Paryż: Andrejczyk rzuciła daleko i powalczy o medal. Skrzyszowska w półfinale
W imponującym stylu do finału rzutu oszczepem awansowała Maria Andrejczyk, która w eliminacjach uzyskała wynik 65.52. – W finale będę walczyć jak lwica – zapowiedziała wicemistrzyni olimpijska z Tokio. Wieczorem Natalia Kaczmarek walczy o olimpijski finał w biegu na 400 m.
Nim lekkoatletyka zawitała dziś na Stade de France to o poranku oczy kibiców skierowane były na centrum Paryża, a to za sprawą inauguracyjnej rywalizacji w sztafecie mieszanej w chodzie sportowym na dystansie maratońskim. Konkurencję u stóp Wieży Eiffla uroczyście wystartował polski czterokrotny mistrz olimpijski Robert Korzeniowski.
Polscy chodziarze daleko
Ponad dwadzieścia zespołów – w tym ekipa Polski z Olgą Chojecką i Maherem Ben Hlimą w składzie – ruszyło z Ogrodów Trocadéro i przez Plac Warszawski oraz Pont d’Iéna docierało do stóp Wieży Eiffla, gdzie czekał ich jeszcze marsz wzdłuż ulicy Chiraca. Czołówka ruszyła ze startu mocnym tempem, a reprezentant Polski tracił do nich dystans.
fot. Łukasz Szeląg
Po pierwszym etapie walki na ulicach Paryża biało-czerwoni zajmowali osiemnastą lokatę ze startą dwóch minut do liderujących wówczas Niemców. Na półmetku nasz duet plasował się na siedemnastej pozycji, czołówka szła blisko cztery minuty przed nimi.
Podczas trzeciej zmiany Maher Ben Hlima szedł wolniej niż rywale notując tempo na poziomie blisko 42 minut na 10 kilometrów. Ostatecznie Chojecka przyprowadziła nasz zespół na szesnastej pozycji. Reprezentanci Polski z czasem 3:00:55 ustanowili najlepszy wynik w historii naszego kraju. Złoto wywalczył duet hiszpański.
Andrejczyk rzuca raz
Znakomicie zaprezentowała się w eliminacyjnej grupie B rywalizacji oszczepniczek Maria Andrejczyk. Wicemistrzyni olimpijska z Tokio już w pierwszej próbie cisnęła 600 gramowy sprzęt na odległość 65.52 i o przeszło 3,5 metra przekroczyła ustalone na poziomie 62 metrów minimum kwalifikacyjne do finału.
fot. Łukasz Szeląg
Dla podopiecznej Cezarego Wojny dzisiejszy rezultat jest jej czwartym najlepszym w karierze. Jak podała federacja World Athletics to najdalszy rzut w wykonaniu Polki od maja 2021 roku.
– Liczę, że w finale będzie porządna walka. Rzut oszczepem to konkurencja loteryjna. Jedno jest pewne – w finale będę walczyć jak lwica – zapowiedziała Maria Andrejczyk. Finał rywalizacji oszczepniczek zaplanowano na sobotni wieczór o godz. 19:30.
Spokojna Skrzyszowska
Nieco nadszarpnęła nerwy kibiców Pia Skrzyszowska podczas eliminacji rywalizacji na 100 metrów przez płotki. Polka dopiero w drugiej części dystansu wyraźnie przyspieszyła, by zająć miejsce w trójce bezpośrednio kwalifikującej się do półfinału. Nasza zawodniczka zajęła ostatecznie trzecią lokatę z czasem 12.82. Półfinał biegu na 100 metrów przez płotki, z udziałem Skrzyszowskiej, zaplanowano na 9 sierpnia o godz. 12:05.
fot. Łukasz Szeląg
– Jestem spokojna, bo przywiozłam tu lepszą formę. W półfinale będę musiała pobiec swoje, tutaj było zbyt luźno -powiedziała Pia Skrzyszowska.
Swojej szansy na awans do półfinału biegu na 800 metrów będzie musiał szukać w repasażach Mateusz Borkowski. Polak odpuścił w końcówce i w piątej serii eliminacyjnej finiszował siódmy z czasem 1:47.50. Biegi repasażowe odbędą się w czwartek w sesji porannej.
Na repasażach zakończyła z kolei przygodę z igrzyskami Aleksandra Płocińska. Polka biegająca na 1500 metrów dziś w Paryżu uzyskała czas 4:09.47 i zajmując dziewiąte miejsce w serii repasażowej nie wywalczyła awansu do finału.
Kaczmarek powalczy o olimpijski finał
Wieczorem czekają nas wielkie emocje związane ze startem mistrzyni Europy i wicemistrzyni świata Natalii Kaczmarek w półfinale biegu na 400 metrów. Start tej rywalizacji o godz. 20:45.
Sponsorem lekkoatletycznej reprezentacji Polski jest Grupa ORLEN.
Źródło: PZLA, red
fot. w nagłówku Łukasz Szeląg