Julia Adamczyk skoczyła po brąz mistrzostw świata U20

Brązowy medal Julii Adamczyk w skoku w dal był dla polskich kibiców najważniejszym wydarzeniem drugiego dnia mistrzostw świata U20, które odbywają się w Peru. Poza tym dobrze zaprezentowały się Aleksandra Suchenek i Wiktoria Gadajska awansując do finału na dystansie 400 m przez płotki.

Adamczyk to wicemistrzyni Polski juniorek. Wczoraj w Limie wywalczyła brązowy medal po emocjonującym konkursie, w którym decydujący skok oddała w piątej serii. Zmierzono jej wówczas odległość 6.34, dzięki której Polka wskoczyła na trzecie miejsce. Mimo, że w ostatni szósty skok Adamczyk był nieudany (4.46), to żadna z konkurentek nie zdołała jej przeskoczyć.

Tym samym zawodniczka RLTL GGG Radom zdobyła pierwszy w historii startów biało-czerwonych medal na mistrzostwach świata juniorów medal w skoku w dal. Dla porządku dodajmy, że złoty krążek wywalczyła Australijka Delta Amidzovski (6.58), a srebrny Amerykanka Sophia Beckmon (6.54).

Bohaterowie są zmęczeni, płotkarki w finale

Słabiej w indywidualnych zmaganiach na 400 metrów spisali się Jakub Szarapo i Michał Kjiewski, którzy dzień wcześniej wywalczyli srebrne medale w sztafecie mieszanej. Obaj mieli niewiele czasu na regenerację i przełożyło się to na wyniki. Przebrnęli przez serie eliminacyjne z czasami odpowiednio 46.95 i 47.32, ale w półfinale pobiegł tylko Szarapo, który uzyskał dopiero czternasty czas 47.57 i odpadł z dalszej rywalizacji.

Ambitnie o awans do finału na 400 m walczyła Dominika Duraj, która w swoim biegu półfinałowym finiszowała piąta z czasem 53.35. Przepustkę do finału dawały wyniki poniżej 53 sekund.

Bez problemów za to do finałowej serii awansowały rywalizujące na 400 m przez płotki Aleksandra Suchenek i Wiktoria Gadajska. W swoich seriach półfinałowych zajęły odpowiednio trzecie i pierwsze miejsce z wynikami 59.73 i 58.62.

Pech Abramczyka

W finale biegu na 1500 metrów nie zobaczymy Zuzanny Wiernickiej, która w półfinale finiszowała siódma z czasem 4:24.10.

Nie mieli szczęścia nasi przeszkodowcy. W pierwszej serii eliminacyjnej na dystansie 3000 metrów Jakub Abramczyk przewrócił się na jednej z przeszkód i wymagał dokładnych badań medycznych. Drugi z naszych zawodników Krzysztof Zieliński nie stawił się na starcie z powodu problemów zdrowotnych.

Wczoraj zakończyły swoje zmagania wieloboistki. Carmen Nowicka z dorobkiem 5251 punktów zajęła siódme miejsce. To druga najlepsza lokata wywalczona przez reprezentantkę Polski w historii globalnego czempionatu juniorów. Lepsza od Nowickiej była tylko Adrianna Sułek, trzecia przed sześciu laty. Odnotujmy, że druga z Polek Paulina Nawrot z wynikiem 4794 pkt. zakończyła zawody w Limie na szesnastej pozycji.

Olga Szlachta uzyskała w konkursie kwalifikacyjnym trójskoku odległość 13.04. To pozwoliło jej z dziewiątym wynikiem awansować do finału. Z minimum uporała się tylko startująca z Polką Chinka, w grupie B tylko jedna z uczestniczek przekroczyła 13 metrów.

Do finału rzutu oszczepem nie awansowała Viktoriia Derkach, która osiągnęła 43.76 zajmując odległe 23. miejsce w eliminacjach.

Źródło: PZLA, red

fot. w nagłówku Enzo Santos Barreiro for World Athletics