Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc Ci w sprawnej nawigacji i realizacji określonych funkcji. Poniżej znajdziesz szczegółowe informacje o wszystkich plikach cookie w ramach każdej kategorii zgody.

Pliki cookie skategoryzowane jako "Niezbędne" są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie są wymagane do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji tej witryny, takich jak zapewnienie bezpiecznego logowania lub dostosowanie preferencji zgody. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację użytkownika.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają realizować określone funkcje, takie jak udostępnianie zawartości strony internetowej na platformach mediów społecznościowych, zbieranie opinii i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie są wykorzystywane do zrozumienia, w jaki sposób odwiedzający wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczyć informacji na temat metryk, takich jak liczba odwiedzających, współczynnik odrzuceń, źródło ruchu itp.

Pliki cookie dotyczące wydajności są wykorzystywane do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności strony internetowej, co pomaga w dostarczaniu lepszych doświadczeń użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie są wykorzystywane do dostarczania odwiedzającym spersonalizowanych reklam w oparciu o strony odwiedzane wcześniej oraz do analizy skuteczności kampanii reklamowych.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Rowerowa kraksa kończy udział Roberta Karasia w pięciokrotnym Ironmanie

Robert Karaś, zdobywca tytułu mistrza świata m.in. w podwójnym Ironmanie w latach 2017 i 2019 nie ustanowi rekordu świata w pięciokrotnym Ironmanie. Dzisiaj w nocy Polak wypadł z trasy na etapie rowerowym i zakończył rywalizację w Bretzel Ultra Triathlon. W walce o zwycięstwo w zawodach wciąż liczy się Adrian Kostera, który aktualnie jest drugi. W stawce jest jeszcze Tomasz Lus zajmujący obecnie szesnastą lokatę.

Do momentu wypadku Robert Karaś znakomicie spisywał się na zawodach w okolicach francuskiego miasta Colmar. Zakończył etap pływacki (19km – 380 długości na basenie 50 metrowym) jako pierwszy z rekordowym czasem 4h 38 min 35 sek. Następnie wsiadł na rower i zaczął kręcić pętle na trudnej technicznie trasie. Do pokonania były 102 okrążenia, ale Polak swój występ jako lider wyścigu zakończył na 40 pętli.

– Niestety na 366 kilometrze odcinka rowerowego, przy prędkości około 40km/h, na nieoświetlonej drodze wyleciałem z trasy. Na szczęście badania w szpitalu wykluczyły poważne urazy i skończyło się na utracie przytomności, mocnym poobijaniu i sportowej złości. Właśnie wróciłem do domu i czytam Wasze komentarze pełne wsparcia. Dziękuję! Walczyłem od początku do końca, chcąc znacząco pobić rekord świata. Wrócę silniejszy – napisał Robert Karaś w mediach społecznościowych.

Kostera i Lus wciąż  walczą

Wypadek Karasia nie oznacza dla polskich kibiców końca emocji, bo na rowerowej  trasie wciąż rywalizują Adrian Kostera i Tomasz Lus. Znacznie lepiej idzie temu pierwszemu, który we wtorkowe popołudnie w klasyfikacji generalnej zajmuje drugie miejsce, tuż za Niemcem, Richardem Jungiem. Polak traci do niego trzy okrążenia. Lus jest szesnasty, zdążył do tej pory pokonać 26 ze 102 pętli.

Warto podkreślić, że pogoda w Colmar jest bardzo niesprzyjająca ze względu na padający deszcz i podmuchy wiatru.

211km biegu na krótkiej pętli

Gdy zakończy się rywalizacja na etapie rowerowym uczestnicy ruszą na trasę biegową. Do pokonania będą mieli morderczy dystans 211 km, a więc równy pięciu biegom maratońskim. Rywalizacja będzie odbywać się na pętli o długości zaledwie 1,280m! Dystans od startu biegowego etapu do mety dzieli aż 165 okrążeń.

Z informacji, jakie podała obsługa Adriana Kostery w mediach społecznościowych wynika, że ich zawodnik lepiej biega niż Jung. Możliwe zatem, że Polak zdoła odrobić stratę do lidera.

Sportowców uczestniczących w Bretzel Ultra Triathlon obowiązują ścisłe limity czasowe. Na pokonanie etapu pływackiego i rowerowego mają 81 godzin, a więc do czwartku, 1 lipca do godziny 16:00. Zawody zakończą się w niedzielę, 4 lipca o godzinie 11:00.

Zawody w Colmar pierwotnie miały odbyć się w październiku 2020 roku, ale zostały odwołane w ostatniej chwili z powodu zmian obostrzeń związanych z COVID-19. Wyniki można śledzić na żywo na tej stronie.

red

fot. facebook.com/100Ironmans100days
facebook.com/100044555254098