Belg nowym rekordzistą świata w 10-krotnym Ironmanie. Kostera coraz bliżej mety
Belg Kenneth Vanthuyne zwyciężył zawody na dystansie 10-krotnego Ironmana i ustanowił nowy rekord świata. Przepłynął 38 km, przejechał 1800 km na rowerze i przebiegł 422 km w czasie 182 godzin, 43 minut i 43 sekund. Adrian Kostera aktualnie jest trzeci, od mety dzieli go już tylko 30 kilometrów.
Kenneth Vanthuyne zdecydowanie wygrał zawody w Swissultra 2022 w szwajcarkim Buchs, które rozpoczęły się w niedzielę, 14 sierpnia. Etap pływacki (38km) zajął Kennethowi Vanthuyne 12 godzin, 42 minuty i 2 sekundy, 1800 km na rowerze pokonał w 94 godziny, 29 minut i 16 sekund. Biegł przez 75 godzin, 11 minut i 32 sekundy. Triathlonista z Belgii poprawił o ponad 7 godzin dotychczasowy rekord świata należący do Niemca Richarda Junga
– Dał popis niezwykłych umiejętności biegowych i wielkiej siły woli nie dając się dopaść konkurentom przez niemal cały etap biegowy, gdzie zawodnicy mają do pokonania 422 km i tym samym odebrał w pełni zasłużone zwycięstwo – napisał w mediach społecznościowych zespół Adriana Kostery.
Po 185 godzinach rywalizacji Polak zajmuje trzecie miejsce. Do pokonania ma jeszcze 25 biegowych pętli o długości 1,2 każda. Drugi w klasyfikacji Richard Jung dotrze do mety, gdy zaliczy ostatnie 14 okrążeń. Drugi z Biało-Czerwonych, Tomasz Lus jest aktualnie jedenasty. Dotychczas przebiegł 70 z 442 kilometrów, które obejmuje ten etap rywalizacji.
Przypomnijmy, że liderem wyścigu po odcinku pływackim i rowerowym był Robert Karaś. Zdołał jeszcze pokonać 65 kilometrów biegiem, ale ostatecznie decyzją lekarzy w czwartek (18 sierpnia) został wykluczony z dalszego udziału w rywalizacji.
red
fot. w nagłówku facebook.com/100Ironmans100days