8. TOP AUTO Białystok Biega z podwójnym zwycięstwem Okseniuka. Świetny występ Anny Gosk

Podczas 8. TOP AUTO Białystok Biega, który odbył się w miniony weekend w stolicy Podlasia byliśmy świadkami pasjonującego pojedynku pomiędzy biegaczami i biegaczkami z Polski, Ukrainy i Białorusi. Najlepiej spisał się Ukrainiec Sergii Okseniuk, który wygrał zarówno sobotnią Nocną Piątkę, jak i niedzielną Szybką Dychę. Wśród kobiet doskonały wytęp w Białymstoku zaliczyła Anna Gosk, która w niedzielę stanęła na najwyższym stopniu podium, a w sobotę musiała uznać wyższość jedynie Ukrainki Natalii Strebkovej. Do mety obu biegów dotarło łącznie 1836 biegaczy, czyli o 251 więcej niż rok wcześniej.

Weekendowe bieganie w stolicy Podlasia zaczęło się Nocnej Piątki, której uczestnicy pokonywali trasę w centrum Białegostoku. Od samego początku prowadzenie objął Ukrainiec Sergii Okseniuk i pewnie wygrał z czasem 14:37. Za jego plecami toczyła się walka o drugie miejsce między Artsiomem Lohishem z Białorusi i Robertem Głowalą. Punkt pomiaru czasu umieszczony na 2,1km jako pierwszy z tej dwójki zawodników minął Białorusin, który wtedy miał 7 sekund przewagi nad Polakiem. W drugiej części dystansu Głowala jednak podkręcił tempo i ostatecznie dobiegł do mety drugi z wynikiem 14:44. Podium uzupełnił Lohish z czasem 14:55.

Jeszcze ciekawej wyglądała rywalizacja kobiet. Od startu ramię w ramię biegły Anna Gosk i Nataliia Strebkova z Ukrainy. Na pierwszym międzyczasie zameldowały się z dokładnie takim samym wynikiem 7:25. Sprawa zwycięstwa rozegrała się w końcowej fazie biegu, Ukrainka zachowała odrobinę więcej sił na finisz i wpadła na metę jako pierwsza z wynikiem 16:15. Anna Gosk straciła do liderki 3 sekundy, a trzecie miejsce zajęła Białorusinka Irina Somava z czasem 17:05. Do mety sobotnich zawodów na dystansie 5km dotarło 1129 biegaczy.

– Nocna piątka przerosła moje oczekiwania, nie spodziewałam się aż tak klimatycznego biegu. – mówi Agnieszka Kucharczyk, dla której sobotni bieg był debiutem w TOP AUTO Białystok Biega. – Każdy biegacz dostawał odblaski, świecące opaski, do tego muzyka, która budowała świetną atmosferę. – wspomina. 

Okseniuk znów pierwszy

W niedzielę rano biegacze powrócili na białostockie ulice mierząc się tym razem z dystansem 10km. W rolach głównych ponownie wystąpili bohaterowie poprzedniego wieczoru – Sergii Okseniuk oraz Robert Głowala. Tak samo jak w sobotę był również Białorusin, tyle że Artsioma Lohisha w czołówce zastąpił Siarhej Krauchenia. Od samego startu prowadzenie objął Oskeniuk, który na 4km wypracował 5 sekund przewagi nad drugim w stawce biegaczem z Białorusi. Jako trzeci biegł Robert Głowala, jednak już wtedy tracił do Krauchenii około 20 sekund. W takiej samej kolejności zawodnicy dotarli do mety. Sergii Okseniuk uzyskał czas 30:43, a Siarhej Krauchenia 31:15, a 10 sekund za Białorusinem finiszował Głowala.

Zamiana miejsc

Wśród kobiet znów oglądaliśmy walkę o zwycięstwo między Anną Gosk i Nataliią Strebkovą. Tym razem Polka wzięła rewanż na Ukraince i wygrała z nią o 12 sekund uzyskując wynik 34:07. Trzecia znów była Irina Somava z Białorusi z czasem 35:31.

– W weekend w Białymstoku udało mi się nabiegać dwie nowe życiówki. Najpierw w biegu nocnym na 5km, a potem na drugi dzień o poranku 10km.- mówi Anna Gosk. – Dziękuję wszystkim kibicom, którym chciało przyjść w ten deszczowy i zimny czas. Klimat obu biegów był niepowtarzalny. – dodała.

Warto dodać, że w sobotę po południu odbyły się biegi dziecięce w ramach HomeschoolRUN. Na trzech dystansach – 100 m, 600 m oraz na 1 km bieganiem bawiło się kilkuset najmłodszych fanów ruchu. Każdy młody biegacz za udział w imprezie otrzymał piękny medal.

red

fot. Radek Kamiński