Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc Ci w sprawnej nawigacji i realizacji określonych funkcji. Poniżej znajdziesz szczegółowe informacje o wszystkich plikach cookie w ramach każdej kategorii zgody.

Pliki cookie skategoryzowane jako "Niezbędne" są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie są wymagane do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji tej witryny, takich jak zapewnienie bezpiecznego logowania lub dostosowanie preferencji zgody. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację użytkownika.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają realizować określone funkcje, takie jak udostępnianie zawartości strony internetowej na platformach mediów społecznościowych, zbieranie opinii i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie są wykorzystywane do zrozumienia, w jaki sposób odwiedzający wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczyć informacji na temat metryk, takich jak liczba odwiedzających, współczynnik odrzuceń, źródło ruchu itp.

Pliki cookie dotyczące wydajności są wykorzystywane do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności strony internetowej, co pomaga w dostarczaniu lepszych doświadczeń użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie są wykorzystywane do dostarczania odwiedzającym spersonalizowanych reklam w oparciu o strony odwiedzane wcześniej oraz do analizy skuteczności kampanii reklamowych.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

47. TCS Amsterdam Marathon bez rekordów trasy. Najlepsi Belet i Belete

Kenijczyk Joshua Belet i Etiopka Meseret Belete wygrali 47. edycję TCS Amsterdam Marathon. Oboje uzyskali najlepsze wyniki w dotychczasowej karierze, ale rekordy imprezy pozostały nietknięte. Gospodarze cieszyli się z wywalczenia olimpijskiego minimum przez Holenderkę Anne Luijten i smucili, że przepustka do Paryża o włos umknęła Khalidowi Choukoudowi.

Warunki do biegania dzisiaj w Amsterdamie były bardzo dobre. Temperatura na starcie oscylowała w granicach 10 stopni Celsjusza. Trochę padało, ale już na pierwszych kilometrach niebo wypogodziło się i nawet zaczęło świecić słońce.

fot. Le Champion

Udana ucieczka Beleta

Zawodnicy ruszyli ze Stadionu Olimpijskiego punktualnie o godzinie 9:00. Wśród nich faworyci – Bernard Koech z Kenii i Etiopczyk Birhanu Legese, ale okazało się, że to nie oni wystąpili dzisiaj w rolach głównych. Pierwszy z nich już po 10 km zszedł z trasy, a drugi na 30 km przegapił ucieczkę Joshuy Beleta.

Mimo mocnego tempa biegu (półmetek w 1:02:00) Kenijczyk miał wystarczająco dużo sił, aby przyspieszyć i zostawić całą resztę czołówki za plecami. Na metę wpadł z wynikiem 2:04:18 i poprawił swój rekord życiowy o 35 sekund. Do najlepszego czasu w historii imprezy wynoszącego 2:03:38 jednak trochę zabrakło. Joshua Belet ma za sobą udany sezon, na wiosnę był drugi na maratonie w Hamburgu z wynikiem 2:04:33.

Kolejne dwa miejsca dzisiaj w Amsterdamie zajęli Kenijczycy – Cybrian Kotut (2:04:32) i Bethwel Chumba (2:04:35). Legese uplasował się tuż za podium z czasem 2:04:43.

Pierwszym Europejczykiem na mecie był reprezentant Holandii Khalid Choukoud, który zajął 9. miejsce. O prawie minutę poprawił swój rekord życiowy wynoszący 2:09:34. Sukces ten jednak ma słodko-gorzki smak, bo 2:08:35 to wynik gorszy o zaledwie 25 sekund od minimum olimpijskiego.

Przepustki do Paryża nie wywalczył również Francuz Abderrazak Charik, który finiszował tuż za plecami Holendra.

fot. Le Champion

Bezkonkurencyjna Belete

W rywalizacji kobiet faworytką zawodów była Ashete Bekere, która w 2019 roku wygrała maraton w Berlinie, a w ubiegłym roku ukończyła bieg Tokio z rewelacyjnym czasem 2:17:58. W Amsterdamie jednak Etiopka nie błyszczała i z wynikiem 2:21:49 zajęła dopiero czwarte miejsce.

Bieg wygrała jej rodaczka Meseret Belete, która do mety dotarła tylko w towarzystwie pacemakera z rezultatem 2:18:18. To nowy rekord życiowy 24-letniej Etiopki, lepszy od dotychczasowego o prawie dwie i pół minuty. Rekordzistką imprezy pozostaje jej rodaczka Almaz Ayana, która przed rokiem finiszowała na Stadionie Olimpijskim z czasem 2:17:20.

Dzisiejsza zwyciężczyni zdystansowała resztę zawodniczek w stawce. Drugie miejsce zajęła kolejna Etiopka Meseret Abebayehu (2:19:46), a na podium załapała się jeszcze Kenijka Dorcas Tuitoek z wynikiem 2:20:01.

fot. Le Champion

O przepustkę do Paryża dzielnie walczyła Holenderka Anne Luijten, która do dzisiejszego biegu przystępowała z rekordem życiowym 2:30:59. Ostatecznie finiszowała bardzo szczęśliwa z wynikiem 2:26:35 i już może szykować się do sierpniowego biegu w Paryżu.

47. TCS Amsterdam Marathon ukończyło ponad 16 tysięcy zawodników.

red

fot. w nagłówku Le Champion