Kto wygrał 9. Nocny Wrocław Półmaraton?

Tomasz Grycko i Ukrainka Natalia Semenowycz zwyciężyli 9. Nocny Wrocław Półmaraton, który odbył się w sobotę, 17 czerwca. Do mety na Stadionie Olimpijskim dotarło 8150 biegaczy. 

Półmaraton wystartował w sobotnią noc, punktualnie o godzinie 22:00. Zawodnicy ruszali na trasę w falach, ostatnia grupa wybiegła ze stadionu około godziny 22:30. Pod nieobecność Kenijczyków i Etiopczyków na ulicach Wrocławia dzielili i rządzili Polacy.

Samotność Grycko

Od początku na czoło wysunął się Tomasz Grycko, który samotnie biegł do mety. Na 10 km wypracował około 30 sekund zapasu nad drugim w stawce Arkadiuszem Gardzielewskim. Z każdym kilometrem przewaga zawodnika UKS Bliza Władysławowo rosła. 15 km pokonał w 44:47, a 20 km w 1:01:43.

Ostatecznie Tomasz Grycko wpadł na metę jako pierwszy z wynikiem 1:04:59, gorszym od rekordu imprezy z 2019 roku tylko o 21 sekund. To kolejny tegoroczny sukces tego 30-letniego biegacza, który na początku czerwca wygrał półmaraton w Czeskich Budziejowicach z rekordem życiowym 1:04:01.

– Od początku biegu starałem się narzucić mocne tempo, ale nogi czuły jeszcze ostatni start w Czechach – napisał Tomasz Grycko w mediach społecznościowych.

fot. Młodzieżowe Centrum Sportu

Drugie miejsce z czasem 1:06:23 zajął Arkadiusz Gardzielewski, który jako miejscowy na wrocławskich ulicach mógł liczyć na szczególnie gorący doping. Podium uzupełnił poznaniak Krzysztof Hadas z wynikiem 1:08:24.

Semenowycz lepsza od Ochal

W rywalizacji kobiet byliśmy świadkami pojedynku pomiędzy Natalią Semenowycz i Olgą Kalendarovą-Ochal. Pierwsze 5 km pokonały ramię w ramię w 17:18, blisko siebie biegły również na 10 km (34:37). Przed 15 km jednak Ukrainka uzyskała przewagę, którą później już tylko powiększała.

fot. Młodzieżowe Centrum Sportu

Natalia Semenowicz wygrała z wynikiem 1:15:20, druga Olga Kalendarova-Ochal uzyskała czas 1:16:54. Trzecia Beata Michałków finiszowała po upływie 1:20:40.

Do mety 9. Nocnego Wrocław Półmaratonu na Stadionie Olimpijskim dotarło łącznie 8150 zawodników, o 379 więcej niż przed rokiem. Ostatni ukończyli zmagania przed godziną 2 w nocy.

Biegiem przez Wrocław

Trasa biegu prowadziła przez centrum stolicy Dolnego Śląska. Po drodze zawodnicy mijali m.in. Halę Stulecia, Pergolę, wrocławski rynek i Ostrów Tumski. Pokonywali również aż pięć mostów – Most Piaskowy, Most Pokoju, Most Grunwaldzki, Most Szczytnicki i Most Zwierzyniecki. Na trasie półmaratonu organizatorzy zapewnili cztery punkty nawadniania, były również kurtyny wodne.

fot. Młodzieżowe Centrum Sportu

Jak podali organizatorzy, na Stadionie Olimpijskim zasiadło około 5 tysięcy kibiców, a kolejne dziesiątki tysięcy mieszkańców Wrocławia zgromadziło się przy trasie.

Tegoroczny wrocławski półmaraton cieszył się sporym zainteresowaniem biegaczy. Lista startowa zapełniła się na około 3 miesiące przed datą imprezy. Organizatorzy sprzedali ponad 10 tysięcy pakietów startowych, ale na starcie stawiło się nieco ponad 8 tysięcy zawodników.

red

fot. w nagłówku Młodzieżowe Centrum Sportu