Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc Ci w sprawnej nawigacji i realizacji określonych funkcji. Poniżej znajdziesz szczegółowe informacje o wszystkich plikach cookie w ramach każdej kategorii zgody.

Pliki cookie skategoryzowane jako "Niezbędne" są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie są wymagane do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji tej witryny, takich jak zapewnienie bezpiecznego logowania lub dostosowanie preferencji zgody. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację użytkownika.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają realizować określone funkcje, takie jak udostępnianie zawartości strony internetowej na platformach mediów społecznościowych, zbieranie opinii i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie są wykorzystywane do zrozumienia, w jaki sposób odwiedzający wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczyć informacji na temat metryk, takich jak liczba odwiedzających, współczynnik odrzuceń, źródło ruchu itp.

Pliki cookie dotyczące wydajności są wykorzystywane do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności strony internetowej, co pomaga w dostarczaniu lepszych doświadczeń użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie są wykorzystywane do dostarczania odwiedzającym spersonalizowanych reklam w oparciu o strony odwiedzane wcześniej oraz do analizy skuteczności kampanii reklamowych.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Co słychać u Natalii Kaczmarek? Najszybsza Polka na 400 m szykuje formę na lato

Natalia Kaczmarek, jedna z najlepszych polskich lekkoatletek, ma duże nadzieje przed nadchodzącym sezonem letnim. – W hali pokazałam, że mogę biegać bardzo szybko i mam nadzieję, iż latem będzie tak samo, dzięki czemu będę mogła być zadowolona z występów na stadionie – mówi najszybsza Polka na dystansie czterystu metrów pod dachem.

Po kontuzji ani śladu

Kaczmarek w lutym ustanowiła nowy rekord Polski w hali, a w ubiegłym roku osiągnęła drugi wynik na stadionie w historii polskiej lekkiej atletyki, po rekordzie Polski Ireny Szewińskiej sprzed blisko pięćdziesięciu lat. Nic więc dziwnego, że z dużymi nadziejami podchodzi do startu w najbliższym letnim sezonie.

– Tym bardziej, że po mojej kontuzji nie ma już ani śladu, choć oczywiście czasem coś mnie zaboli, ale przy tej intensywności treningu to absolutnie normalne – mówi Natalia Kaczmarek, której sponsorem został niedawno SGB Lubusko-Wielkopolski Bank Spółdzielczy w Drezdenku. Dzięki temu wsparciu 25-letnia zawodniczka ma komfort przygotowań do sezonu i może poświęcać się wyłącznie treningom.

fot. Rafał Oleksiewicz

– Jak wygląda trening? Szczegółów nie chcę zdradzać, ale nie dlatego, że jest to jakaś tajemnica, ale byłoby to zwyczajnie za długie i nudne. Mogę tylko powiedzieć, że bardzo często jestem pytana o to, czy dużo biegam. I często rozmówcy dziwią się, że wcale nie biegam dużo. Jestem jednak sprinterką, więc biegam krótkie dystanse, najczęściej maksymalnie pięćset metrów, choć czasem zdarzają się treningi wytrzymałościowe. Do tego dwa razy w tygodniu trenuję na siłowni – opowiada mistrzyni i wicemistrzyni olimpijska z Tokio.

Kaczmarek, jedyna oprócz legendarnej Ireny Szewińskiej Polka, która złamała na dystansie czterystu metrów barierę pięćdziesięciu sekund, podkreśla, że w profesjonalnym sporcie liczy się każdy szczegół.

– Najważniejsza jest regeneracja, wiele osób o tym zapomina, szczególnie amatorzy. My jesteśmy profesjonalnymi sportowcami i musimy o tym pamiętać. Kontuzje u biegaczy amatorów często biorą się właśnie z powodu braku regeneracji, z tego, że po treningu od razu idą do pracy i zapominają o regeneracji – dodaje.

Chipsy? Nie, dziękuję!

Kolejne niezwykle ważne aspekty w życiu profesjonalnego sportowca to odpowiednie odżywianie i dobry sen.

– Staram się skupiać na zdrowym stylu życia, ale nie mam jakiejś specjalnej diety i nie liczę kalorii. Po prostu omijam niezdrowe produkty, jak słodycze, czy chipsy. Śpię bardzo dużo, staram się dbać o jakość snu, nigdy nie zasypiam przy telewizorze i unikam używania telefonu przed snem. Bardzo dobrze mi się śpi w zatyczkach do uszu i ostatnio często ich używam. Konrad chrapie, ale jakoś specjalnie mi to nie przeszkadza. Podobnie, jak i chrapanie naszego psa – mówi Kaczmarek, która związana jest z innym utytułowanym polskim lekkoatletą, kulomiotem Konradem Bukowieckim.

fot. Rafał Oleksiewicz

Nieodłącznym elementem sportu na najwyższym poziomie jest stres. Podwójna medalistka igrzysk olimpijskich podkreśla, że dziś nie jest on już dla niej problemem.

– W walce ze stresem z pewnością pomaga staż, doświadczenie. Dziś umiem po prostu przyzwyczaić się do tego stresu. Mam kontakt z psychologiem, gdy czegoś potrzebuję i zdarza się, że korzystam z jego pomocy. Czasem też sięgam do medytacji czy wizualizacji, bo staram się dbać o tę sferę psychiczną – wyjaśnia zawodniczka, której partnerem jest SGB Lubusko-Wielkopolski Bank Spółdzielczy w Drezdenku.

Życie na walizkach

A co jest najtrudniejsze w życiu profesjonalnego sportowca? Podróżniczy tryb życia.

– Na pewno jest to bardzo trudne, choć muszę przyznać, że już się trochę do tego przyzwyczaiłam. Cieszę się, że mam też partnera, który wyjeżdża tyle, co ja i często podróżujemy razem. Dziś, gdy jeszcze jestem młodą osobą, podoba mi się ten styl życia, ale myślę, że kiedyś, już po karierze, mocniej wyhamuję i na pewno więcej czasu będę spędzać w domu – mówi Natalia Kaczmarek.

W 2023 roku szczytem sezonu dla lekkoatletów będą mistrzostwa świata, które odbędą się w sierpniu w Budapeszcie.

Źródło: KPZLA

fot. w nagłówku Rafał Oleksiewicz