Gdynia 2020: Rekord świata w półmaratonie kobiet! Świetny bieg Polek

Kenijka Peres Jepchirchir została mistrzynią świata w półmaratonie. Wygrała dzisiejszy bieg w Gdyni z czasem 1:05:16, który jest nowym rekordem świata w biegu kobiet! Wszystkie reprezentantki Polski uzyskały rekordy życiowe i zajęły drużynowo wysokie siódme miejsce.

Szybki bieg w Gdyni

Bieg w Gdyni był niezwykle emocjonujący i od początku toczył się w szybkim tempie. Od razu utworzyła się 13-osobowa grupa liderek, które nadawały ton rywalizacji. Wśród nich prym wiodły Kenijki – Peres Jepchirchir i Joyciline Jepkosgei.

Etiopki tradycyjnie trzymały się z tyłu i nie kwapiły się z przejęciem prowadzenia w grupie, mimo wyraźnych zachęt ze strony koleżanek. Ababel Yeshaneh, Zeineba Yimer i Yalemzerf Yehualaw, a także Netsanet Gudeta wyraźnie czekały z atakiem do ostatniego z czterech okrążeń. Pierwsze 5 km liderki pokonały w 15:20.

Jeszcze przed rozpoczęciem drugiej pętli z walki o medale odpadła broniąca mistrzowskiego tytułu Etiopka Netsanet Gudeta, która zaliczyła upadek zbiegając w kierunku nadmorskiego bulwaru. Na 10km prowadząca grupa liczyła siedem zawodniczek – dwie Kenijki, trzy Etiopki, a także Turczynkę i Niemkę. Zegar pokazywał wtedy czas 30:47.

Upadek mistrzyni

W takim samym składzie biegaczki dotarły do 15km (46:24) i na czwartym okrążeniu do przodu mocno ruszyła Ababel Yeshaneh legitymująca się rekordem świata w biegu mieszanym – 1:04:31.

Wyglądała całkiem świeżo i już wydawało się, że oderwie się od grupy i pomknie do mety, ale jej szanse na zwycięstwo przekreślił nieszczęśliwy incydent. Kenijka Jepkosgei podcięła nogi Etiopki, po chwili obie runęły na ulicę. Yeshaneh szybko się podniosła i kontynuowała bieg, ale jej strata do reszty zawodniczek była już nie do nadrobienia.

W wyniku tego zdarzenia prowadząca grupa liczyła już tylko trzy biegaczki. Tworzyły ją Melata Yisaka Kejeta, Yalemzerf Yehualaw oraz Peres Jepchirchir.

O kolorach medali zadecydował finisz, na którym najlepsza okazała się Jepchirchir. Wpadła na metę z wynkiem 1:05:16 i ustanowiła nowy rekord świata w biegu kobiet. Co ciekawe, do Kenijki należał również poprzedni najlepszy wynik. Na początku września w Pradze uzyskała czas 1:05:34.

Jepchirchir wyjedzie z Gdyni bogatsza o 80 tysięcy dolarów – 30 tysięcy zainkasuje za tytuł mistrzyni świata, a za pobicie rekordu świata otrzyma od World Athletics  dodatkowy bonus w wysokości 50 tysięcy dolarów.

Dzisiejszy rezultat Jepchirchir to pierwszy rekord świata uzyskany w biegu ulicami polskiego miasta.

Jako druga finiszowała Niemka Kejeta, której rezultat 1:05:18 to nowy rekord Europy w półmaratonie, a podium uzupełniła Etiopka Yehualaw (1:05:19).

Rekordy życiowe Polek

W Gdyni świetnie spisały się Polki. Wszystkie cztery zawodniczki poprawiły swoje rekordy życiowe. Izabela Paszkiewicz była 28. (1:10:52), Katarzyna Jankowska zajęła 29. miejsce (1:11:02), Angelika Mach była 32. (1:11:07), a Aleksandra Lisowska 51. (1:12:16).

Drużynowo Polki zajęły siódme miejsce. Pierwsze miejsce w tej klasyfikacji zajęły Etiopki, drugie były Kenijki, a trzecie reprezentantki Ugandy.

red

fot. Dan Vernon for World Athletics