Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc Ci w sprawnej nawigacji i realizacji określonych funkcji. Poniżej znajdziesz szczegółowe informacje o wszystkich plikach cookie w ramach każdej kategorii zgody.

Pliki cookie skategoryzowane jako "Niezbędne" są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie są wymagane do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji tej witryny, takich jak zapewnienie bezpiecznego logowania lub dostosowanie preferencji zgody. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację użytkownika.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają realizować określone funkcje, takie jak udostępnianie zawartości strony internetowej na platformach mediów społecznościowych, zbieranie opinii i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie są wykorzystywane do zrozumienia, w jaki sposób odwiedzający wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczyć informacji na temat metryk, takich jak liczba odwiedzających, współczynnik odrzuceń, źródło ruchu itp.

Pliki cookie dotyczące wydajności są wykorzystywane do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności strony internetowej, co pomaga w dostarczaniu lepszych doświadczeń użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie są wykorzystywane do dostarczania odwiedzającym spersonalizowanych reklam w oparciu o strony odwiedzane wcześniej oraz do analizy skuteczności kampanii reklamowych.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Zimowe bieganie w Bieszczadach jest fajne

Uczestnicy szóstej edycji Zimowego Maratonu Bieszczadzkiego już tradycyjnie wystartowali o wschodzie słońce. Dojeżdżający na zawody biegacze do ostatniej chwili nie byli pewni, czy w Bieszczadach będzie śnieg, ale szczęśliwie w okolicach Cisnej zima nie zawiodła. Organizator bieszczadzkich zawodów ponownie udowodnił, że bieganie w o tej porze roku jest fajne.

Łącznie we wszystkich biegach rozegranych w ramach Maratonu Bieszczadzkiego wystartowało ponad tysiąc zawodników.

Największym powodzeniem cieszył się główny bieg na dystansie 44 km, a zeszłoroczna nowość, czyli trasa na 23 km zgromadziła również dużo biegaczy. Jak zawsze do dyspozycji był także bieg na 10 km. Perfekcyjnie przygotowane przez Nadleśnictwo Cisna trasy zachęcały do szybkiego biegu.

Przez sam środek karczmy

Pewną przeszkodą był tu jednak legendarny już punkt w Karczmie Brzeziniak – w ramach punktu kontrolnego trzeba przebiec przez środek karczmy obok bogato zastawionych stołów. Trzeba się wykazać nie lada odpornością psychiczną żeby nie przysiąść tam choćby na chwilę. Jest to również część biegu najmocniej zapadająca w pamięć, ponieważ ponad 1 kilometrowy odcinek prowadzi po ścieżce zasypanej śniegiem.

Szybko do mety

Tegoroczne zawody były szybkie, czemu sprzyjała ograniczona ilość śniegu i idealna pogoda. Na głównym dystansie walka o miejsca na podium trwała do końca. Zwyciężył Grzegorz Ziejewski z czasem 3:06:45. Za nim byli Daniel Żuchowski (3:07:43) i Rafał Kot (3:07:44).

Równie zaciętą rywalizację obserwowaliśmy wśród pań. Na pierwszym miejscu przybiegła Katarzyna Wilk (3:41:54), tuż za nią finiszowała Maria Domiszewska (3:43:18), a trzecie miejsce zajęła Katarzyna Konkel (3:50:10) o trzy minuty wyprzedzając ubiegłoroczną triumfatorkę Justynę Jasłowską.

Na dystansie 23 km zwycięzcy wśród mężczyzn i kobiet ustanowili nowe rekordy trasy. Sławomir Gawlik linię mety przeciął z czasem 1:33:23, za nim przybiegli Kacper Łaguna (1:35:23) i Michał Kania (1:36:59). Paulina Tracz zajęła pierwsze miejsce wśród kobiet (1:39:27), za nią na podium stanęły Urszula Paprocka (1:47:12) oraz Agnieszka Kowalczyk (1:50:55).

W biegu na 10 km bezkonkurencyjny okazał się Ignacy Domiszewski (34:25), za nim finiszowali Marek Gajewski (38:43) i Jerzy Pachut (39:12). Wśród kobiet pierwsze miejsce zajęła Martyna Adamczyk (41:33), miejsce na podium zajęły również Adriana Kalbarczyk (45:45) i Iwona Turosz (46:18).

Niech żyją wolontariusze

Zimowy Maraton Bieszczadzki jak co roku zapewnił gorącą atmosferę na punktach odżywczych, gdzie wolontariusze dwoili i troili się, aby zagrzać zawodników do dalszej walki. Dużym powodzeniem cieszyły się biegi dla dzieci rozgrywane w pięciu kategoriach wiekowych.

mat pras.

fot. Jacek Deneka/Ultralovers