Jeden z Dziesięciu czyli Eliminator OCR w lipcu na zielonogórskim deptaku

W dniach 27-28 lipca w Zielonej Górze odbędzie się druga edycja imprezy Eliminator OCR, którą zorganizuje Husaria Race Team. – Ponieważ to bardzo widowiskowa konkurencja podjęliśmy decyzję, że zawody odbędą się na deptaku w centrum miasta – poinformował na konferencji prasowej Janusz Kubicki, prezydent miasta.

Eliminator OCR to zawody sprawnościowe na krótkim torze o długości około 400 metrów. Uczestnicy na jednym okrążeniu od zielonogórskiego ratusza do pomnika Bachusa będą mieli do pokonania osiem przeszkód.

Organizator póki co nie zdradza, jakie konstrukcje postawi na trasie, ale jak zapewnia uczestnicy mogą spodziewać się tych najlepszych i najbardziej wymagających. Zawody będą składać się z trzech etapów: eliminacji, fazy pucharowej i finału.

– Czas pokazać naszą dyscyplinę OCR szerszemu gronu odbiorców! Całe wydarzenie odbędzie się na zielonogórskiej starówce. W takiej formie jeszcze tego nie było w naszym kraju. Wszystko w koło ratusza w samym środku wakacji, kiedy ogródki wypełnione są ludźmi, a deptak tętni życiem – powiedział Rafał Kasza, jeden z inicjatorów i uczestników wydarzenia, jednocześnie zielonogórski radny.

Ostatni odpada

W pierwszym dniu zawodów odbędą się eliminacje, w których wystartować ma maksymalnie 300 mężczyzn i 150 kobiet. Co ważne, mowa tutaj o zawodnikach nierozstawionych, czyli spoza grupy Elite. Najlepsi biegacze OCR w Polsce dołączą do imprezy od fazy pucharowej, w której stawią czoła zwycięzcom eliminacji.

W niedzielę o wygraną w imprezie rywalizować będzie tylko najlepsza dziesiątka. Sposób wyłonienia zwycięzcy nawiązuje do nazwy biegu. Z każdym finałowym okrążeniem odpadać będzie bowiem najsłabszy uczestnik. Zawodnik, który wygra zielonogórską edycję Eliminatora OCR pokona 10 pętli, co równa się dystansowi 3,2km oraz dokładnie 72 przeszkody.

Jak mówi Jakub Zawistowski z ekipy Husaria Race Team sam udział w tym biegu to spore wyzwanie.

– Najtrudniejszy bieg, w jakim brałem udział. Tylko przeszkody, jedna za drugą, więc to, co lubię najbardziej. Wiecie co to Barbarian Arrow? Tutaj będzie 10 razy Arrow – zapewnia.

Z kolei jego klubowy kolega Sebastian Kasprzyk zwraca uwagę na oprawę i klimat imprezy. – Eliminator to świetne zawody dla przeszkodowych wymiataczy. Świetne przeszkody techniczne, oprawa muzyczna,kibice i atmosfera. Na pewno pojawię się na najbliższej edycji – zapowiada.

W drugi dzień zielonogórskiej imprezy oprócz Finału Eliminatora OCR na specjalnym ekstremalnym mini torze przeszkód bawić będą się dzieci, a chętni dorośli będą mogli wziąć udział w darmowym treningu, który poprowadzą najlepsi biegacze przeszkodowi w kraju.

Eliminator OCR zostanie przeprowadzony w ramach „Zielonogórskiego weekendu pełnego sportu”. Jak podała Gazeta Lubuska, na organizację imprezy samorząd Zielonej Góry przeznaczył kwotę 60 tysięcy złotych.

Trwają zapisy

Zapisy na bieg ruszyły na tej stronie. Do jutra pakiet kosztuje 49 złotych, w maju cena wzrośnie o 20 złotych. W czerwcu i lipcu wpisowe wynosić będzie 79 złotych, a 10 złotych więcej zapłacą zawodnicy, którzy zgłoszą się dopiero w dniu imprezy.

Będzie to druga edycja Eliminatora OCR. Pierwsza odbyła się 15 sierpnia ubiegłego roku na terenie Centrum Szkoleniowego Husarii w Zabierzowie koło Krakowa. Zawodnicy rywalizowali wówczas na 200 metrowym torze przeszkód. Najlepszy okazał się Wojciech Sobierajski, który wówczas reprezentował barwy OCRA Poland.

Przypomnijmy, że stolica Lubuskiego w ubiegłym roku była gospodarzem biegu Barbarian Race. Zawody, które odbyły się na terenie kąpieliska Ochla przyciągnęły zaledwie 220 uczestników.

md

fot. materiały organizatora