Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc Ci w sprawnej nawigacji i realizacji określonych funkcji. Poniżej znajdziesz szczegółowe informacje o wszystkich plikach cookie w ramach każdej kategorii zgody.

Pliki cookie skategoryzowane jako "Niezbędne" są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie są wymagane do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji tej witryny, takich jak zapewnienie bezpiecznego logowania lub dostosowanie preferencji zgody. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację użytkownika.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają realizować określone funkcje, takie jak udostępnianie zawartości strony internetowej na platformach mediów społecznościowych, zbieranie opinii i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie są wykorzystywane do zrozumienia, w jaki sposób odwiedzający wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczyć informacji na temat metryk, takich jak liczba odwiedzających, współczynnik odrzuceń, źródło ruchu itp.

Pliki cookie dotyczące wydajności są wykorzystywane do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności strony internetowej, co pomaga w dostarczaniu lepszych doświadczeń użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie są wykorzystywane do dostarczania odwiedzającym spersonalizowanych reklam w oparciu o strony odwiedzane wcześniej oraz do analizy skuteczności kampanii reklamowych.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Nie ma mocnego na Marcina Chabowskiego! Siódmy tytuł w siódmym starcie!

– Tytuł Mistrza Polski na 10km po raz siódmy zostaje w Trójmieście! – tak na mecie Biegu Św. Dominika mówił dzisiaj Marcin Chabowski. Biegacz z Wejherowa nie dał szans innym polskim długodystansowcom, którzy rywalizowali w Gdańsku o tytuł najszybszego na dystansie 10km. Srebrny medal wywalczył Tomasz Grycko, a brązowy Szymon Kulka. 

Marcin Chabowski pobiegł dzisiaj w Gdańsku w swoim stylu. Nie pozwolił na nawiązanie walki, lecz szybko oderwał się od reszty stawki polskich zawodników i samotnie mknął po siódmy w karierze tytuł Mistrza Polski w biegu na 10km. Widać było po nim, że bieg kosztował go bardzo wiele sił, ale wytrzymał jego trudy i z przewagą 30 sekund nad kolejnym zawodnikiem dotarł do mety przy pomniku Neptuna.

Uzyskał wynik 29:33, który jest jego czwartym najlepszym rezultatem na trudnej technicznie trasie biegu w Gdańsku. Biegacze pokonują tutaj 10 pętli o długości 940m i 600 metrowy odcinek prowadzący do mety. Nawierzchnia to w przeważającej części kamienne płyty i kostka. Najszybciej Chabowski pobiegł w Gdańsku w 2011 roku, gdy finiszował na Długim Targu z czasem 28:55.

– Tytuł jest na Kaszubach i dopóki będę biegał będę się starał, żeby został tutaj, w Gdańsku – mówił na mecie szczęśliwy Chabowski. Zawodnik STS Pomerania Szczecinek  śrubuje swój rekord wygranych w Mistrzostwach Polski na dystansie 10km.

Dzisiaj wywalczył ten tytuł po raz siódmy, w siódmym starcie w Gdańsku, po raz trzeci z rzędu. Wcześniej tytuły mistrzowskie zdobywał w latach 2010, 2011, 2013, 2015, 2017 i 2018.

Zacięta walka o medale

Za plecami Chabowskiego toczyła się walka o pozostałe medale Mistrzostw Polski. W grze pozostawali Tomasz Grycko, Adam Nowicki i Szymon Kulka. Kontakt z tą grupą bezskutecznie próbował nawiązać Arkadiusz Gardzielewski.

Najwięcej sił na ostatnie pętle zachował Tomasz Grycko i to on finiszował jako drugi z wynikiem 30:03. Podium uzupełnił Szymon Kulka z czasem 30:09, a Adam Nowicki wpadł na metę jako czwarty sześć sekund później.

Srebrny medalista podkreślił po biegu, że udało mu się zrealizować swój plan na bieg.  – Chciałem od początku zachować zimną głowę. Tempo było bardzo mocne, dlatego zostałem z tyłu i od czwartego kółka zacząłem gonić czołówkę. Pogoń okazała się udana, bo udało się wywalczyć srebro – powiedział Tomasz Grycko.

Ze swojego startu w Gdańsku zadowolony był również Szymon Kulka, chociaż nie traktował go priorytetowo.

– Najważniejsze dla mnie jest to, że po okresie roztrenowania i praktycznie trzech akcentach treningu tempowego pod dystans 10km udało się zdobyć medal Mistrzostw Polski. Dałem z siebie wszystko, co miałem w zanadrzu w tym dniu, ale rywale okazali się lepsi za co należą im się gratulacje. Dla mnie priorytetem jest jesienny maraton i pod tym kątem kieruję swoje przygotowania – zaznaczył zawodnik WKS Grunwald Poznań. 

Rekord trasy pozostał nienaruszony

Marcin Chabowski wygrał Bieg Św. Dominika w klasyfikacji Mistrzostw Polski, ale w kategorii Open był trzeci. Wyprzedziło go dwóch Kenijczyków, którzy od początku biegli zupełnie niezagrożeni. Cosmas Kyeva i Ezra Kering narzucili mocne tempo i wydawało się, że ich celem będzie pobicie rekordu trasy, który w 2011 roku ustanowił właśnie Kyeva.

W drugiej części dystansu jednak stało się jasne, że o uzyskanie lepszego wyniku niż 28:48 będzie bardzo trudno. Ostatecznie zwycięzcą biegu okazał się Kering, który uzyskał czas 28:56, Kyeva stracił do niego 19 sekund.

Do mety Mistrzostw Polski w biegu na 10km dotarło 26 zawodników. Wśród biegaczy, którzy zeszli z trasy znalazł się jeden z faworytów biegu Artur Kozłowski.

Wyniki Mistrzostw Polski w biegu na 10km

red

fot. Weronika Zielińska