Przed nami weekend z 64. PZLA Halowymi Mistrzostwami Polski

Medaliści ostatnich mistrzostw świata z Doha i halowych mistrzostw Europy z Glasgow wystartują w 64. PZLA Halowych Mistrzostwach Polski, które odbędą się w sobotę i niedzielę. Swój start w Arenie Toruń zapowiedziała większość czołowych lekkoatletów w Polsce.

To kolejna po ORLEN Copernicus Cup 2020, w trakcie którego Armand Duplantis pobił rekord świata w skoku o tyczce, wielka lekkoatletyczna impreza w Toruniu. W Arenie wystartują m.in. Justyna Święty-Ersetic, Iga Baumgart-Witan Paweł Wojciechowski.

– Bez wątpienia ozdobą będzie pojedynek Aniołków Matusińskiego z Justyną Święty-Ersetic na czele. Warto przypomnieć, że Justyna wygrała prestiżowy cyklu World Athletics Indoor Tour. Zobaczymy też rywalizację dwóch znakomitych kulomiotów Konrada Bukowieckiego i Michała Haratyka – mówi Krzysztof Wolsztyński, prezes Kujawsko-Pomorskiego Związku Lekkiej Atletyki, który jest organizatorem mistrzostw.

Święty-Ersetic, najlepsza polska biegaczka na 400 metrów, wystartuje także na dystansie dwukrotnie krótszym.

Po mityngu ORLEN Copernicus Cup 2020 i emocjach związanych z rekordem świata Duplantisa, kibice z pewnością z uwagą będą przyglądać się konkursowi tyczkarzy. A ten również zapowiada się bardzo ciekawie, mimo nieobecności Piotra Liska.

– O złoto będą bili się pewnie Paweł Wojciechowski, Robert Sobera czy Mateusz Jerzy. Bardzo widowiskowe będą z pewnością biegi sprinterskie, bo poziom, zwłaszcza u mężczyzn, w biegu na 60 metrów i 60 metrów przez płotki jest bardzo wyrównany – dodaje Wolsztyński. Zresztą u kobiet też ciekawie zapowiada się choćby rywalizacja Klaudii Siciarz i Karoliny Kołeczek w biegu na 60 metrów przez płotki. Z kolei w skoku wzwyż o złoto powinni powalczyć Sylwester Bednarek i Norbert Kobielski.

W trakcie niedawnego mityngu w Toruniu świetnie zaprezentował się także płotkarz Damian Czykier.

– Ten sezon w ogóle uważam za kosmiczny. Wprowadziliśmy pewne zmiany w przygotowaniach i hala miała być sprawdzianem, czy idziemy w dobrą stronę w kierunku Tokio. Ten sprawdzian został zdany na szóstkę. Spełniłem swoje największe marzenia, bo skończę ten sezon halowy na szóstym miejscu na listach światowych, a przecież nigdy wcześniej nie byłem w czołowej dwudziestce – mówił Czykier.

Co ciekawe, zawodnik Podlasia Białystok wystartuje nie tylko w biegu płotkarzy, ale wystartuje również w biegu na 60 metrów. W tym samym biegu o szósty tytuł z rzędu powalczy Remigiusz Olszewski. Co ciekawe, na 60 metrów pobiegnie też Kołeczek.

– Może pokuszę się o jakąś niespodziankę i na tym dystansie? W sobotę pierwszy medal? A w niedzielę walczę o złoto na płotkach i o rekord życiowy. Chciałbym złamać 7,65 sek., czyli rekord życiowy z 2017 roku – dodaje Czykier. W Toruniu wystartują też inni biegacze, którzy mają dobry sezon halowy, choćby Artur Noga.

Na dobry wynik liczy także Konrad Bukowiecki, który w tym sezonie nie może dobrze wspominać startu w Toruniu.

– Rzeczywiście, toruński ORLEN Copernicus Cup nie był w tym roku dla mnie szczęśliwy, wiec teraz zdecydowanie liczę na dobry występ i zdobycie tytułu mistrza Polski. Interesuje mnie złoto. Chciałbym podtrzymać passę pchnięć ponad 21,5 metra, szczególnie na najważniejszej dla mnie imprezie sezonu halowego – mówi Bukowiecki, zawodnik InPostAthletic Team.

Zawodnicy liczą na doping kibiców z regionu, którzy wiele razy udowodnili, że kochają lekką atletykę.

Atmosfera podczas Copernicusa była świetna. Mam nadzieję, że teraz będzie podobnie – dodaje Konrad Bukowiecki.

– Halowe Mistrzostwa Polski to wielka gratka dla fanów sportu, bo to nie tylko możliwość zobaczenia w akcji najlepszych polskich lekkoatletów, ale to też doskonała okazja, żeby się z nimi spotkać, zdobyć autograf czy zrobić sobie zdjęcie. Zapraszamy serdecznie do Torunia – mówi Wolsztyński.

Sprzedaż biletów w cenach od 5 do 15 zł oraz 50 zł (bilety VIP) prowadzona jest w portalu Ticketmaster.pl oraz w salonach sieci Media Markt. Bilet obowiązuje na dwie sesje jednego dnia imprezy. Organizację imprezy wsparło miasto Toruń.

Rywalizacja w Arenie Toruń rozpocznie się w najbliższą sobotę o godz. 11. Sesja poranna zakończy się o godz. 15, a później lekkoatleci będą rywalizować od 17:55 do 21:15.

W niedzielę zawodnicy pojawią się w hali w godz. 11-13, a sesję popołudniową zaplanowano między 17, a 20:40.

mat pras.

fot. Paweł Skraba