Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc Ci w sprawnej nawigacji i realizacji określonych funkcji. Poniżej znajdziesz szczegółowe informacje o wszystkich plikach cookie w ramach każdej kategorii zgody.

Pliki cookie skategoryzowane jako "Niezbędne" są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie są wymagane do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji tej witryny, takich jak zapewnienie bezpiecznego logowania lub dostosowanie preferencji zgody. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację użytkownika.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają realizować określone funkcje, takie jak udostępnianie zawartości strony internetowej na platformach mediów społecznościowych, zbieranie opinii i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie są wykorzystywane do zrozumienia, w jaki sposób odwiedzający wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczyć informacji na temat metryk, takich jak liczba odwiedzających, współczynnik odrzuceń, źródło ruchu itp.

Pliki cookie dotyczące wydajności są wykorzystywane do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności strony internetowej, co pomaga w dostarczaniu lepszych doświadczeń użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie są wykorzystywane do dostarczania odwiedzającym spersonalizowanych reklam w oparciu o strony odwiedzane wcześniej oraz do analizy skuteczności kampanii reklamowych.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Adrian Kostera biegnie 10-krotnego Ironmana… w klapkach! Wszystko przez pogodę

Adrian Kostera, najlepszy Polak na zawodach na dystansie 10-krotnego Ironmana zmaga się nie tylko z rywalami i dystansem 422 km, ale również z odciskami. Aby dać odpocząć stopom, ruszył na trasę biegu… w klapkach! Pokonał w nich już ponad 60 kilometrów.

Ulewne deszcze, które przeszły nad Buchs w Szwajcarii utrudniły warunki rywalizacji triathlonistów na Mistrzostwach Świata w 10-krotnym Ironmannie. Trasa fragmentami przypominała jezioro. Mimo, że suszarki pracowały cały czas i support starał się osuszyć buty i odzież zawodnika, to jednak nie udało się uniknąć odcisków.

Klapki do biegania

Z racji tego, że ulewy z dni poprzednich zdewastowały trochę stopy Adrianowi to ulgą w bólu okazało się rozwiązanie dość niekonwencjonalne, a mianowicie zwykłe klapki – poinformował w mediach społecznościowych sztab Adriana Kostery. – Okazało się, że wymuszają one taki sposób lądowania stopy i oferują na tyle dużo luzu, że komfort biegu jest w nich zdecydowanie wyższy niż w tradycyjnych butach biegowych. Tak przynajmniej twierdzi Adrian, który sobie tak wesoło kopytkuje … wróć! Klapkuje już od ponad 60 kilometrów utrzymując mimo takich dziwnych rozwiązań sprzętowych mniej więcej stały dystans do zawodników z pierwszego i drugiego miejsca – czytamy w poście.

Team przypomniał, że gdy awarii uległ rower startowy Kostera wskoczył na miejską Gazellę i pędził na niej przez chwilę. Na szczęście pomocną dłoń wyciągnął zespół Roberta Karasia i udało się naprawić zepsuty jednoślad.

Brak sprzętu Adrian za każdym razem nadrabia niesamowitą siłą woli, która pozwala mu skutecznie gonić rywali deklasujących go posiadanym wyposażeniem. Może i nie jest to normalne, ale właśnie tym swoim unikalnym stylem bycia i umiejętnością pokonania każdej przeszkody zjednał sobie nas – swoich przyjaciół – podsumował sztab Kostery.

Polak wśród liderów

Adrian Kostera wciąż walczy o zwycięstwo w Mistrzostwach Świata na dystansie 10-krotnego Ironmana obejmującym 38 km pływania, 1800 km jazdy na rowerze i 422 km biegu. Po wycofaniu się z rywalizacji Roberta Karasia jest naszą największą nadzieją na wygraną w zawodach i nowy rekord świata.

Po ponad 146 godzinach od rozpoczęcia zawodów Adrian Kostera jest trzeci tuż za Niemcem Richardem Jungiem. Pokonał już prawie 195 z 442 km, które dzielą go do mety. Zdecydowanym liderem jest Belg Kenneth Vanthuyne, który ma na koncie już ponad 220 km.

Drugi Polak w stawce, Tomasz Lus jest dwunasty. Jedzie na rowerze, licznik wskazuje prawie 1500 km.  Do mety tego etapu zostało mu tylko 300 km.

red