Beatrice Chebet najlepsza również na 10 000 m! Podwójne złoto Kenijki

Beatrice Chebet pięć dni temu wygrała bieg na 5000 m, a wczoraj (9 sierpnia) zdobyła w Paryżu swój drugi złoty medal, tym razem na 10 000 m. Jest dopiero trzecią kobietą w historii, której udała się ta sztuka na jednych igrzyskach olimpijskich.

Chebet, która w maju na mityngu Prefontaine Classic w Eugene pobiła rekord świata na 10 000 m (28:54.14) bez wątpienia była zdecydowaną faworytką biegu. Poza tym stanęła na starcie jako świeżo upieczona mistrzyni olimpijska na 5000 m. W stawce roiło się od innych mocnych zawodniczek, wśród nich były m.in. obrończyni tytułu Sifan Hassan z Holandii i Gudaf Tsegay, która od września ubiegłego roku dzierży rekord świata na 5000 m (14:00.21).

Piorunujący finisz

Kenijka zdecydowała się bieg taktyczny. Trzymała się z tyłu i na prowadzenie wyszła dopiero na 200 metrów przed metą. Złoty medal wywalczyła po efektownym finiszu, w którym minimalnie wyprzedziła Włoszkę Nadię Battocletti i Holenderkę Sifan Hassan. Czas osiągnięty przez Chebet to 30:43.25, najsłabszy wynik, który dał złoty medal od Igrzysk Olimpijskich w Atlancie w 1996 roku.

To osiągnięcie sprawia, że Chebet jest pierwszą Kenijką ze złotym medalem olimpijskim na 10 000 m i dopiero trzecią kobietą w historii po Etiopce Tirunesh Dibabie i Sifan Hassan, która wygrała biegi na 5000 m i 10 000 m podczas jednej edycji igrzysk olimpijskich. Poza tym 24-latka jest pierwszą osobą, która dodatkowo w roku olimpijskim wywalczyła tytuł mistrzyni świata w biegach przełajowych i ustanowiła rekord świata na 10 000 m.

– Jestem bardzo szczęśliwa – powiedziała Beatrice Chebet. – Pobiec 5000 m i 10 000 m (na igrzyskach – przyp. red) to nie jest łatwe zadanie. Ale wystarczy się skupić i wierzyć, że można to osiągnąć. Wystarczy wierzyć w siebie. Wierzyłam, że mogę to zrobić. Po prostu chciałam wygrać 10 000 m dla mojego kraju. Mój kraj nigdy nie zdobył złotego medalu na 10 000 m kobiet. Chciałam być pierwsza – dodała Kenijka cytowana przez serwis worldathletics.com

Rekord Włoch Battocletti, drugi brąz Hassan

Battocletti przekroczyła linię mety zaledwie dziesiątą sekundy za Chebet. Zdobyła srebrny medal i ustanowiła nowy rekord Włoch 30:43.35. Na trzecim miejscu z wynikiem 30:44.12 uplasowała się Sifan Hassan, która tym samym powtórzyła osiągnięcie z poniedziałkowego biegu na 5000 m.

Kolejny start Holenderkę czeka już jutro. O godz. 8 pobiegnie w maratonie, w którym rywalizować będą również Polki – Aleksandra Lisowska i Angelika Mach.

Źródło: World Athletics, red

fot. Christel Saneh for World Athletics