Pia Skrzyszowska o jedną setną od 44-letniego rekordu Polski!

Zaledwie jednej setnej sekundy zabrakło Pii Skrzyszowskiej, aby wyrównać rekord Polski na 100 m przez płotki należący od 44 lat do Grażyny Rabsztyn. W finałowym biegu na mityngu w szwajcarskim La Chaux-de-Fonds warszawianka uzyskała najlepszy czas w karierze 12.37, który dał jej drugie miejsce, tuż za Holenderką Nadine Visser.

Mityng w La Chaux-de-Fonds dla wielu lekkoatletów był ostatnią szansą do sprawdzenia formy przed igrzyskami olimpijskimi w Paryżu. Stadion, na którym odbywa się impreza położony jest na wysokości około 1000 m n.p.m., co sprawia, że padają tam świetne wyniki. Dowodem jest na przykład ustanowiony dzisiaj przez Holenderkę Femke Bol rekord Europy na 400 m ppł (50.95).

Kapitalny bieg Skrzyszowskiej

Polka błysnęła formą już w półfinale mityngu, w którym wyrównała swój rekord życiowy 12.42 z mistrzostw Europy w Rzymie.  W finałowej potyczce 23-letnia sprinterka pobiegła jeszcze szybciej walcząc ramię w ramię o zwycięstwo z Holenderką Nadine Visser.


W transmisji telewizyjnej początkowo podano, że obie uzyskały wynik 12.35 i zaczęło pachnieć rekordem Polski. Niestety, po długim oczekiwaniu na wynik i podział miejsc okazało się, że to Visser wygrała bieg z czasem 12.36. Poprawiła tym samym rekord Holandii i ustanowiła nowy rekord mityngu.

Ta jedna setna sekundy

Skrzyszowska musiała dzisiaj zadowolić się rekordem życiowym 12.37, który jest zaledwie o jedną setną sekundy gorszy od rekordu Polski uzyskanego przez Grażynę Rabsztyn w czerwcu 1980 roku na stadionie Skry w Warszawie.

Po zakończonym biegu Polka nie ukrywała rozczarowania. – Tydzień temu płakałam po nieudanym biegu. Dziś znów płakałam, tym razem ponieważ zabrakło mi 0.01 sekundy do rekordu kraju – napisała Pia Skrzyszowska na Instagramie.

12.37 to obecnie ósmy wynik tym roku na świecie i drugi najlepszy w historii polskiej lekkoatletyki. Poniżej 12.50 biegała jeszcze tylko Lucyna Kałek w 1984 roku.

Dzisiejszy start w La Chaux-de-Fond potwierdza, że zawodniczka AZS AWF Warszawa jest kapitalnej formie przed igrzyskami w Paryżu. Start zmagań lekkoatletów już 1 sierpnia.

red

fot. w nagłówku Tomasz Kasjaniuk