:02. Drugą lokatę – z identycznym rezultatem – wywalczył drugi również przed rokiem w CITY TRAIL onTour Warszawa – Adam Świrgoń, a trzeci był Florian Pyszel (16:04). Najszybsza z pań – Izabela Parszczyńska minęła linię mety w czasie 18:06. Drugie miejsce wywalczyła Kinga Reda (18:51), a trzecie – Sara Dytłow (19:08).

Czołówkę biegu tworzą osoby mające zazwyczaj lata treningu za sobą, ale  zdecydowaną większością są biegacze-amatorzy, dla których bieganie to odskocznia od codziennych spraw. – Biegam dwa razy w tygodniu, ale to mój pierwszy start w zorganizowanych zawodach. Zdecydowanie wolę biegać w lesie niż po chodnikach i asfalcie, ale dzisiaj warunki były dość ciężkie, bo jest duszno. Mam jednak koleżankę, która motywuje mnie do treningów i zmotywowała także do tego startu. Zresztą nie tylko mnie, bo jesteśmy tutaj większą grupą – mówiła po biegu jedna z uczestniczek – Dorota.

Olsztyńska odsłona CITY TRAIL onTour za nami!

Olsztyńska edycja biegu CITY TRAIL onTour odbyła się w środę, 18 lipca nad Jeziorem Długim. Najszybszym zawodnikiem na 5-kilometrowej trasie był Paweł Pszczółkowski. Wśród pań najlepszą okazała się Dorota Pawłowska. W zawodach uczestniczyło 266 dorosłych oraz ponad 100 dzieci.

Środowe zawody odbyły się w trudnych warunkach, o których mówił po zawodach zwycięzca – Paweł Pszczółkowski. – Najbardziej przeszkadzała wysoka temperatura i duża wilgotność powietrza. Nie było czym oddychać – podkreślił. –  3 dni temu wróciłem z obozu w Szklarskiej Porębie, na którym mocno pracowałem, przebiegłem bardzo dużo kilometrów, zrobiłem kilka dobrych treningów jakościowych. Przyznam, że trochę obawiałem się biegu CITY TRAIL, bo nie wiedziałem, jak nogi zareagują po powrocie z gór, ale jest zwycięstwo i to dobry prognostyk przed sierpniowymi mistrzostwami Polski na 10 km, do których się przygotowuję – dodał.

Czas Pawła to 16:35. Drugą lokatę wywalczył Mariusz Dembowski (17:29), a trzeci był Rafał Wronowski (17:49). Najszybsza z pań – Dorota Pawłowska minęła linię mety w czasie 20:24. Drugie miejsce wywalczyła córka Doroty – Kamila Pawłowska (21:00), a trzecie – Katarzyna Lipnicka (21:32).

Trójmiejska odsłona CITY TRAIL onTour w dobrych warunkach

Ścieżki Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego były w czwartek 19 lipca areną biegu CITY TRAIL onTour Trójmiasto. Najszybszym na 5-kilometrowej trasie był Filip Janowski. Wśród pań najlepszą okazała się Magdalena Dias. W zawodach uczestniczyło 266 dorosłych oraz blisko 90 dzieci.

Czwartkowe zawody odbyły się w sprzyjających warunkach. Wynik zwycięzcy – Filipa Janowskiego to 17:38. Drugie miejsce zajął Radosław Piotrkowski (17:41), a trzeci był Damian Sławiński (18:11).

Wśród kobiet zdecydowane zwycięstwo odniosła Magdalena Dias, która minęła linię mety w czasie 20:19. Magda doskonale zna cykl CITY TRAIL z odsłony jesienno-zimowej, jest zwyciężczynią edycji 2015/2016. Ostatnie dwa lata spędziła w Stanach Zjednoczonych, gdzie studiowała. Zdecydowała się jednak na powrót do Polski i rozpoczęcie nauki na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym. – Zdecydowanie nigdy nie trenowałam tak dużo, jak podczas tego pobytu w USA, jednak muszę przyznać, że plan treningowy, jaki tam realizowałam nie do końca mi odpowiadał. Czuję, że zrobiłam duży progres, ale na zawodach to się nie potwierdzało. Taka sytuacja nie jest zbyt motywująca, a biorąc pod uwagę fakt, że nie byłam zadowolona z poziomu nauczania, zdecydowałam się na powrót do Polski – mówiła na mecie Magdalena Dias. – Dzisiaj biegło mi się wyjątkowo dobrze. Może powrót do lasu, gdzie czuję się znacznie lepiej niż na chodnikach San Francisco tak na mnie zadziałał. Naprawdę bardzo brakowało mi biegania blisko natury. Teraz przygotowuję się do Mistrzostw Polski w Biegach Górskich w Międzygórzu i to mój najbliższy cel – dodała zawodniczka.

Drugie miejsce wywalczyła Maria Maj-Roksz (21:13), a trzecią lokatę zajęła Małgorzata Tuwalska (21:26).

Bydgoszcz z rekordem frekwencji biegów CITY TRAIL onTour

W piątek, 20 lipca na ścieżkach Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku „Myślęcinek” oraz Nadleśnictwa Żołędowo odbyła się bydgoska odsłona CITY TRAIL onTour.  Najszybszym zawodnikiem na dystansie 5 kilometrów był Bartosz Kotłowski. Wśród pań najlepszą okazała się Marta Szenk. W zawodach uczestniczyło 506 dorosłych oraz blisko 300 dzieci. To najwyższa frekwencja ogólnopolskiego cyklu w letniej odsłonie w czteroletniej historii imprezy.

Piątkowe zawody odbyły się w sprzyjających warunkach. Wynik zwycięzcy – Bartosza Kotłowskiego to 15:07. Drugie miejsce zajął Paweł Ochal (15:32), a trzeci był Jan Poczewski (15:33).

Bartosz Kotłowski startuje w cyklu jesienno-zimowym od 2013 roku – wygrał pięć edycji, jednak w sezonie letnim pojawił się wczoraj po raz pierwszy. – Dotychczas biegi onTour kolidowały z innymi startami, ale w tym roku podjąłem pracę zawodową i zrezygnowałem z biegania na bieżni, więc mogłem sobie pozwolić na udział w tych zawodach. Wynik jest bardzo zadowalający i pokazuje, że można łączyć pracę i bieganie na niezłym poziomie – mówił po zawodach Bartosz Kotowski. – Moje najbliższe plany to Mistrzostwa Polski na 10 km, które odbędą się 4 sierpnia w Gdańsku.

Wśród kobiet zwycięstwo odniosła Marta Szenk, która minęła linię mety w czasie 18:44. Drugie miejsce wywalczyła Mirosława Szweda (19:31), a trzecią lokatę zajęła Aleksandra Pękała (19:50).

W tym tygodniu cykl CITY TRAIL onTour przenosi się do Szczecina, Poznania, Wrocławia, Katowic i Łodzi. Wszystkie biegi zostaną rozegrane w dni powszednie – w godzinach popołudniowych. Ostatnia z imprez jest zaplanowana na 27 lipca.

Informacje o biegach oraz wyniki można znaleźć na www.ontour.citytrail.pl oraz na profilu imprezy na Facebook’u.

 

mat.pras