Aleksandra Lisowska wygrała półmaraton w Karlowych Warach
Aleksandra Lisowska zwyciężyła jubileuszową 10. edycję półmaratonu w Karlowych Warach. Na mecie uzyskała wynik 1:13:24. Tym sukcesem mistrzyni Europy w maratonie zakończyła pierwszą część sezonu.
Pewne zwycięstwo
Podopieczna Jacka Wośka była jedną z faworytek biegu organizowanego przez RunCzech. Z tej roli wywiązała się znakomicie od początku walcząc o zwycięstwo w zawodach.
Pierwsze 5 km pokonała w 17:16, na 10 km zanotowała międzyczas 34:19, a na 15 km dotarła z wynikiem 52:14. Do tego momentu kroku dotrzymywała jej Bułgarka Militsa Mircheva, która chwilę później zaczęła opadać z sił. Ostatecznie Lisowska niezagrożona dobiegła do mety z czasem 1:13:24 i wyprzedziła rywalkę o minutę i 17 sekund. Na podium wskoczyła jeszcze Belgijka Hanne Verbruggen (1:16:24).
Wśród mężczyzn z wynikiem 1:04:53 tryumfował dobrze znany z tras polskich biegów Ukrainiec Vitalij Szafar. Drugi był Maxim Răileanu z Mołdawii (1:05:36), a trzeci Holender Khalid Choukoud (1:05:42).
Do mety jubileuszowego 10. Mattoni Karlovy Vary Half Marathon dotarło prawie 1,8 tysiąca zawodników. Oprócz Aleksandry Lisowskiej sklasyfikowano jeszcze 23 Polaków. Najszybszy wśród mężczyzn był Filip Basaj, który uzyskał wynik 1:28:18.
Udana wiosna Lisowskiej
Aleksandra Lisowska może uznać wiosenną część sezonu za bardzo udaną. Przede wszystkim zrealizowała swój główny cel, czyli jako pierwsza polska biegaczka uzyskała minimum na przyszłoroczne Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Dokonała tego na trasie maratonu w Rotterdamie, który ukończyła z wynikiem 2:26:44. Niejako przy okazji z nawiązką wypełniła również wynoszące 2:28:30 minimum na sierpniowe mistrzostwa świata w Budapeszcie.
red
fot. w nagłówku RunCzech