Werona szczęśliwa dla Polaków. Nowicki drugi, Karbowiak czwarty

Adam Nowicki zajął dzisiaj drugie miejsce w półmaratonie w Weronie z rekordem życiowym 1:02:51. Tuż poza podium w mieście Romea i Julii uplasował się Kamil Karbowiak, który poprawił swoją życiówkę o prawie pół minuty.

Półmaraton w Weronie z czasem 1:00:57 wygrał Kenijczyk Alfred Kipchirchir, a trzecie miejsce zajął jego rodak Robert Wambua (1:02:57).

Nowicki: „Czuję niedosyt”

Adam Nowicki poprawił swój rekord życiowy w półmaratonie po raz drugi w tym sezonie. Pod koniec lutego w Neapolu uzyskał wynik 1:03:11, a dzisiaj w Weronie po raz pierwszy w karierze zanotował rezultat poniżej 63 minut.

Dzisiejszy wynik to informacja zwrotna dla mnie, że treningowo idę w bardzo dobrym kierunku. Trudno nie być szczęśliwym biegając rekord życiowy, jednak przyznam szczerze, że mam niedosyt, ponieważ to nie był bieg na rekordowe czasy. Zwycięzca na ten moment nie był w moim zasięgu, a więc skupiłem się na reszcie rywali. Początek bardzo szarpany, od 2:56 po 3:06/km 10km wolne – 30:00. Zawodnicy z Afryki totalnie nie chcieli współpracować, więc około 7-8km przejąłem inicjatywę. Sporo prowadziłem – relacjonował nam Adam Nowicki.

fot. phototoday

Na około 12-13km byliśmy w czwórce wraz z Kamilem, wtedy nastąpił atak w okolicach 2:50/km z inicjatywy Kenijczyków, na 14km byłem już tylko ja i Wambua (trzeci na macie). Od 15km do 20km biegliśmy razem przez większość tego dystansu, dyktowałem tempo mając go na plecach. Ostatni kilometr w tempie w okolicach 2:52/km pozwolił oderwać się od rywala i wbiec na metę jako drugi zawodnik – dodał.

Uzyskany przez podopiecznego Zbigniewa Murawskiego wynik 1:02:51 to aktualnie trzynasty najlepszy rezultat na polskiej liście wszech czasów.

– Długofalowo nie ma co ukrywać, że marzy mi się rekord Polski w maratonie. Prawda jest jednak taka, że by uzyskać na tym dystansie czas 2:07 i poniżej to trzeba po drodze połówkę pokonać co najmniej w 63 minuty. Wiem, że dzisiaj jestem wynikowo gotów pobiec 62:30, ale wiadomo, że w tym sporcie trzeba liczyć na trochę szczęścia. Wiele zależy od tego, jak bieg się ułoży, ważna jest również dyspozycja dnia – mówił Adam Nowicki w ubiegłym tygodniu w wywiadzie na łamach portalu biegowe.pl

Sklasyfikowany na czwartym miejscu w Weronie Kamil Karbowiak finiszował z wynikiem 1:03:33. Poprawił tym samym o 27 sekund swój rekord życiowy uzyskany w ubiegłym roku na trasie PKO Poznań Półmaratonu.

Najlepsi półmaratończycy

Nowicki jest trzecim Polakiem, który w ciągu ostatnich 10 lat uporał się z barierą 63 minut w półmaratonie. W 2018 roku Marcin Chabowski pobiegł w Glasgow 1:02:24. Rok później Krystian Zalewski najpierw zaliczył w Gdyni w mocnym debiucie 1:02:36, a w 2020 roku na ulicach tego samego miasta rozprawił się z 20-letnim rekordem Polski. Dotarł wtedy do mety z wynikiem 1:01:32. Poza Zalewskim do ekskluzywnego klubu SUB62 należą jeszcze Piotr Gładki (1:01:35) i Leszek Bebło (1:01:56).

red

fot. phototoday