Karbowiak i Lisowska ze złotem Mistrzostw Polski na 10km

Dzisiaj na Torze Poznań odbyły się 9. PZLA Mistrzostwa Polski, które wyłoniły najlepszych biegaczy i biegaczki na dystansie 10km. Złote medale wywalczyli Kamil Karbowiak i Aleksandra Lisowska. W mistrzostwach wzięło udział łącznie 48 zawodników – 31 mężczyzn i 17 kobiet.

Miejsce rozgrywania Mistrzostw Polski poznaliśmy dopiero wczoraj. Padło na Tor Poznań, na którym wytyczono trasę na pętli o długości 4044m. Ze względów sanitarnych teren zawodów został całkowicie zamknięty dla publiczności. Wstęp mieli wyłącznie biegacze, trenerzy oraz media.

Impreza odbyła się w ramach 5. Biegu Niepodległości RunPoland.

Spontaniczne złoto

Rywalizację kobiet wygrała Aleksandra Lisowska, która osiągnęła czas 33:03. Srebro wywalczyła Monika Jackiewicz (33:09) a brąz druga przed rokiem Aleksandra Brzezińska (33:12).

Dla Aleksandry Lisowskiej dzisiejszy złoty medal to w ogóle pierwszy krążek wywalczony w mistrzostwach kraju na 10km. Mało brakowało, a zawodniczka AZS Olsztyn wcale nie wzięłaby udziału w biegu. 

– Jeszcze w niedzielę biegałam szybkie 30km w ramach przygotowań do maratonu. Gdy pojawiła się wiadomość, że zawody w Dębnie są odwołane spontanicznie podjęliśmy z trenerem decyzję, że wystartuję w Poznaniu. Pomyśleliśmy, że może to być ciekawy przerywnik w treningu do maratonu – mówi nam Aleksandra Lisowska. – Bieg rozpoczęłam spokojnie, do półmetka trzymałam się z tyłu, ale w okolicach 6km zaczęłam przyspieszać. Losy złotego medalu rozstrzygnęły się na ostatnim kilometrze. Musiałam mocno o niego powalczyć – relacjonuje.

Lisowska podkreśla, że wciąż przygotowuje się do startu w maratonie. Z niecierpliwością czeka na decyzję Polskiego Związku Lekkiej Atletyki w sprawie Mistrzostw Polski. Pierwotnie zawody na dystansie 42,195km miały odbyć się w Dębnie, ale w poniedziałek zostały odwołane w związku z sytuacją epidemiologiczną w kraju.

– Nie miałabym nic przeciwko, gdyby maraton odbył się w tym samym miejscu, co dzisiejsze zawody – twierdzi Aleksandra Lisowska. – Trasa jest bardzo szybka, kilometry mijają nie wiadomo kiedy. To jest naprawdę bardzo dobre miejsce na organizację biegu maratońskiego. Co prawda na pętli, ale przecież wszyscy wiemy, jakie mamy czasy. Mimo, że jest tu dość wietrznie, to na tej trasie mogą paść dobre wyniki  – przekonuje.

Szybki Karbowiak

Wśród mężczyzn wygrał Kamil Karbowiak, dla którego dzisiejszy złoty medal również to premierowy krążek w mistrzostwach Polski na 10km. Zawodnik LZS KL Kotwica wygrał pewnie, z bardzo dobrym wynikiem. Na mecie zameldował się z czasem 29:13. Jako drugi finiszował Kamil Jastrzębski (29:32) a trzeci był Arkadiusz Gardzielewski (29:54).

Mistrzostwa Polski kobiet były planowane w Poznaniu od wielu tygodni, ale panowie mieli ścigać się w Goleniowie. Organizatorzy biegu Gaz-System, który miał wyłonić najszybszych zawodników w Polsce na dystansie 10km w ubiegłym tygodniu jednak odwołali bieg stacjonarny. W tej sytuacji rywalizacja ta została przeniesiona do stolicy Wielkopolski.

Zamieszanie wokół lokalizacji imprezy spowodowało, że na panewce spalił plan bicia rekordu Polski na dystansie 10km, który od 1993 roku wynosi 28:22. Krystian Zalewski jednak nie zdecydował się na start w Poznaniu tłumacząc, że zamierza skoncentrować się na przygotowaniach do maratońskiego debiutu w Walencji 6 grudnia.

Marcin Dulnik

fot. aw.poznan.pl, Grzegorz Świątnicki