Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc Ci w sprawnej nawigacji i realizacji określonych funkcji. Poniżej znajdziesz szczegółowe informacje o wszystkich plikach cookie w ramach każdej kategorii zgody.

Pliki cookie skategoryzowane jako "Niezbędne" są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie są wymagane do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji tej witryny, takich jak zapewnienie bezpiecznego logowania lub dostosowanie preferencji zgody. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację użytkownika.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają realizować określone funkcje, takie jak udostępnianie zawartości strony internetowej na platformach mediów społecznościowych, zbieranie opinii i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie są wykorzystywane do zrozumienia, w jaki sposób odwiedzający wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczyć informacji na temat metryk, takich jak liczba odwiedzających, współczynnik odrzuceń, źródło ruchu itp.

Pliki cookie dotyczące wydajności są wykorzystywane do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności strony internetowej, co pomaga w dostarczaniu lepszych doświadczeń użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie są wykorzystywane do dostarczania odwiedzającym spersonalizowanych reklam w oparciu o strony odwiedzane wcześniej oraz do analizy skuteczności kampanii reklamowych.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Anna Bańkowska wygrała maraton w Dreźnie

Anna Bańkowska wygrała dzisiaj 31. Itelligence Citylauf Invitational Dresden na dystansie maratonu. Zawodniczka Podlasia Białystok uzyskała czas 2:31:16 i o prawie 4 minuty poprawiła swój poprzedni rekord życiowy. Do wywalczenia olimpijskiej przepustki zabrakło jej minuty i 46 sekund. Jako druga do mety w Dreźnie z wynikiem 2:34:24 dotarła Aleksandra Brzezińska. 

Dwie Polki na podium

Itelligence Citylauf Invitational w Dreźnie był  biegiem tylko dla elity. Osobno odbywały się zawody na dystansach maratonu, półmaratonu i 10km. Trasy wytyczono na 2,5 kilometrowej pętli w dużym parku w mieście. Warto podkreślić, że w stolicy Saksonii panowały dzisiaj wybitnie niesprzyjające warunki do biegania. Wiał porywisty, czołowy wiatr, a odczuwalna temperatura oscylowała w granicach -2 stopni Celsjusza. 

W tej sytuacji należy tym bardziej docenić znakomity występ Anny Bańkowskiej, lepiej znanej pod panieńskim nazwiskiem Gosk, która zdecydowanie wygrała bieg maratoński z czasem 2:31:16. Na trasie towarzyszył jej Wojciech Kopeć, który pełnił rolę pacemakera.

–  Do 35 kilometra Ania biegła na minimum olimpijskie do Tokio. Jeszcze trochę brakuje, ale niezwykle cieszy poprawa wyniku o blisko 4 minuty – napisał w mediach społecznościowych Mariusz Giżyński, który z Anną Bańkowską od 2019 roku współpracuje treningowo.

Do uzyskania minimum olimpijskiego wynoszącego 2:29:30 Polce zabrakło minuty i 46 sekund.

Dla Anny Bańkowskiej dzisiejszy maraton w Dreźnie był trzecim startem na tym dystansie w karierze. Najwyraźniej służą jej biegi w Niemczech. W debiucie w 2019 roku we Frankfurcie uzyskała wynik 2:34:57, który dotychczas był jej rekordem życiowym. Dużo słabiej spisała się  w grudniu ubiegłego roku na trasie maratonu w Olesnie (2:37:56).

Jako druga z wynikiem 2:34:24 finiszowała Aleksandra Brzezińska. Warto podkreślić, że wicemistrzyni Polski w maratonie zdołała poprawić swój najlepszy maratoński wynik o 27 sekund. Dotychczas biegaczka z Bydgoszczy legitymowała się rekordem 2:34:51 uzyskanym w 2019 roku w debiucie na wygranych przez nią mistrzostwach kraju w Dębnie.

Podium wśród maratonek uzupełniła Litwinka Vaida Zusinaite-Nekriosiene z wynikiem 2:36:58.

Rewelacyjny Boch

W rywalizacji mężczyzn z wielką przewagą zwyciężył Simon Boch. Reprezentant gospodarzy debiutował w maratonie, ale cel postawił sobie niezwykle ambitny. Zamierzał uzyskać wynik w granicach 2:09. Warunki na trasie mocno zweryfikowały plany Niemca, zwłaszcza, że był zmuszony walczyć samotnie. Już w okolicach 13 kilometra Boch stracił wsparcie pacemakera, który zgodnie z założeniami miał biec z nim co najmniej do 25 kilometra.

Targany kryzysami ostatecznie finiszował z wynikiem 2:10:48, z którego i tak powinien być zadowolony. W Dreźnie uzyskał bowiem minimum na olimpijski maraton w Tokio, a mówiąc dokładniej w Sapporo. O tym, czy pobiegnie w Japonii dowie się za niecały miesiąc, po maratonie w Hamburgu. Jak na razie 27-latek ma szansę na zdobycie jednej z trzech niemieckich przepustek, ale możliwe, że w kwietniu do kadry na igrzyska wskoczy ktoś inny np. Richard Ringer.

Drugie miejsce z czasem 2:12:39 zajął Soufiane Bouchikhi z Belgii, a trzecie Holender Tom Hendrikse (2:13:03).

Odnotujmy, że w Dreźnie pobiegł również Błażej Brzeziński, ale zszedł z trasy w okolicach 20 kilometra.

Niemcy górą

Z kronikarskiego obowiązku dodajmy, że na dystansie półmaratonu w rywalizacji mężczyzn całe podium wypełnili gospodarze. Wygrał Richard Ringer z wynikiem 1:01:33 przed Nilsem Voigtem (1:01:35) i Amanalem Petrosem (1:01:37). Niemcy wyprzedzili faworytów biegu – Belga Koena Naerta (1:01:38) i Sondre Moena z Norwegii (1:01:42).

Tuż przed biegiem z powodu choroby ze startu zrezygnował Włoch Daniele Meucci, mistrz Europy w maratonie z 2014 roku.

Wśród kobiet najlepsza okazała się Szwajcarka Fabienne Schlumpf, która z czasem 1:08:27 poprawiła własny rekord kraju w półmaratonie. Druga była Niemka Domenika Mayer (1:09:52), a trzecia reprezentantka Erytrei Mekdes Woldu (1:10:50).

W biegu na 10km tryumfowali Holender Richard Douma (28:55) i Niemka Katharina Steinruck (31:59).

red

fot. Laufszene Events / René Nicolai